Witam. Po raz kolejny mam problem z silnikiem w swojej alfie. Problem jest następujący, podczas jazdy zaświeciła mi się kontrolka od oleju więc od razu podjechałem do sklepu i dolałem oleju półsyntetycznego 15W40 Lotos no i tutaj zaczął się problem jak już dolałem to spojrzałem na metkę, którą przywiesili mi Panowie przy wymianie oleju i wlali mi mineralny. po przejechaniu ok. 15km silnik zaczął mi tłuc gasnąć i stracił na mocy. Po przyjeździe do domu odpaliłem go po jakimś czasie i zgasł więc zacząłem przy zapalaniu dodawać gazu odpalił się ale strasznie mi teraz głośno chodzi jak by coś tłukło i to niemiłosiernie myślałem, że to od zmieszania oleju ale wtedy raczej by się tak nie zachowywał. Pojechałem Bellą jeszcze następnego dnia do pracy i na każdym skrzyżowaniu przy ruszaniu musiałem cisnąć do 2000obr. i dopiero puszczać sprzęgło bo inaczej gasł. Mieliście może kiedyś taki przypadek albo podejrzewacie co się mogło stać?![]()