Popieram przedmówcę - kompletny zestaw do przekładki na 8V czyli silnik w dobrym stanie z osprzętem, kolektorami itp., skrzynia, półosie, zwrotnice wyniesie Cię ok. 1500zł.
Z robocizną wyjdzie ze 2500zł, i jeszcze podkonserwujesz komorę silnika przy okazji. Innymi słowy, około 60% kosztów remontu, a zamiast tego - 143 KM 187 Nm, żyć nie umierać :) A silniczek bardzo, ale to bardzo odporny na takie błędy eksploatacyjne. Jeździłem takim, miałem zatartą jedną korbę, jeden tłok, zjedzone wałki, padniętą uszczelkę pod głowicą, czyli w teorii ledwo się kulał, w praktyce objeżdżał 1.6 TSa 16V o dwie długości bez spiny :)
A jak byś miał kupować silnik, kupuj właśnie 1.6 - podchodzi wszystko z tego co pamiętam, a też kapkę mocniejszy i pali niemal tyle samo.