-
2 załącznik(i)
Znalazłem w końcu chwilę, żeby napisać i porobić zdjęcia.
Udało się zrobić błotnik, z efektu końcowego jestem bardzo zadowolony, nie ma śladu po uszkodzeniu:) Malowane były dwa elementy i ściągany zderzak. Spasowane wszystko ok. Zgodnie z umową, jak dobrze zrobią to będę polecał, Kutamotors na ul. Łodygowej (Warszawa Targówek). Dzięki wszystkim za pomoc i podsunięcie rozwiązania.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=155325&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=155326&stc=1
-
Ale malowanie z cieniowaniem, nie całości?
-
Malowanie z cieniowaniem.
Na tyle ile się dało ocenić w ponury dzień (jak leży śnieg to nie jeżdżę wiec stoi ostatnio w garazu) jest ok. Jak umyje po swojemu na wiosnę to lepiej się przyjrze, ale wydaje się być dobrze zrobione. Może nie widać odcięcia bo to solid a nie metalic.
-
hmmm, pomalowane chyba OK. Ale hologramy po raczej średnio wykonanej polerce nie świadczy o "pro" robocie.
-
Odkopie temat, czy wiecie może czy alfa przed liftem ma inne mocowania błotnika przedniego czy nic się w tej spawie nie zmieniło? Chcę kupić nowy błotnik do swojej alfy i na aukcjach znajduję błotniki z mocowaniem przednim takim:
http://allegro.pl/blotnik-przedni-le...005517470.html
oraz oferty błotników z mocowaniem takim:
http://allegro.pl/blotnik-przod-lewy...981137147.html
Czy ten "ślizg" z pierwszego błotnika to poprostu osobna część, którą mogę odkręcić od błotnika, który mam teraz na aucie i przykręcić do nowego? Czy może jest różnica w mocowaniach w zależności od roku produkcji auta?
-
Ślizg jest osobną częścią..
-
1 załącznik(i)
Koledzy, orientuje się może czy przedni błotnik w AR 159 Sportwagon różni się od sedana?
Wczoraj spotkała mnie przykra przygoda - po przejechaniu 1000 km od wymiany opon, odkręciło mi się jedno koło. Prawdopodobnie przy dokręcaniu w zakładzie zniszczyli gwint na śrubie/śrubach, w trasie początkowo pojawiły się stuki, które po zatrzymaniu i oględzinach zakwalifikowałem jako uszkodzony przegub, po czasie okazało się że błędnie - przyczyną było poluzowane koło (auto stało przez 3 tygodnie i zapomniałem już o niedawnej wizycie w wulkanizacji, dlatego nie podejrzewałem odkręcającego się koła). Ostatecznie skończyło się na całkowitym odkręceniu koła przy zjechaniu z trasy i niemal już całkowitym zatrzymaniu auta w celu ponownych oględzin. W całym zdarzeniu ostatecznie ucierpiał tylko błotnik, który jak sądzę ze względu na pozaginane profile i generalnemu zniekształceniu nadaje się do wymiany.
Plan mam taki, żeby poszukać używki albo w kolorze auta (ok. 300 zł na allegro o ile uda mi się znaleźć dokładny odcień co będzie trudne), albo kupno pierwszego z brzegu za 100 zł, przygotowanie samodzielne do lakierowania i oddanie do lakiernika a później samodzielny montaż.
Załącznik 216642
-
Błotniki są identyczne.
Miałem podobnie w audi coupe:)na trasie najpierw stuki jakieś dobrze ze zwolnień bo było grubo ponad normę. I przy około 40km/h koło sie prawie urwalo została jedna szpilka i koło okrecilo się i 180stopni:)więcej szczęścia niż. ..:)
Napisane na Commodore C64..;)