Może ewentualnie coś z zaworem dwukomorowym?warto przejrzeć te miejsca dla spokoju
W fesie da rade spokojnie podejrzec i przetestowac te podzespoly
Printable View
Może ewentualnie coś z zaworem dwukomorowym?warto przejrzeć te miejsca dla spokoju
W fesie da rade spokojnie podejrzec i przetestowac te podzespoly
SG0240 dzięki za podpowiedzi. Zgadzam się, że ECU jest ogłupiane przez usterkę, która raz występuje, a innym razem nie. Sory za wprowadzenie w błąd odnośnie kodu błędu, chodziło mi o P0655, ale to już wyjaśniłem - powodem była źle dobrana żaróweczka lampki kontrolnej wskaźnika temperatury wody. :). Stan wtyczek i pinów ECU jest w stanie idealnym, nawet śladów kurzu nie znalazłem, nie mówiąc o tym, że piny wyglądają jak nowe. Jutro odepnę wtyczkę od EVAP i sprawdzę jaki błąd wyskoczy.
- - - Updated - - -
Darek i ja myślałem o zaworze dwukomorowym, bo może być tak, że nie uruchamia się dłuższy tor w kolektorze ssącym. Jutro podłubię e tym trochę...:) Dziś pojawił się nowy błąd Integratora sondy (poza zakresem wartości) Po skasowaniu już nie powrócił. Zrobiłem reset i pojeżdziłem ok 40 km. Na razie jest ok. Niepokoi mnie ten błąd integratora, czyżby nowe wydatki...?
Mam podobnie. Sonda nówka, przepływka nówka, swiece i przewody kilkanascie tys km, wszystko szczelne itd a auto prycha i kicha z rana na PB a na LPG jest ok.
Sondę wyrzuca bo przepłływka ma złe wartości. U mnie na wolnych coś tam pokazuje prawidłowo ale ze wzrostem obrotów ilość kg jest zaniżana i przy odcięciu dobija do 380 kg max. Muszę zdjąć i otworzyć kolektor ssący żeby sprawdzić długość dolotu bo coś mi się tam nie podoba.
Witam. Mam nadzieję, że znalazłem przyczynę mulenia silnika. Na pracującym silniku przez przypadek ruszyłem wtyczką przepływki, skutkiem czego silnik zaczął przerywać i spadać z obrotów. Po zdjęciu gumowej osłony okazało się, że przewód biało-czarny jest przerwany, a kondycja pozostałych czterech pozostawia wiele do życzenia (popękane). Po odpięciu baterii oraz ECU odciąłem wtyk, który po odpiłowaniu części tworzywa dobrałem się do blaszek złącza i pobieliłem je cyną. Następnie przylutowałem kabelki na stałe i zabezpieczyłem miejsce silikonem. Potem reset i jazda adaptacyjna. Na razie po przejechaniu ok 150 km silnik pracuje ładnie i co najważniejsze ma moc i dobrze się zbiera. Muła ani śladu, błędów nie wywala. Niepokoi mnie tylko wysokie TRA (93,389 ms). Dzisiaj robiłem test przepływomierza i chyba też nie jest za dobrze - przy odcince (7240) FES zapisał 403 kg/min, napięcie 4,22V. To chyba stanowczo za mało jak na nowego Boscha (producent podaje wartość 480 kg/min). Pojeżdżę kilka dni i się okaże czy przyczyną mulenia i braku mocy było luźne połączenie kabelka, czy słaba przepływka.
Od czasu napisania ostatniego postu przejechałem ponad 800 km i silnik pracuje idealnie - ma moc i nie zamula. Błędów też nie ma. Wygląda na to, że przyczyną problemów były naderwane kabelki wtyczki przepływomierza. Jeżeli ktoś ma problemy z mocą i słabym przyspieszeniem, to radzę zdjąć gumową osłonę wtyku przepływomierza i sprawdzić stan kabelków.
Podepnę się pod temat, żeby nie zakładać nowego. Mam w swoim TSie 1.8 (tylko benzyna) bardzo podobny problem jak Ty Aster156. Wydaje mi się, że Alfa strasznie zamula. Nie wiem czy to ten sam rodzaj zamulania. U mnie jest tak, że auto tak jakby wolno się wkręca na obroty, jak już się wkręci jest ok. Najlepiej widać to w mieście gdzie co chwila się rusza z jedynki. Start ze świateł jest koszmarem, praktycznie nie da się ruszyć dynamicznie. Ostatnio zrobiłem w trasie 600 km i na wyższych biegach przy wyższych obrotach (np przy wyprzedzaniu) jest dużo lepiej. Sugerujecie, że też to może być przepływomierz? Jeśli musiałbym wymienić to tylko na Boscha?
Ja też mam ostatnio podobne odczucia. Przy niskich obrotach w ogóle nie chce się bella rozpędzać. Za to jak się wkręci na 3 tys to już wydaje się lecieć dosyć ładnie.
Witam.
Niedawno kupiłem kolejną Alfę, tym razem 147 1,6 ts. To moje pierwsze doświadczenie z benzynową Alfą.
Chciałbym skonsultować (naprawić kilka rzeczy które wydają mi się podejrzane (m in. wariator).
W związku z tym proszę o podanie numeru telefonu lub adresu do Pana warsztatu (opinie na forum powalają!!)
Jestem z Sosnowca i bardzo chętnie odwiedziłbym ten wychwalany warsztat i oczywiście skorzystał z usług!!
Pozdrawiam.
Krzysztof