-
Zapomniałem tu napisać co tam się działo ...
gościu sprzedał mi za ponad 7 szrot...
cewki , świece zalane olejem , bo walnięta uszczelka , cały komplet świec do wymiany ,cewki to samo , przewody również bo kurwa taśma izolacyjną były pooklejane więc nic dziwnego że te auto nie jechało... koszt świec przewodów zapłonowych , fajki i uszczelka 1.5k bez cewek i robocizny ...
Mechanik twierdził że niby dwie mogą zostać , co do cewek to jest pare ofert na allegro ale jak on mi mówił że 400 zł za szt z gumami no a tu widzę po 100 zł za komplet to jakiś syf totalny , miałbym prośbę w kwestii tych cewek , jakie kupić , najlepiej linki wstawcie.
Hm... myślę żeby od jakiegoś forumowicza autko kupić bo te to będzie nie kończąca się opowieść z przodu coś skrzypi , może to gumy na wachaczach?
Robiłem kompresję mam po to tak 10.5 , 10 . 10.5 , 12-13 jak to oceniacie? bo on mówił że jest dobra ....
Na dniach przestało jeździć na gazie ....
-
Jeśli szarpie, to najprędzej przepływka... Ja przy braku mocy przerabiałem jeszcze uwaloną sondę lambda (auto 'pyrkało' i jakby się dławiło) i silniczek krokowy. Najlepiej wypróbować na sprawdzonej używce od kogoś :) Ładować się w nowe elementy bez sprawdzenia to głupota moim zdaniem :)
-
Niby tak ale to stwierdził też mechanik że skoro tak jest to odpowiedniej iskry nie ma itp;p to i tak trzeba wymienić ;p