Panowie doszliscie co tak stuka bo ja mam to samo i mnie daje mi to spokoju.
Panowie doszliscie co tak stuka bo ja mam to samo i mnie daje mi to spokoju.
Co do wymiany dwumasy, to zazwyczaj warto zrobić komplet, choć pewnie sprzęgło może być na innym poziomie zużycia niż dwumas. Jak miał byś brać, to najlepiej komplet. Co do producena, to nie me jednoznacznej odpowiedzi. Niby Luk najlepszy, kupiłem taki zestaw luka i okazało się że w środku wszystkie części miały nadruk Valeo. Co do stuków, to jeśli nie odczuwasz dyskomfortu w postaci trudności ze zmianą biegów, wibracji, szarpania to jeździj spokojnie.
Potwierdzam, zimny (gęsty) olej w skrzyni stawia duży opór i potęguje drgania, które przenoszą się na koło dwumasowe. W okolicach 200 tysięcy przebiegu pierścienie teflonowe wewnątrz koła są już mocno wyrobione i to one tak stukają. Jak się wszystko rozgrzewa, to olej już nie stawia takiego oporu a dodatkowo, metal się rozszerza pod wpływem ciepła. Stuki wtedy ustają. Wymiana koła na nowe załatwia sprawę definitywnie.
mam to stukanie przy zimnym silniku co jesień i zimę od 55000 km. mechanik mi powiedział, żebym mu póki co dupy nie zawracał.Cytat:
Napisał Michal-nowy
prawdopodobnie jest to koło dwumasowe, jeśli po wciśnięciu sprzęgła jest cisza wskazuje na koło
sprawdz jak wchodzą biegi czy masz jakis opór najbardziej puka na zimnym...
To może być również wysprzęglik...
ja sie juz przyzwyczailem do tych stuków,w lato brak tylko jesien ,zima.Skrzynia zrobiona,dwumas i sprzegło sprawdzone.Czytałem juz wszystkie wątki i nie ma jednoznacznej odpowiedzi na te stuki.Jeden kolega 5 razy silnik i skrzynie wyciagał i wymienił wszystko w skrzyni co sie da i dopiero po zmianie skrzyni,hałas znikł,a innym po wymianie sprzęgła ,dwumasy i reszty zaczeło stukać.Może kiedyś ktoś w końcu wyczai co to stuka.
U mnie tak samo zimny poranek i grzechoczę sprzęgło, brak dodatkowych drgań problemu ze zmiana biegow. Slychac bardziej wewnątrz niż na zewnątrz, po wciśnięciu sprzęgła ustaje oraz wraz ze wzrostem nagrzania grzechotanie sie zmniejsza obstawialbym łożysko oporowe w sprzęgle. Jak juz wymieniać to komplet sprzęgla ewentualnie dwumas jeśli kwalifikuje sie do wymiany objawy typu drgania oraz niepokojące odglosy z okolic skrzyni podczas odpalania i gaszenia silnika. Nalepiej to robić na wciśniętym sprzęgle wtedy wydluzamy żywotność samej dwumasy.
U mnie z rana też jest minimalne grzechotanie po wciśnięciu sprzęgła ustaje narazie nic z tym nie robię, kolega z pukającym dwumasem przejeździł 20kkm i w końcu tak waliło że wymienił.
A ja wymieniłem na nowy 2mas, sprzęgło, koło pasowe i wysprzęglik. Stuki się pojawiły a przed wymianą tego nie było. Tak jak u kolegi ze wcześniejszego postu. Pozostaje najprawdopodobniej dyfer skrzyni tak więc i remont całej.