Nie mam kota, ale mój pies tak jak Marka zasmakowal w myszach i jak jakąś złapie to ją zezre. Tylko co mam go do Alfy przywiązać? :D
Wyklepane gumowym młotkiem przy użyciu Tapatalka
Printable View
Nie mam kota, ale mój pies tak jak Marka zasmakowal w myszach i jak jakąś złapie to ją zezre. Tylko co mam go do Alfy przywiązać? :D
Wyklepane gumowym młotkiem przy użyciu Tapatalka
Dlaczego bujda? Też miałem na dawnym osiedlu problem z gryzoniami, wpieprzyły mi kilka przewodów zapłonowych, znosiły "fanty" do komory silnika. Znajomy mechanik z dużego serwisu polecił mi właśnie zawiesić byle jaką najtańszą cytrynową kostkę do WC pod maską. Powiesiłem dla pewności dwie :) Od tej pory nie miałem tam już ani jednej przygody z gryzoniami, problem rozwiązany w 100%. Ojciec zrobił to samo w swoim samochodzie i też tym sposobem pozbył się problemu.
PS. nick przypadkowy? :pleasantry:
Może na szkodnika kostka nie działa :sarcastic: :lol: :lol: :lol:
Miałem taki sam problem. U mnie w jednej z Alf się myszy zagniezdziły. Kup pułapkę na myszy i nastaw . Wyłapiesz momentalnie wszystkie tak jak ja:)
Tej to może podłogi w naszych 156 nie rdza, tylko myszy wpierdala...ja:sarcastic: może one na randki przy swiecach się umawiają przy wloskiej kuchni.
wysłane z WC
Nastawilem lapke, oczekujcie w sklepie nowej kolekcji futer z mysich piczek :D
Wyklepane gumowym młotkiem przy użyciu Tapatalka
Zrobisz sobie gałkę :lol:
A może nawet na kierę styknie :sarcastic:
Siema.Z tą wc kostką to też słyszałem że działa i to od paru osób sam nigdy nie próbowałem,ale jak trzymasz auto pod chmórką to pułapka może być lekiem na chwilę tak czy siak powodzenia.Pozdrawiam.