Szczerze mówiąc nie mam pojęcia:confused:, bo awaria przepływomierza została odkryta przy okazji innej naprawy a sam przepływomierz został zakupiony i wymieniony przez mechaników z Italauto, do których mam spore zaufanie.
Printable View
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia:confused:, bo awaria przepływomierza została odkryta przy okazji innej naprawy a sam przepływomierz został zakupiony i wymieniony przez mechaników z Italauto, do których mam spore zaufanie.
Dziękuję bardzo za pomoc :) był to właśnie przepływomierz ;] teraz samochód już tak nie kopci jest tak jak powinno być ;)
Mam jeszcze do was takie pytanko a nie chce już zakładać nowego tematu, mianowicie jak to jest ze sprzęgłem w 147 bo u mnie łapie praktycznie od samego dołu i zastanawiam się czy może przypadkiem nie jest to już jego końcówka :confused:??
Pozdrawiam Patryk ;)
U mnie też łapie od samego dołu, ten typ już chyba tak ma
jeśli nie "ślizga" to narazie nie masz czym się przejmować.. jest luz na pedale sprzęgła? tzn. taki, że pedał do pewnego momentu chodzi z niewielkim oporem?
Zmienia się skok bo prawdopodobnie jest przypowietrzone. Pewno skok jest większy jak dłużej pojeździsz i jak jest cieplej. Płynu nalej na maxa do zbiorniczka bo do hydrauliki sprzęgła płyn jest brany prawie z samej góry zbiorniczka, jak byś miał wyciek np. z wysprzęglika to byś stracił hamulce w przypadku gdyby płyn do hydr. sprzęgła był podawany z dołu.
Nalej do max. pojeździj trochę, potem odpowietrz układ. Choć najlepiej by było jednocześnie wymienić pompkę pod pedałem sprzęgła bo może również ona niedomagać. (ok. 100zł)
Płyn do hydrauliki sprzęgła pobierany jest jednak chyba od dołu. Ja miałem w swojej belli problem właśnie z wysprzęglikiem na skrzyni biegów, ponieważ miał wyciek.
I właśnie jeśli chodzi o pojemniczek z płynem hamulcowym, to nawet jak u mnie przestało dobrze wysprzęglać to hamulce działały jak żyleta. Bierze się to stąd że w środkowej części pojemniczka jest płyn do sprzęgła, a po bokach do hamulców (choć to ten sam pojemnik). U mnie środkowa część zbiornika z płynem była prawie pusta a po bokach płyn nadal był. Wydaje mi się że takie właśnie rozwiązanie ma na celu uniknięcie w przypadku awarii np. wysprzęglika kłopotów z hamulcami.
Druga sprawa. Jeśli skok pedału sprzęgła jest miękki na początku to oznacza że coś jest nie tak. Należy sprawdzić wysprzęglik, odpowietrzyć go, ewentualnie zmienić płyn.
Najlepiej sprawdzić z jakimś znajomym, kumplem, rodziną jak działa właśnie sprzęgło. Czy przy wysprzęglaniu porusza się od razu ramię wysprzęglika.
(co innego oczywiście w przypadku wysprzęglika w skrzyni- wtedy pozostaje modlić się by nie było właśnie awarii wewnątrz skrzyni)
Jeśli na wysprzęgliku nie ma śladu wycieku i jest dobrze odpowietrzony to przyczyny szukałbym w pompce sprzęgła.
U mnie wymiana wysprzęglika załatwiła sprawę.
Można jeszcze posprawdzać czy nie ma luzów przy samym pedale sprzęgła, czy jest sprężynka pedału na swoim miejscu.
Pozdrawiam
zgadza się.. masz tam przegrody i jak Ci wycieknie płyn dla sprzęgła to jak masz mało stanu to od hamulców sie nie przeleje.. przynajmniej mój zbiorniczek jest tak skonstruowany.. może z tym z góry przesadziłem ale żeby płyn był również dla sprzęgła wypada nalać do poziomu max
No trochę mnie nie było ;) ale widzę że temat tętni życiem :)
Z tym sprzęgłem wszystko ok, nie mam żadnych luzów itp, tylko nie wiedziałem że tak łapie od samego dołu ale to kwestia przyzwyczajenia :)
Mam do was jeszcze takie pytanko a konkretnie do właścicieli diesla ;)
Czy wy ty też macie takie drgania kierownicy, na luzie? Czy to u mnie jest coś nie tak?:confused:
Pozdrawiam Patryk.
Ponawiam pytanie ;)