snogas. Sporawo te 8.2 jak na trase, chyba musiałeś zdrowo garować. Ja czasem swoją mocno pocisnę ale az takiego wysokiego wyniku jeszcze nie udało mi sie zaliczyć na tak duzym dystansie w trasie.
Printable View
snogas. Sporawo te 8.2 jak na trase, chyba musiałeś zdrowo garować. Ja czasem swoją mocno pocisnę ale az takiego wysokiego wyniku jeszcze nie udało mi sie zaliczyć na tak duzym dystansie w trasie.
2.0 JTDm SW - trasa 8.8L, autostrada 10L, warszawskie korki 9,5L > opony zimowe 225/50/R17
ech to widze że tyle palą;-( szaleństwem raczej bym tego nie nazwał tak śrenia prędkosc na tym odcinku to 102km/h
Z krakowa do kielc bardzo delikatna jazda, tzw ekonomiczna max 120.
Do maniaków ecojazdy sie nie zaliczam a spokojnie schodze ponizej 7,2l/100, zaznaczam ze bez klimatyzacji, to ma tez duze znaczenia. moze koledzy z klimą właczoną takie osiągi mają.
jeszeli taka średnia wyszła ci włg komputera to... musiales chyba rekordy predkosci bic :D
Tu macie troche statystyki zrobione z 5 raportów.
http://www.autocentrum.pl/spalanie/a...0km-2009-2012/
Zastanawiam się czy rozmiar opon może mieć tak znaczący wpływ na spalanie ?
> klimatyzacja 1L ?
> opony 1L ?
NIE !
Myślę że to w znacznej większości sprawa stylu jazdy.
Jestem posiadaczem AR 159 SW 2.0 JTDM od paru dni.
Moje wyniki spalania (opony: 215/55/R17) są dość dziwne:
Średnie spalanie (350 km, w tym 200 km trasa): 7,4 l/100 km z wyłączoną klimą i dość spokojną jazdą zarówno na trasie jak i po mieście.
Drugi Trip, wyzerowałem sobie w poniedziałek (same dojazdy w korkach do pracy) i od poniedziałku spalanie kształtuje się na poziomie : 12,8 l/100km !
Jak czytam opisy posiadaczy AR z podanego linku o 7 l na 100 km w mieście, to nie mogę uwierzyć.
Poprzednio jeździłem Astrą 2.2 DTI i potrafiłem nią zejść do 4,1 l / 100 km na trasie, cykl mieszany zawsze oscylował w okolicach 6,6 l/100km.
Pozdrawiam
Troche sporo... Ja po Krakowie, gdy sie zrobilo troche chlodniej, a jezdze na krotkich dystansach glownie, wychodze jakies 9,3 l/100.
Również dojazdy mam krótkie, przynajmniej jeśli chodzi o odległość ;). Jazda typowa w godzinach porannych i popołudniowych: 1,2 max 2 tys obrotów, hamulec, luz, 1, 2, hamulec i tak aż do biura ;)
Zaskoczony jestem spalaniem, ale nie wykluczam, że robię coś źle :), staram się zmieniać biegi w przedziale 2 - 2,1 tys obrotów, umiarkowanie operuję gazem (w Krakowie w godzinach szczytu, nie ma gdzie "nacisnąć"). Na trasie utrzymuję ok. 2 tys. obrotów (wyjątkiem jest wyprzedzanie, wówczas potrafię i do 4 tys. dojść). Podobnie jeździłem Astrą i wyniki były świetne. Oczywiście nie oczekuję od samochodu o 500 kg cięższego i 50 km mocniejszego, aby palił tyle co Astra II, ale wydaje mi się, że wynik w okolicach 8-9 l /100 km w mieście i 5-6 l / 100 km przy spokojnej trasie, powinno być realne do osiągnięcia.
Do AR 159 przesiadłem się z 200 - konnego auta (benzyna + turbo) i tam na 5000 km (trasa+Kraków), komputer pokazywał spalanie 9,5 l / 100 km !
Pozdrawiam
Definitywnie cos jest nie tak- zacznij od sprawdzenia hamulcow.
Filtry chyba juz powymieniales, skoro mowisz, ze kupiles dopiero auto.
Warto sprawdzic korekty wtryskow jakism FESem lub podobnym.
Moc jest?
Srednie spalanie moim zdaniem masz OK w miare, ale prawie 13 litrow w miescie to nawet moja 2.4 "nie daje rady" spalic (przy normalnej jezdzie- jakbym chcial to bym pewnie wiecej spalil heh).