-
co do sprzęgła da się jakos przesmarowac ten wałek co chodzi po nim łozysko bez zdejmowania skrzyni '/?
-
pewnie nie ale ja się wypowiedzieć w tej kwestii nie bardzo mogę,a co też noga od sprzęgła boli?
-
dalem dupy bo przy wymianie sprzegła zapomniałem sobie przesmarowac i troche wydaje mi sie ze za ciezko chodzi a skrzyni nie chce mi sie wyjmowac strasznie drugi raz:)
-
co do EGR to tez to juz przerabiałem i wyczyściłem go i zaślepiłem... i teraz kupilem kable do kompa i sie okazalo ze jest bląd EGR... zaślepkę wyciąłem błąd usunąłem i już się nie pojawił więc polecam częściowe zaślepienie EGR... a co do filtru powietrza to jak nie masz pewności czy dobrze obudowe zlożyłeś to zrób sobie mieśce i wyciągnij tą oudowe ja tak zrobiłem i jestem pewien że jest szczelny a okazalo sie że było pęknięcie i zakleiłem je przy okazji...
-
nie mam nieszczeelności w dolocie powietrza,wyczyściłem egr nie zaślepiając go ,wydaje mi się żę był przyczymany przez nagar i ten malutki wystający z elektromagnesu tloczek nie mial siły popchnąć.w moim silniku jest inaczej jak na fotkach nie ma tych czterech kanalików które byly za przepustnicą.przy odpiętej wtyczce przeplywomierza kopcił bardziej i był bardziej przymulony czyli tak jakby przepływka ok.za to martwi mnie upocona turbina nie miałem tak wcześniej powycieralem wszystko i poczekam co dalej bedzie.ten tloczek od gruszki powraca raptownie po 0.5 do 1 sek nie wiem co dalej robić nadal się ślizga ale zauważyłem że tylko na zimnym silniku to jest 65- 75 stopni rzadko kiedy mam od 80- 90stopni co przemawia że termostat padł? Czy można jakoś sprawdzić na kompie tą całą zmienną geometrie turbiny!!!
-
a zobacz czy opaski przy turbinie nie masz luźnej... jak nie dogrzewa powyżej 70-80st to termostat do wymiany... też miesiąc temu wymieniałem... koszt ok 170-180zl
do 90st dochodziło mi latem po mieście a w trasie mogłem zapomnieć a jak się ochłodziło to do 70 i koniec było a teraz 5 km i mam już prawie 90st
-
