Tak, reset na jakiś czas pomoże ale jeśli rozjeżdzają Ci się mapy przez instalację LPG to długo nie pojeździsz.
Tak, reset na jakiś czas pomoże ale jeśli rozjeżdzają Ci się mapy przez instalację LPG to długo nie pojeździsz.
spokojnie nie zamierzam tak jeździć.
Chodziło mi o to jak wysteruje LPG to wtedy reset żeby nie czekać aż się sam zaadaptuje.
Ale wcześniej chyba i tak zrobię reset i przez 2-3 dni będę obserwował czy jest lepiej. Komp i kabel jest, wszystko sprawne jest to reseciki można robić :)
Daj znać, co się będzie działo.
Rozumiem, że robisz reset, gasisz silnik i czekasz do rana - jak odpali bez problemów to znaczy, że ECU łapie coś głupiego, jak będą kłopoty to znaczy, że przyczyna jest gdzie indziej.
Dokładnie. Sprawdzam czy przypadkiem nie ma błędów, robie testy alfadiagiem, znów czy nie ma błędów, poźniej reset, czekam min 90 sek, odpalam i przepalam na benzynie do 3 tyknieć temperatury. wtedy pojawiają się już tra i fra (nigdy nie pamietam ktory jest ktory). w kazdym razie dzisiaj w dzień ten parametr był +3.000 a norma jest +-30.000 (wczesniej -70.000). po wczorajszych problemach pojawiły się błedy: p0201 do 204 oraz P1653. po wykasowaniu juz sie nie pojawiły.
ps. właśnie przepalam na benzynie po resecie. nigdzie do jutra nie zamierzam jeździć. Jutro zobaczę co i jak. Mam nadzieję, że bedzie ok.
Wczoraj reset i o dziwo po resecie wywalił parametry jak na foto Załącznik 33449 +101 tys to troche niedobrze. teraz muszę poszukać co może być przyczyną, że jedzie na ubogo. czasy wtrysków miedzy 3 a 3,7.
Natomiast co do dzisiejszego porannego odpalenia:
problem nie zniknął. Odpalił na 3 a po chwili (ok 10 sek) chodził normalnie. Jest lepiej w porównaniu do tego co było pare dni wcześniej ale nie jest tak jak powinno być. Ja już nie mam pomysłów więc liczę na was.
Z góry dzięki.
A co powiesz o swoim przepływomierzu - może on zaczyna padać i takie cuda się dzieją.
Jak mój padał to też były kłopoty z obrotami na zimnym silniku, po nagrzaniu jechał w miarę dobrze.
A jak z twoją sądą, zrób screna z przebiegiem wykresu, moze sonda powiedziała pa pa!
Generalnie jeszcze parę dni temu sprawdzałem też przepływomierz
po 1. nie zgłaszał błędów.
po 2. wykazywał prawidłowe napięcie (chyba 4,5v na max w okolicach 7-7200obr)
po 3. wykazywał 408 (480) (kg powietrza).
po 4. wiem, że pomimo w porządku powyższych parametrów ok to ważna jest temp. powietrza (ta ostatnio ok 30 st) wiec ok
Oczywiście zrobię pomiar na dniach i podam od razu gdyż ostatnio było idealnie (TRA lub FRA – nigdy nie wiemJ ) a teraz +100 tys pkt.
Po kolejne, jeśli któryś z czujników (elementów) byłby wadliwy to reset pogorszyłby sprawę i adoptowałby się do uszkodzonych części – testowałem to akurat na przepływce i wtedy szedł tylko do 4 tys.
Oczywiście zrobię i nie omieszkam wkleić
Zarówno sonda lambda (mój model ma jedną) jak i przepływka jest produkcji bosch i jest dedykowaną do mojego modelu (żadna uniwersalna)
Dzięki i pozdrawiam
Kynium
Wcześniej pisałeś coś o wadliwym ECU i chyba coś w tym jest. Znajoma w punto 2 miała podobną sytuację. Chociaż gaz działa ok a on chyba zczytuje mapu z ecu. sam zastanawiam się gdzie jest prawda.
pozdro
Odpuść sobie na razie lpg.
Po resecie tylko PB.
I sprawdż czy nawiertki są szczelne.Dla pewności,że wtryski lpg nie popuszczają zakręć butlę i wyjeżdzij lpg .
Rzeczywiscie zacząłem się zastanawiać nad awarią ECU, ale to ostateczość,więc trzeba sprawdzić jeszcze dokładnie przepływomierz i inne elementy. Na sondę mi to za bardzo nie wygląda. Jeśli możesz, podmień od kogoś przepływomierz dla sprawdzenia.