Printable View
Az mi sie chce pisać! Wstałem dziś standardowo 20 min wcześniej biorąc poprawkę na problem z odpaleniem, ale zapaliła mi na dotyk!! Poczekałem, aż sprężynka mi zgaśnie, przekręciłem i chodzi!! Wniosek jest taki, że głównym winnym jest standardowe paliwo z pobliskiego shella. Jak się wypaliło i w przewodach jest vpower, to problemu nie ma. Świece i tak dziś odbieram i w sobotę będą montowane - osobiście boję się ukręcenia, a 200 zl za ich montaż to chyba nie jest dużo biorąc pod uwagę ryzyko.
Pozwólcie, że ja też wtrącę swoje 3 grosze. Kumpel pracuje na stacji benzynowej (w tym momencie bez znaczenia na jakiej) i zawsze mi mówił, żeby raczej nie tankować tych uszlachetnionych paliw typu Verva, VPower itp. Rzecz polega na tym, że takie paliwo tankują nieliczni. Ropa długo stoi w zbiornikach, a później jak tankujesz cały syf zbierasz do baku. Nie wiem na ile pomocna będzie ta informacja, ale ja tankuje zawsze na często uczęszczanej stacji zwykłą ropę. Wtedy mam gwarancję, że paliwo jest"świeże" .
pozdro
Się podepnę, bo kur...ca mnie już!!! Alfer -0,5 ciężko pali, większy mróz też ciężko ;-) Mechanik- filtr paliwa, świece, ręczny ;-). DUPA!!! To samo... Sugestie forum: pompa wysokiego ciśnienia, regulator. Ale dziś po powrocie z pracy do domu chcąc przepalić Bestię, zakręciła ze dwa razy ledwo ledwo i kaput! Prąd jest, światłą świecą, audio gra, central działa, a nie kręcie-rozrusznik stanął???
Pewnie panewki na rozruszniku się wytarły.
Hmm, niestety jestem gościem w moim domu, ale żona mówiła, że znajomy mechanior ciągał autko żeby odpaliło, bo pewnie mieli taką samą sytuację... Z kabli zero reakcji, jedynie zaciąg!
a dwa lata temu robiłem to pieprzone ustrojstwo ;-)
---------- Post added at 23:08 ---------- Previous post was at 23:06 ----------
A swoją drogą pytanie do fachowców: czy rozrusznik na skraju żywotności mógł być przyczyną kiepskiego odpalania autka po dłuższym postoju na mrozie?
oczywiście że może to być wina rozrusznika... rozrusznik musi mieć siłę zakręcić silnikiem, a jeżeli tulejki są już zjechane i jest luz nie odpalisz w takie mrozy, ja u siebie ostatnio wymieniłem bendix bo mi rozłączał i szczotki różnica w zapalaniu jest.
Zawsze tylko i wyłącznie Vpower i nigdy nie miałem najmniejszym problemów z odpalaniem auta nawet w największe mrozy. Tak jak piszesz kwestia w jakim miejscu jest stacja i jak szybko paliwo schodzi, ale nie pokusiłbym się o takie stwierdzenie że nie wartoCytat:
Napisał smooder