Maciek, uwielbiam stanowcze i jednoznaczne odpowiedz.
dzięki
Printable View
Maciek, uwielbiam stanowcze i jednoznaczne odpowiedz.
dzięki
niestety to nie presostat - wymianiłem wczoraj na nowy i zrobiłem małą przejażdzkę i sie z rozgrzał do 120. Zapowietrzony też nie jest
Obejrzyj swoją chłodnicę (szczególnie w dolnej części) - pewnie ma wykruszone lamelki i nie oddaje ciepła
no nic, pojadę chyba do jakiegoś "specjalisty" na ursynowie
pozdr
mam ten sam problem, napisałam o tym co prawda w innym dziale. Chłodnica odpowietrzona, płynu odpowiednia ilość, pompa wymieniona 6k km temu jakieś 4-5 miesiecy temu. Chłodnica ma tylko uszkodzenia tylko w okolicy grila, w pozostałych miejscach jest dobrze.
Chyba musze podłaczyć pod kompa i zobaczyć jak jest w rzeczywistości.
Jeden czujnik jest w termostacie a drugi gdzie jest?
Dziś po podłączeniu do kompa temp. pokazywała powyżej 100-105 stopni. wiatraki sie niewłączały. Co mam sprawdzać po kolei?
No to może sprawdz czy wiatraki się wogóle włączają . W Fiatecuscanie możesz załączyć odpowiednio 1 i 2 . Dwa jak sprawdzisz i się okaże ,że termostat i wentylatory ok ( oba węże gorące ) , nie wyciska ci płynu ( kompresja na wode ) , pompa pompuje (z przelewu leci ) To przyjżyj się dobrze chłodnicy. Po mojej na oko też nic nie było widać . Wsadziłem łąpy pod wentylator i okazało się ,że lamelki jak masło wyzbierałem . Po wymianie chłodnicy dziś przy 35 C w cieniu wracając z Chechła na kabinowym nawet połowy nie było . Ale zacznij od sprawdzenie czemu się wentylatory nie załączają .
Przed chwilą byłem na dole i pierwszy bieg się niewączył tylko pykało coś z okolic przekaźników? (z tej czarnej skrzyneczki przed akumulatorem).
Natomiast drugi bieg włączał sie pulsacyjnie.
Termostat wymieniony niedawno, wszystkie węże ciepłe które odchodzą od termostatu.
No to badaj coś z elektryką - przekażniki . Bo sam sobie odpowiedziałeś ,że się nie załączają . I nie jezdziłbym tak bo silnik porządnie przegrzejesz to się skończy "remoncikiem" . Podjedz do elektromechanika (chyba ,że masz na zamiane przekażniki -z auta kolegi ) to grosze cię skasuje . Jak wczesniej wszystko było ok to może tylko na takich pierdołach się skończy .
- - - Updated - - -
Ps. Może być i tak ,że wiatraki się kończą ( to też wkońcu silnik elektryczny ) . Dlatego jak nie jesteś specem w temacie elektryki to lepiej za wczasu podjechać do elektromechanika