ale objawów nie podał ani nie napisał czy już coś sprawdzał czy po prostu zostawił auto i psioczy że od 3 tygodni nie odpala(jak się nic w tym kierunku nie robi to jak ma odpalić? "dwie zdrowaśki nie wystarczą" trzeba zajżeć pod maske...)
Widocznie kupiłeś zajechany wóz, którego za pewne nikt Ci na siłę nie wcisnął
Odnośnie motoru to próbujesz się chyba zbłaźnić twierdząc że JTD to zła konstrukcjanatomiast odnośnie zawieszenia, trzeba wziąć pod uwagę to że nie było ono projektowane przede wszystkim na nasze polskie drogi
Z resztą każdy wielowahacz jest słaby w zamian za dobre właściwości jezdne
Nie twierdzę tym samym, że zawias w AR jest super wytrzymały...
- - - Updated - - -
Ciekawe w ogóle jakiego "nikta" ma myśli
Wg. mnie nie ma auta którego nie można uruchomić... a tym bardziej już po 3 tygodniach
Tylko trzeba wiedzieć gdzie "przyłożyć ucho"a do tego często przydaje się diagnostyka komputerowa
- - - Updated - - -
DokładnieMiałem kiedyś niemiecki bezobsługowy (przeze mnie) samochód Vectrę A
![]()
przecież wszystkie tdi, cdti itd opierają się na JTD dlaczego? bo koncern fiata jako pierwszy wynalazł i wprowadził system common rail;D. konstrukcje są dobre. a koledze mogło na tą usterkę pare rzeczy wpłynąć więc czekam na objawy i wyniki oględzin
![]()
Przecież i tak ich nie poda, bo żeby coś sprawdzić to trzeba wiedzieć gdzie szukaćA kto mu pomoże jak tu na forum sama ciemnota przesiaduje
Myślę, że będzie musiał mieć unieruchomione auto jeszcze ze 3 tygodnie, zanim ktoś kumaty przeczyta jego posty-a przecież na forum to tylko 5% userów posiada jakąkolwiek wiedzę merytoryczną
![]()
dzisiaj nawet audi z 2004 się pier..li (znajomy ma audi i mówi że nowe wszystkie są tak zaprojektowane żeby ładować kasę i że jego audi nie jest wyjątkiem)
Czasy się zmieniły i nie mu już bezawaryjnych samochodów, które można było naprawić w razie "W" kluczem 10/13, wkrętakiem i młotkiem![]()
dlatego jeśli kolega chce jeździć bezawaryjnie: niech kupi sobie "gulfa 3" w wersji "bieda" ubierze "ortalionowe" dresy z 3 paskami ,kolorowe adidaski i białe skarpetki;P. niech nie zapomni czapki z daszkiem ubrać wieczorem żeby księżyc nie oślepił podczas jazdy;P przepraszam za ten sarkazm ale ta legenda na temat niezawodnych "dresswagonów" mniej więcej na tym modelu się kończy. w sumie to nic nie mam do takich aut jak np vw albo bmw ale subkultura która tym jeździ odstrasza mnie od tych samochodów;D
no a jak kolega kupi astrę,vectrę lub corsę 1.3cdti lub 1.9cdti to będzie miał dobre auto z dobrym silnikiem????
pewnie tak bo jest niemieckie,ale o tym,że pod maską włoch(jtd) siedzi to już nikt nie powie!!!!!
niewiedza niektórych panów(szczególnie autora cytowanego posta jest żenująca).A jak kolega kubi passata b5 lub audi a4 w "tedeiku" to dobrze zrobi?
obydwa będą mieć po 150tys przebiegu,ale...na każdym kole!!!!O tym,że obydwa maja gówniane zawieszenie też pewnie nikt nie powie no bo nie wypada,przecież to vw!!!! AR 156,147=dwa wachacze na jednym kole,b5,a4=cztery wachacze na jedny kole.
No i co kolego?taniej wyjdzie serwis?BZDURA!!!!Rozrząd? też do jtd wychodzi taniej,więc bzdur o drogiej alfie nie pisz bo się ośmieszasz.
A na koniec rada,podpowiem Ci czemu Twoja alfa stoi 3tyg.....Szofer jej nie odpowiada i woli postać niż dupę b......owi wozić i tyle.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez jankes1979 ; 08-12-2012 o 19:18
Po prostu go nie stać na Alfe i tyle. A młotkiem i kombinerkami nie może naprawić to się wkór....ł za swą nie moc. Wyładował się na forum, tylko nie bardzo wiadomo czemu, bo kto chce naprawić szuka rozwiązania, a nie wymówek że stanęła i nie chce zapalić. Jak by był facet z jajami to by się po 3 tygodniach pozbierał otarł krokodyle łzy i zabrał do rzeczy. A tak mamy na forum kolejnego co uważa że VW boskie auta a włoskie to szajs. Zadał bym mu pytanie skoro taki ten kolega teraz mądry, po co kupował Alfę skoro znał zapewne jej "złą sławę" ?