usunąłem tylko dpf-a bez podnoszenia mocy i nie zauważałem czarnego dymu z rury wydechowej.
Printable View
Z drugiej strony, na chłopski rozum silnik nie jest dławiony dopalaniem spalin i zaciąga więcej powietrza, więc spalanie oleju napędowego powinno być efektywniejsze...
Nie będę wymyślał koledzy ale na chłopski rozum wydaje mi się że 2,4 mocniej dmucha w rury niż 1,9 i statystycznie częściej się zapycha. Pomijając fakt, że pewnie dpf też się różnią. (Tomek_KRK pisał ostatnio, że newet w q4 jest inny dpf, więc nie ma liczyć jedną miarką)
dziś wczesnym rankiem jak narzeczona przyjechała z pracy akurat wypalał się filtr DPF w mojej czarnej, towarzyszył temu specyficzny zapach oraz iskry wylatujące z wydechu :-P jak potrzymałem auto na postoju w okolicach 2,5 tys obrotów to z wydechu tak jakby ktoś kątówką szlifował w środku... :D po chwili wszystko ustało i samochodzik pochodził sobie na jałowym spokojnie i cykl wypalania się zakończył ;)
Wczoraj podczas jazdy poza miastem zauważyłem duży wzrost chwilowego spalania (na 4 biegu ponad 20l/100km!) i jednoczesny spadek mocy. Po 5-10 minutach wszystko wróciło do normy. Podejrzewałem, ze było to wypalanie DPF, ale dzisiaj chciałem to sprawdzić. Postanowiłem przetestować świeżo zakupiony kabelek i FES-a i sprawdzić info nt. filtra. Potwierdziło się: od ostatniego spalenia wyszło 67km (tyle mniej więcej przejechałem od wystąpienia zjawiska), średni dystans między oczyszczaniem wzrósł do ok 450km, a stopień zapchania wyniósł 19%. A więc wszystko ok! :)
PS. do sprawdzenia DPF wystarczy darmowa wersja FES
A towarzyszy temu jakas kontrolka na desce?czy mozna to rozpoznac tylko na spadku mocy?
Nie ma żadnej kontrolki informującej o prebiegającym wypalaniu DPF - jest tylko kontrolka od zapachania "na amen" - wtedy już tylko serwis.
Objawy to - kilkukrotny wzrost aktualnego spalania, niewielki spadek mocy, ale naprawdę niewielki, no i przy hamowaniu silnikiem wskazówka ciśnienia doładowania raptownie opada na 0.
Dziś po raz pierwszy zauważyłem u siebie proces wypalania DPF i faktycznie jest tak jak pisaliście Turbina na wolnym nie spadła na zero więc postanowiłem się jeszcze przejechać kawałek i go przegonić dźwięk był inny niż zazwyczaj i nie miał pełnej mocy po przejechaniu jakiegoś odcinka około 3km wypalanie chyba ustało ponieważ kontrolka turbo spadła na zero wiec wróciłem pod dom,teraz w sobotę zobaczę do fesa czy faktycznie go wypalało....