Napisał
KornelPL
witam Panowie,
Ceny u 'mojego' mechanika rowniez nie sa wygorowane, bo za zrobienie calego rzorzadu oprocz wariatora (nie wiedzialem, ze trzeba zmieniac) + wymiana paska i napinacza paska wieloklinowego zaplacilem 180zl, ale watpie zeby za cala taka operacje typu sciaganie wahaczy podpieranie silnika itp wzial jedyne 80 zl - juz nie chodzi o sama robocizne ze ciezko cvzy cos ale ile h trzeba na to poswiecic a jak wiadomo mechanik jak dobry jako czlowiek by nie byl Matka Teresa zapewne sie nie urodzil i nie bedzie chcial tyrac za 20 zl na h jak moze zarobic o wiele wiecej. No ale to tylko moje takie domysly. Drazac dalej ten temat - o wymianie tych gumek bez sciagania bebechow kraza na forum legendy przypominajace mi afere stoczniowa - niby jej nie ma a jednak jest. Problem w tym ze nikt nic o tym nie wie tylko cos slyszal a jedyna osoba ktora 'ponoc' to zrobila nie odp na privy. Szkoda gadac.
Belfer27, ja oczywiscie sam tego nie bede robil , mam CALKOWICIE inna profesje i wychodze z zalozenia 'jak sie na czyms nie znasz nie pchaj lap zeby nie zepsuc'. A po to mi to wiedziec bo mechanik to ogladal i powiedzial ze jego zdaniem trzeba to rozebrac (koszty rosna, bo wiekszy czas pracy) ale jesli slyszalem ze da sie to zrobic bez sciagania to zebym popytal. No wiec pytam. Moze ktorys z moderatorow cos zaradzi ? Ponoc 2 tygodnie temu ktos 'przerabial' temat wymiany gumek bez wyciagania czesci, ale do tej pory nikt mi nie odp.