A lakier da się jakoś odnowić bez konieczności malowania całego samochodu? Bo nie ukrywając na wyglądzie też mi zależy
Printable View
A lakier da się jakoś odnowić bez konieczności malowania całego samochodu? Bo nie ukrywając na wyglądzie też mi zależy
no pewnie, że się da.. polerka, woskowanie.. jak nie ma głębokich rys to nie poznasz samochodu, tak się będzie świecił.
możesz to zrobić sam (jeżeli masz maszynkę do polerowania) albo zlecić to jakiejś firmie zajmującej się auto detalingiem.
Jest dział kosmetyka, poczytaj. Da się, nawet bez maszyn polerskich, ręcznie. No, poza rysami do podkładu, rzecz jasna. Bogowie, czy całe młode pokolenie takie niezaradne? Kto będzie na moją emeryturę pracował?
Tak BTW - damiankck w sumie ma rację. Kup se rower. Masz 18 lat, matura (chyba) przed tobą. Po co Ci samochód? Sprzedaj Bellę ze ile się da, kup rower jak nie masz, resztę kasy włóż do skarpety. Policz, ile byś wydał na benzynę co miesiąc i pierwszego wkładaj taką kasę do skarpety. Z kieszonkowe czy zarobionych pieniędzy odkładaj tyle, ile wydałbyś z tej kasy na auto... i do skarpety.
Jak skończysz szkołę i zaczniesz pracę gdzie samochód będzie może nie potrzebny, ale przydatny - wyjmiesz kasę ze skarpety. Zdziwisz się, ile tego będzie i na jakie auto będzie Cię stać.
Maturę mam dopiero za 2 lata (technikum), ale teraz właśnie auto jest mi potrzebne. Mam egzamin zawodowy na technika, więc czasami muszę zostawać po lekcjach, przyjechać wcześniej, poza tym robię stronę dla szkoły itp, więc wiele razy trzeba zostawać dłużej, a że mieszkam na wsi, dojazd autobusem jest utrudniony. Dlatego właśnie auto jest potrzebne (nie mam z kim dojeżdżać).
Oj zebys sie nie zrazil do AR.. Po Twoim wieku sadze, ze to twoje pierwsze, wlasne autko i szkoda, ze niestety tyle do roboty masz. Moja tez nie byla/bie jest w stanie idealnym i kupujac ja liczylem sie z wydatkami. Niestety auta wtaim wieku zawsze beda skarbonka. Jezeli zdecydujesz sie ja zostawic to rob najpierw sprawy techniczne, a pierdoly typu zmiana zderzaka czy montaz dokladki daruj sobie. Wypisz sobie co masz na juz do roboty i potem patrz ktore wymiany mozesz np polaczyc ze soba (np wymiana sprzegla i wahacze). Wiadomo - mechanik tez kosztuje, a czesto przx okazji ci cos wymieni nawet i za free albo taniej. Nie szukaj dziury w calym jak np ta przyrdzewiala sruba.. Ustal sobie priorytety.
Gesendet von meinem Xperia Arc S mit Tapatalk 2
za 2-3 tys zrobisz sobie z tego samochod na pare lat, jezeli silnik sprawny, co do polerki to polecam ;)
Co polecasz do polerki?
tanim jednorazowym kosztem? czy np mogl bys sobie dorobic polerowac auta znajomym i wtedy troszke zainwestowac;)?
kup sobie jakąś paste polerską, mieką sciereczka i za jeden wieczór zrobisz całe auto. tylko zgodnie z zaleceniami producenta
pogladaj sobie efekty polerki w internecie, na pewno coś wybierzesz i sie zdecydujesz,
Siemka widze ze mamy nowego kolege w okolicach :) z lakierem mozesz zrobic duzo sam polerowalem swoja na majówke:) i nabrała blasku:) a wczoraj usowalem paskudna ryse zaczynajaca sie pod lusterkiem a konczaca sie na tylnim zderzaku... sladu po niej nie ma:) co do reszty to mozesz smialo pytac jak bede w stanie to odpowiem:) kable i FES mam wiec tez sluze pomoca. jakbys lusterko kupowal bo widze masz jakis wkret tam nie wiem w jakim celu to pamiętaj że 147 czujnik temp. maja po stronie kierowcy... chodzi mi ze po okazyjnej cenie mozesz kupic lusterko prawe które może być od anglika... oczywiscie samym lustrem tez sie rozni... felgi zostaw sobie na koniec bo mnie ta przyjemnosc kosztowala 1400zł z uzywanymi oponami w srednim stanie... koła 16"
Dodano po 4 minutes:
co do samej polerki to kup sobie 2 pasty producenta 3M koszt ok 14zł za 100g jest to pasty na sucho... jesli dobrze pamietam zielony korek to srednio scierna (na pierwsze polerowanie) a fioletowy korek lekko scierna i wykanczajaco nią ale tylko maszynowo nie recznie... recznie to se mozesz pasta do zebów zrobic i bedzie ten sam efekt heh :P
Dodano po 5 minutes:
a co do przyszłych alusów to teraz malowałem szwagrowi i tak mi wyszły... to tak aby jakbys nie miał komu dac do pomalowania ;) heh
https://www.facebook.com/photo.php?f...type=3&theater
Emblematy zamówię w najbliższej przyszłości, dlatego też pytałem o tą śrubę. Tak, to lusterko wygląda jakby było urwane i przykręcone tylko na zwykłym wkrętem i pewnie tylko na nim się trzyma...
Nawet nie znam historii tego samochodu, ale i tak go kocham :D