zalecam kupowanie oryginałów tj NGK z logo Fiata/Alfy - zwykłe NGK są często podrabiane.
zalecam kupowanie oryginałów tj NGK z logo Fiata/Alfy - zwykłe NGK są często podrabiane.
Chyba zaryzykuję. W piątek jak się uda pojadę tam, bo mam w planie dokupić kilku pierdół. Zapytam o ceny przeglądów i podzielę się wiedzą :). Szczególnie interesują mnie te połówkowe (15, 45, 75...).
EDYCJA:
Alfa Romeo należy do klasy premium, tak więc... płać i uśmiechaj się ;)
jak jest premium to niech obsługa i jakość ASO i samych autek będzie premium bo ceny robocizny przebijają naprawdę nawet marki premium!!!
co do przeglądów - wychodzi na to że jest interwał co 15 tkma w książce mam co 30tkm/2 lata. Jakiś cyrk! jak zwykle bałagan.
Ja napisałem do BOK i mi odpisali, że ważne jest to, co w książce, czyli co 30 tys. km. Nawet zrobiłem printscreen tego maila, w razie czego.;)
Chyba sedno jest w poście 17 MiLykie
Natomiast co do interwału to w moim przypadku wymiana oleju jest na przebiegach 30, 60, 90... tys. km lub co 2 lata, ale połówkowe przeglądy (sprawdzić, zobaczyć, obejrzeć) wypadają na 15, 45, 75... tys. km.
Takie dziwne przeglądy ma też Mazda (którą brałem pod uwagę przy zakupie) i tam przeczytałem, że to takie trochę naciągane przeglądy :). Zobaczymy ile Alfa będzie liczyć za te połówkowe. Ceny Mazdy były przegięte za "obejrzenie", "ocenienie", ew. "powąchanie" :).
jak to ile?- 1000 pln minimum bo to marka premium :D
O kwestię dot. interwału przeglądów i informację rzetelną o tym nabywców powinni dbać producent i sprzedawca ale czego się można w tej materii spodziewać po tej marce jak nie bałaganu?
Odstatnio robiłem przegląd w Interauto Kr po upuście dla klienta wyszło ok. 1100zł ekstra niespasowali plastików i zostawili śmieci pod dywanikiem. :mad: premie klientowskie potrafią zaskoczyć. Musiałem drugi raz ich odwiedzić, ekstra wydatek na przejazd i strata czasu - oceniam na 200zł.
Ja? ja? ;)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=185675&stc=1
Ja tą tabelkę rozumiem tak, że wymiana oleju ma nastąpić po 30 tys. km lub po 2 latach. Oczywiście miażdży mnie dopisek (2) mówiący, że jak w roku nie przejedziesz 10 tys. km to co rok musisz olej wymieniać. A jak przejedziesz w roku 11 tys. km, to śmiało można ciągnąć do 30 tys. km lub do drugiego roku ;).
Sam planuję olej zmieniać co roku i nie spodziewam się przebiegów większych niż 15 tys. km.