-
Ja bym zerknął jeszcze raz na poduszki, szczegolnie skrzyni. U mnie też skrzynia latała jak żyd po pustym sklepie. Wymiana poduszki pomogła pozbyć się szarpania przy zmianie biegów i stukania oraz wibracji na pedale sprzęgła i przy przyspieszaniu. Te poduszki w 166 są wredne w diagnozowaniu, niby wyglądają na całe i dobre a nadają się na śmietnik. Sam zastanawiam się czy nie wymienić tej łapy na górze bo jak agresywnie puszczam sprzęgło to czuć, że silnik się przemieszcza.
-
Witam wrzucam tu kolejny filmik z widoku na komorę silnika i górną łapę. Poduszku u dołu są na 100% sprawne bo były nowe orginalne i sprawdzone dobrze nie przemieszczają się, to nie poduszki wywołuja ten efekt latania silnika. Poduszki już wałkowałem sprawdzałem nie raz, wina leży gdzieś w przeniesieniu napędu.
http://youtu.be/qrkUvhzQhho
-
Po przemysleniach rozważam dwie opcje
1. jeździć do tej pory aż coś siądzie całkiem i poźniej wymienić na nowe inne nie regenerowane przez zlecenie fiata
2. Odesłać na gwarancje w przypadku odmowy uznania wady kupić koło Dumasowe Orginalne LUka za 2800zł + sprzęgło Luka za 998zł heh
w tym przypadku będę pozbawiony auta na ok 1 miesiąc ze względu rozpatrzenia reklamacyjnego
-
Witam Panowie, wpadłem na pomysł aby troche przypalić sprzęgło no i powiem wam, że ten zabieg dużo pomógł:) nie do końca tak ok 20% tych drgań pozostało w 80% się polepszyło:) Nie wiem jeszcze jaki to ma związek, ale przy odpowietrzaniu sprzęgła, zapomniałem dokręcić korek od zbiorniczka płynu hamulcowego i jeźdiłem z odkręconym korkiem jakiś czas to też odczułem poprawę. Teraz nie wiem skąd ta okoliczność. Ogólnie jest znacząca poprwa, pojeżdże jescze i zaobserwuje czy już tak zostanie czy znów się pogorszy:) Może trzeba jeszcze sprzęgło dotrzeć heh:)
-
Z tym korkiem to raczej efekt placebo. Nie widzę tu żadnego związku z drganiami. A co do przypalania sprzęgła to z tym też trzeba uważać. Jak jeszcze miałem praktyki w warsztacie to przyjechał gość który miał fioletowy docisk i dwumas już nawet z mikropeknieciami i prawie że zwęglone okladziny
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
Raz lekko przypaliłem na 4 biegu i jest w miare spoko:) Sprzęgło było nowe więc musiałbym długo palić żeby je spalić, na narzie nie będę nic wiecej przypalał bo jestem za granicą i nie chciałbym tu wymieniać sprzęgła bo nawet nie mam narzędzi tutaj.Jak narazie jestem zadowolony z efektu, Jesli się pogorszy to po powrocie wymieniam sprzęgło, jeśli nie to jeżdże dalej bo naprawdę dużo się poprawiło. Tylko jakie kupić sprzęgło? Luka, Sachsa czy valeo niby to orginalne co mam teraz zamontowane?
-
Panowie do dziś jest tak jak jak po poprawie, lekkie drgania pozostały, ale chyba już wiem co jest ich przyczyną, chyba jest dziurka w dolocie prawdopodobnie mam nieszczelny dolny dolot bo podczas przyśpieszania powyżej 2 tyś obr wydobywa się z pod maski świst/gwizd z okolic turbo, zaznaczam że turbo sprawne bo sprawdzane. Również odczułem że auto nie równo ciągnie, sprawa do zbadania pozdro
-
Powiem Ci tylko tyle, w żadnym aucie przy normalnym ruszaniu silnik tak się nie zachowuje, jedź do normalnego mechanika i nie baw się w diagnozy bo więcej Cię to wyjdzie niż myślisz... Na 100% są u Ciebie urwane poduszki. Jedz do fachowca niech to zobaczy bo guma może być cała ale już miękka, czy wyrobiona ze starości i silnik nie będzie się trzymać jak powinien w łapach. Takie zachowanie możesz zauważyć w autach jak zaciągniesz ręczny i zaczniesz bardzo mocnymi ruchami strzelać ze sprzęgła. Żeby auto ruszało płynnie tak samo sprzęgło jak i poduszka silnika/ skrzyni ma wielkie znaczenie... I radził bym Ci następnym razem pojechać na warsztat niż samemu upalać sprzęgło, bo wydaje mi się że zakupiłeś pewnie jakiegoś zamiennika pokroju firmy HART który może wiele nie wytrzymać takich wybryków. Pozdrawiam
-
Kolego mylisz się w tej kwesti nie zawsze są to poduszki zawieszenia silnika, Ja osobiście mam duże doświadczenie w naprawie różnych aut, ale czasem trzeba zasięgnąć porady innych użytkowników bo przyczyn może być wiele i wymianiać części na nowe bez skutku to też głupota. Napiszę jeszcze raz, że poduszki zostały poddane kontroli w każdy sposób i nic nie wynika żeby któraś była naderwana czy stara ponieważ poduszki wymieniałem osobiście na nowe orginalne tak samo i sprzęgło zostało wymieniane na nowe Valeo. Gdy kupowałem to auto to spodziewałem się, że części eksploatacyjne są drogie, zamienników mało, a w różne podróby typu "HART" się nie bawie. Jeśli wymieniam jakąś część to tylko orginał. Ja na dzień dzisiejszy rozważam dwie opcje naprawy. Sprzęgło lub dziura w dolocie. Jak do dziś drgania pozostały ale są minimalne, gdy się pogorszy napewno przyjdzie czas na demontaż sprzęgła i oględziny pozdro
-
Też miałem problem z draganiami zwłaszcza przy przyspieszaniu mechanicy sugerowali krzywe pół osie piasty felgi itp .... z pompy wtryskowej ciekła ropa trzeba byłą ją kiedyś zrobić problem całkiem niby nie zwiazany z tym co oni sugerowali i okazało sie ze problem z drganiami rozwiazał sie sam ;) silnik 2.4 20v