Powiedział "Alfaholik" :P
Printable View
ale objawów nie podał ani nie napisał czy już coś sprawdzał czy po prostu zostawił auto i psioczy że od 3 tygodni nie odpala(jak się nic w tym kierunku nie robi to jak ma odpalić? "dwie zdrowaśki nie wystarczą" trzeba zajżeć pod maske...)
Widocznie kupiłeś zajechany wóz, którego za pewne nikt Ci na siłę nie wcisnął :P
Odnośnie motoru to próbujesz się chyba zbłaźnić twierdząc że JTD to zła konstrukcja :sarcastic: natomiast odnośnie zawieszenia, trzeba wziąć pod uwagę to że nie było ono projektowane przede wszystkim na nasze polskie drogi :) Z resztą każdy wielowahacz jest słaby w zamian za dobre właściwości jezdne ;) Nie twierdzę tym samym, że zawias w AR jest super wytrzymały...
- - - Updated - - -
Ciekawe w ogóle jakiego "nikta" ma myśli :confused:
Wg. mnie nie ma auta którego nie można uruchomić... a tym bardziej już po 3 tygodniach:sarcastic:
Tylko trzeba wiedzieć gdzie "przyłożyć ucho" :) a do tego często przydaje się diagnostyka komputerowa ;)
- - - Updated - - -
Dokładnie :D Miałem kiedyś niemiecki bezobsługowy (przeze mnie) samochód Vectrę A ;)
przecież wszystkie tdi, cdti itd opierają się na JTD dlaczego? bo koncern fiata jako pierwszy wynalazł i wprowadził system common rail;D. konstrukcje są dobre;). a koledze mogło na tą usterkę pare rzeczy wpłynąć więc czekam na objawy i wyniki oględzin;)
Przecież i tak ich nie poda, bo żeby coś sprawdzić to trzeba wiedzieć gdzie szukać ;) A kto mu pomoże jak tu na forum sama ciemnota przesiaduje :) Myślę, że będzie musiał mieć unieruchomione auto jeszcze ze 3 tygodnie, zanim ktoś kumaty przeczyta jego posty-a przecież na forum to tylko 5% userów posiada jakąkolwiek wiedzę merytoryczną ;)
dzisiaj nawet audi z 2004 się pier..li (znajomy ma audi i mówi że nowe wszystkie są tak zaprojektowane żeby ładować kasę i że jego audi nie jest wyjątkiem)
Czasy się zmieniły i nie mu już bezawaryjnych samochodów, które można było naprawić w razie "W" kluczem 10/13, wkrętakiem i młotkiem :)
dlatego jeśli kolega chce jeździć bezawaryjnie: niech kupi sobie "gulfa 3" w wersji "bieda" ubierze "ortalionowe" dresy z 3 paskami ,kolorowe adidaski i białe skarpetki;P. niech nie zapomni czapki z daszkiem ubrać wieczorem żeby księżyc nie oślepił podczas jazdy;P przepraszam za ten sarkazm ale ta legenda na temat niezawodnych "dresswagonów" mniej więcej na tym modelu się kończy. w sumie to nic nie mam do takich aut jak np vw albo bmw ale subkultura która tym jeździ odstrasza mnie od tych samochodów;D
no a jak kolega kupi astrę,vectrę lub corsę 1.3cdti lub 1.9cdti to będzie miał dobre auto z dobrym silnikiem????
pewnie tak bo jest niemieckie,ale o tym,że pod maską włoch(jtd) siedzi to już nikt nie powie!!!!!
niewiedza niektórych panów(szczególnie autora cytowanego posta jest żenująca).A jak kolega kubi passata b5 lub audi a4 w "tedeiku" to dobrze zrobi?
obydwa będą mieć po 150tys przebiegu,ale...na każdym kole!!!!O tym,że obydwa maja gówniane zawieszenie też pewnie nikt nie powie no bo nie wypada,przecież to vw!!!! AR 156,147=dwa wachacze na jednym kole,b5,a4=cztery wachacze na jedny kole.
No i co kolego?taniej wyjdzie serwis?BZDURA!!!!Rozrząd? też do jtd wychodzi taniej,więc bzdur o drogiej alfie nie pisz bo się ośmieszasz.
A na koniec rada,podpowiem Ci czemu Twoja alfa stoi 3tyg.....Szofer jej nie odpowiada i woli postać niż dupę b......owi wozić i tyle.
Pozdrawiam
Po prostu go nie stać na Alfe i tyle. A młotkiem i kombinerkami nie może naprawić to się wkór....ł za swą nie moc. Wyładował się na forum, tylko nie bardzo wiadomo czemu, bo kto chce naprawić szuka rozwiązania, a nie wymówek że stanęła i nie chce zapalić. Jak by był facet z jajami to by się po 3 tygodniach pozbierał otarł krokodyle łzy i zabrał do rzeczy. A tak mamy na forum kolejnego co uważa że VW boskie auta a włoskie to szajs. Zadał bym mu pytanie skoro taki ten kolega teraz mądry, po co kupował Alfę skoro znał zapewne jej "złą sławę" ?