Napisał
trk0
Witam. jeśli można podłącze się pod temat. mianowicie mam 166 2.0 T.S i po renowacji głowicy, wymianie wałka rozrządu i wszystkiego co tam trzeba było, okazało się po krótkiej przejążżce, że obróciło panewke i do robienia dół. gość do którego zawiozłem tłok i reszte bebechów mówi, że jeszcze korbowód napewno jest do przeszlifowania, a mechanik, że nie trzeba bo jak będę chciał to zrobić to jakieś 3 tysiące musze na to mieć, a on już robił komuś Lancie i podobno miała o wiele bardziej zniszczone te panewki i jeździ do tej pory. i teraz chcę się poradzić forumowiczów, co robić. ładować kase (szczególnie gdy już za sam remont głowicy itd. wydałem ponad 1500) i robić generalke, czy posłuchać mechanika?