ja nie mam ani jednego :D , za to mito ma nawet dla pasażerów z tyłu .... blee :D
Printable View
ja nie mam ani jednego :D , za to mito ma nawet dla pasażerów z tyłu .... blee :D
Ja mam 2 :(. Ale ukryte pod podłokietnikiem :D.
Z moich dwóch napoje które pijam wypadają :) Muszę przyzwyczajenia zmienić bo albo za cienkie butelki i wypada albo za wysokie i podłokietnik przeszkadza
Utopia, szukanie ideału?? Ja nie narzekam wręcz przeciwnie - zawsze polecam Alfę i jestem jej pewien. Kupiłem swoją Alfę ponad trzy lata temu. Miałem wymagania - solidny, dynamiczny, oszczędny, sprawdzony, bezawaryjny diesel, nieduże auto kompaktowe klasy premium. Miało być ładne, nie drogie w kupnie w dobrym roczniku, ładnie wykonane cieszące oko, wygodne, poręczne - ergonomiczne. Musiało mieć świetne właściwości jezdne tak aby sprawdziło się nie tylko jako środek lokomocji ale również zabawka. No i co?? kierowałem się sercem a nie rozumem?? Wybór prosty Alfa 147. Sprawdzona przed kupnem - wszystko grało. Wiedziałem, że muszę uważać na zawieszenie. Zrobiłem do dziś prawie 100 tyś km bez najmniejsze usterki. Kumpel widząc jak Auto się spisuje a zwłaszcza silnik miesiąc temu kupił Fiata Stilo - bardzo zadowolony choć brakuje mu pazura we właściwościach jezdnych. (miał Golfa III. Całę życie był wyznawcą VAG-a).
Edit: Wiem, że temat dotyczy Julki, ale autor w poście napisał, że to szukanie ideału i narzekanie może być związane z każdą Alfą.
pierwsze auto 147 wbrew opinii wszystkich potem kolejne modele AR i tak juz zostalo...przez chwile byl moment zwatpienia czy nie kupic E92/93 BMW, ale ostatecznie alfa we mnie wygrala :)
Styl zycia objawy wirusa kilka przykladow: auto czesto ma nadawane imie, przesadna dbalosc o czystosc w srodku i na zewnatrz, wynajdywanie pretekstow zeby nia pojezdzic, nadwrazliwosc na punkcie auta, niechetne dzielenie sie kierowaniem..., radosc za klolkiem, po zgaszeniu silnika, czesto chec pozostania w srodku, czeste spogladanie z usmiechem na zazdrosne spojrzenia przechodniow ew kierowcow w szarych samochodach (nie mylic z wywyzszaniem sie), po wyjsciu z auta ogladasz sie by spojrzec na nia itp, jakas specyficzna wiez laczaca posiadaczy, ktorzy lubia sie spotykac, potrafia siedziec w sumie bez specjalnego celu i gadac godzinami o bellach, kultura wlascicieli i wlascicielek; to nie tylko samochod, na pewno nie uzytkowy, nie jemy w niej, do srodka w kapciach ;), wiele jej wybaczysz i wydajesz irracjonalne czasem pieniadze zeby ja doposazyc i upiekszyc, czasem zazdrosc drugiej połowy lub po prostu przekazanie wirusa dalej, ewentualnie wirus mutuje czego efektem jest posiadanie wiecej niz jednej alfy :)
Posiadacze z reguly to ludzie bezkompromisowi, indywidulaisci, lubiacy piekno, doceniajacy sztuke, emocje, nie podatni na opinie ogolu, idacy swoja droga, nie myslacy racjonalnie, idealisci, zakreceni pozytywnie ludzie :)
AR to utopia a jakze :)