V6 :) Dla mnie to jedyne 156 jakie mógłbym miec. Dla JTD wziąłbym FIATa, a TS 16v zbyt się boję żeby go miec. Dlatego jedyny kierunek dla mnie to widlaste szóstki w 156.
Printable View
to już powspominaliście to może wrócimy do tematu czyli artykułu w motorze. We wstępi jest napisane że biorą pod uwagę koszty eksploatacji, osiągi, wrażenia z jazdy oraz koszty zakupy. Według tych kryteriów to TBi wygrywa chyba tylko jeśli chodzi o wrażenia z jazdy. Eksploatacja, koszty zakupy to plus dla JTDm. Jeżeli chodzi o osiągi to ja wiem czy różnica 30 KM czy 17 km/h jest tak wielka. Z racji że nie lubie diesla to jednak kupiłbym benzynkę
ja nie mówię że nie. Tylko że to nie był test Alfy a porównanie benzyna kontra diesel przy użyciu kilku modeli w dwóch konfiguracjach. Jeżeli autor zdecydował że wygrywa Alfa z benzyną bo liczą się wrażenia, to to porównanie było bezcelowe i mogli porównać inny model innego producenta.
Mam to wydanie Motoru przed sobą.
Za dużo aut porównywali jak na kilka stron, gdzie i tak większość to zdjęcia...
Jednak w przypadku Alfy kwintesencja artykułu jest słuszna - wygrał doładowany motor bęzynowy, ale dlatego, że w ogólnym rozrachunku, nie wzięto pod uwagę kosztów, a jedynie osiągi i przyjemność z jazdy oraz markę: Alfa Romeo (czyt. cuore sportivo). No, ale czemu się dziwić, skoro JTDm ma 170KM, a TBi ma ich 200? Gdyby porównano motory JTDm z bęzyną bez doładowania, to wynik nie byłby tak oczywisty.
Reasumując, osobiście wziąłbym diesla, ale albo 2.0 JTDm + chip, albo od razu mocniejszy motor. Podstawowy i chyba jedyna przyczyna - ekonomia...
Pozdrawiam.
- Rafał