Printable View
Rozrusznik w tym przypadku raczej odpada, przecież kręci ewidentnie a auto ma problem z uzyskaniem zapłonu, prawie łapie i za chwile znowu kręci - tutaj często winne są wtryski, ale kolega mówi, że regenerował. To pozostaje mi kompresja na myśli w następnej kolejności
Sprawdź też czy nie masz nieszczelności gdzieś na kolektorze, na szpilkach, przy klapie gaszącej etc.
A dawki startowe podnoszone były?
Witam Panowie!
Mam podobny problem. Mam Alfe 1.9 JTDm 150 km. Przy większych mrozach też są trudności z odpalaniem. Zdarza się, że zapala przy drugim, lub trzecim naciśnięciu przycisku zapłonu. Auto ma nowy EGR i kolektor dolotowy. Wydaje mi się, że rozrusznik się kręci, ale dosyć słabo. Jeżeli zbyt długo naciskam przycisk zapłonu wyskakuje komunikat o niedziałającym ABSie i konieczności skontrolowania temperatury płynu układu chłodzenia. Zastanawiam się, czy to może być kwestia po prostu akumulatora ( zasadzie byłaby to najtańsza opcja). Dodam, że na ciepłym silniku nie ma żadnego problemu z zapłonem. Problem dotyczy wyłącznie zimnego silnika, na ciepłym nie ma żadnego problemu. Silnik rusza od kopa.
Będę wdzięczny za pomoc i sugestie.
Pozdrawiam!
Wydaje mi się, że kluczem do zagadki jest to wysokie ciśnienie paliwa przy rozruchu. Zrób test przelewowy wtryskiwaczy. Zakładam, że całe paliwo zamiast być wtryskiwane ucieka do przelewu.
CześćCytat:
Napisał Tribbiani
Naładuj dobrze akumulator, powinno doraźnie pomóc. Sprawdź go potem testerem, bo może jest już po prostu zużyty.
Jak widzę większość ma ten sam problem mróz słabe zapalanie itd. Proponuję zrobić jedną rzecz. Wyjąć akumulator udać się do serwisu, tam podłączą odpowiednie urządzenieCytat:
Napisał Tribbiani
( http://auteks.pl/portfolio-view/akumulatory/ )
celem sprawdzenia żywotności akumulatora, jeśli pokaże , ze jest żywy tylko trzeba go naładować to zostawić do ładowania w serwisie. Odebrać i problem zniknie. Szukanie innych przyczyn w kontekście dobrego zapalania na ciepłym jest irracjonalne.
Otóż też miałem taki przypadek, wykonałem wszystkie wyżej czynności i po bólu. :)
Alternator nigdy nie naładuje tak akumulatora jak prostownik i co jakiś czas akumulator należy ładować przy pierwszych oznakach słabego odpalania. Poza tym każdy akumulator z czasem traci swoją "moc" określoną dla nowego akumulatora. W kontekście codziennej eksploatacji w okresie mrozów, ( rada od bardzo dobrego fachowca w tej dziedzinie jaką dostałem) Akumulator należy pobudzić zapalając wpierw światła na pół minuty aby elektrolit zaczął w akumulatorze "płynąć", następnie zgasić i przystąpić do normalnego uruchomienia.
Inną przyczyną mogą być niesprawne świece żarowe, których tak naprawdę nie da się sprawdzić bez ich wykręcenia.
https://www.youtube.com/watch?v=nWL_yy3GKnk
Już pisałem akumulator w pierwszym rzędzie do naładowania lub wymiany. W 2.4 JTD musi być duży prąd rozruchu i to rzeczywisty a nie napisany na obudowie akumulatora dziwnej firmy. Taki jest dobry na chwilę i jak nie ma dużych mrozów. Przecież jak było cieplej to nie mieliście problemów z zapalaniem!!!!
Nawet Bosch/Warta czy coś innego prawie połowę swojej sprawności traci już po roku a jak jest jeszcze temperatura na - to są problemy tego typu z rozruchem.
Co do problemu z kolega z silnikiem 2.4 JTDm to tam albo wtryski były lub są źle dawkujące, albo coś z mieszanką powietrze/paliwo, bo okropnie go telepie i nie trzyma obrotów. Trzeba posprawdzać bo na oko to nie wywnioskuje co jest a tak nie powinno być.
Dlatego mówiłem, aby dał korekty wtrysków na rozgrzanym silniku pomimo tej regeneracji :) zawsze mogli zrobić "regenerację" zamiast regeneracji :)
juz ktos wyzej pisał, ale nie zostalo to skomentowane przez autora . w wersjach 2.4 bez q4 sa bledy w eperze odnośnie swiec zarowych, w rzeczywistosci maja byc dluzsze o ile dobrze pamietam z 156.5mm 20A gn069 jesli ktos bierze beru. jest o tym watek tu na forum, chyba pampik byl pierwszy ktory pisal o tym i u niego zmiana swiec na wlasciwe pomogla.
to oczywiście jedna z mozliwych przyczyn, warto sprawdzic co w aucie jest zamontowane.
przy okazji wykrecania swiec sprawdzic kompresje, bo w 2.4 glowice czasem pękają
Przyczyną może być także złej jakości paliwo, które gęstnieje na mrozie i wtryskiwacze nie chcą go rozpylić. Trochę by to tłumaczyło wysokie ciśnienie na listwie przy rozruchu. Nie wiem czemu wszyscy szukają w akumulatorze , świecach, rozruszniku a nie widzą wysokiego ciśnienia paliwa. Problem jest w układzie wtryskowym.
Jeśli ciśnienie paliwa przy rozruchu jest wysokie, to powinien rozruch być łatwiejszy niż przy za niskim ciśnieniu (?)