Printable View
Właśnie wysłałam maila do "wszystkich świętych" w siedzibie Fiata we Włoszech - załączyłam fotki i opis - zobaczę co i czy coś się będzie działo dalej i dam Wam znać... (właśnie nadeszła odpowiedź, że mają firmę zamkniętą do 25go... hahahhaha)
Poza tym QVką jeździ się super - polecam :)
miłego dnia, Koledzy :)
Walcz o wymianę, wygląda to na jakąś wewnętrzną wadę materiałową. Jakiś czas temu podobny przypadek opisywali z Mitsubishi w TVN Turbo, tam też dealer "stawał okoniem" z wymianą popękanych foteli, z tym że tam była skóra ekologiczna czyli po prostu skaj. W Julce powinna być natomiast skóra prawdziwa, choć z tego co zauważyłem po fakturze nie jest ona wszędzie. Tył foteli dla mnie wygląda na jakąś imitację skóry.[/QUOTE]
Pamiętam sprawę z Mitsubishi, dealer jak dealer, ale następnie sprawa trafiła do importera i importer odmówił naprawy (auto chyba było na gwarancji). Jednak po interwencji TV zmienił zdanie i tłumaczył, ze była to pomyłka i oczywiście to naprawią... bzdura bo z tego co pamiętam to dwa razy odpowiadali odmownie.. pomyłka to może się raz zdarzyć... Generalnie zadziałała siła TV.. W tym przypadku auto po gwarancji i walka trudniejsza, ale może Alfa wykona "gest handlowy" i tego życzę:)
aktualizacja: rano wysłałam maila do Fiata i Alfy we Włoszech, właśnie przyszedł mail z centrali z przeprosinami za zaistniałą sytuację i prośbą o dane auta, jak i fotki szkody. Póki co-nie olali mnie...
Wysłałam już wszystkie dane.
Chętnie wezmę Julkę QV po liftingu w ramach rekompensaty ;) ;) ;)
aktualizacja: włoska centrala Alfy kazała polskiemu Importerowi skontaktować się ze mną, co też niezwłocznie zrobili. Wczoraj byłam w ASO, gdzie miły Pan stwierdził, ze "będzie wieeelki problem, bo auto miało przegląd nie w ASO i na pewno będzie problem z nieuznaniem mojego roszczenia...." (dodam, że jest po gwarancji). Na moją sugestię, że nie załatwiam tego ani z ASO ani z polską centralą, tylko przez Włochy - zero odp.
Pan mnie również poinformował, że mam strasznie blisko fotel przysunięty do kierownicy (!) i że pewnie to powoduje pękanie fotela :))
info: mam koło 170cm i naprawdę dotykam pedałów końcami stóp, więc odsunięcie fotela bardziej w tył spowodowałoby niemożność jazdy, heheh.
Oczywiście, gdy spytałam, czy Pan sugeruje, żebym w związku z tym, za każdym wsiadaniem i wysiadaniem z auta- przesuwała fotel - trochę zbaraniał.... ah, te ASO!
Teraz najciekawsza część: po godzinie od oględzin, Pan z ASO zadzwonił i zdziwiony stwierdził, że Alfa Polska jakoś nie wzięła pod uwagę faktu, że przegląd auta zrobiony tydzień temu, nie był w ASO (hehe! tak to jest załatwiać przez producenta!), i co mi Alfa Polska proponuje to:
- mam zapłacić 20% wartości pokrowców na fotele - czyli ok 1320zl brutto, a resztę , czyli 5280 zł pokryje Alfa Polska ;)
Śmiech na sali! Łaskę mi zrobili, że ho ho!
Poza tym, wyśmiałam tą wartość 6600zł za te pseudo-skórzane pokrowce na 1 fotel!
Dziś rano napisałam maila znowu do centrali we Włoszech, opisując sytuację i marną propozycję, jaką dostałam u nas, w PL.
W sumie niczym nie ryzykuję, a za 1320zł to tapicer mi naprawi to siedzenie i jeszcze mi kasa zostanie jakby co.
Czekam na odp. z Włoch lub znowu z polskiej centrali.
pozdro!
Skomentuje tylko to haslo o przesunieciu fotela-
Skoro producent zrobil taki zakres regulacji fotela to znaczy ze mozna z niego korzystac i koniec
I kij im do tego jak masz ustawiony fotel bo to twoja pozycja ( za kierownica :p ) a nie ich
Nawet gdybyś robiła w czasie gwarancji przeglądy poza ASO, to nie powoduje to automatycznie utraty gwarancji (rozporządzenie MV BER/GVO).Cytat:
Napisał gdynianka
To jaką mają dopłate za skórzaną tapicerkę w tym modelu? 20tys?Cytat:
Napisał gdynianka
Niestety dopłaty przy zamawianiu i "to samo, ale potem" to 2 różne bajki (cenowe). Dobry przykład - koło dojazdowe. Gdy dokładasz w czasie konfiguracji samochodu kosztowało 350zł/500zł, a jakby chcieć to samo kupić "po", to za samo koło w ASO złupią min. 500zł i kolejne 500zł za inny styropian (z miejscem na narzędzia) i narzędzia. ;)
A jak mi powiedzieli w zeszłym tygodniu w Peżocie, że siedzisko z matą grzewczą do 307 kosztuje 1.600 zł, to myślałem, że ich pogięło :D.Cytat:
Napisał gdynianka
żeby to jeszcze SKÓRA była!Cytat:
Napisał drift-r
widać, jaki jest poziom merytoryczny ludzi pracujących w ASOCytat:
Napisał bocian