Napisał
psyt
A mnie wkurza parkowanie GT (choć może dlatego, że zwykle to oznacza koniec jazdy...), ale chyba również przez widoczność do tyłu i promień skrętu autobusu miejskiego. Parkuję zwykle tyłem, aby móc wyjechać tak szybko jak to tylko możliwe, ale może też dlatego, że przodem często trzeba byłoby się "złamać"... Mam wrażenie, że Camry III to był przy tym całkiem sprytny samochodzik. Minimalnie powiększyłbym też lusterka i bardziej wyciszył wnętrze do prędkości autostradowych.
Jednak naprawdę wkurzyłem się gdy ostatnio odkryłem odchodzący plastik na gałce zmiany biegów przy przebiegu 90k... a potem dowiedziałem się jeszcze ile ten plastik kosztuje... naiwnie myślałem, że ta część jest cała metalowa...:confused:
Irytowało mnie jeszcze szarpanie kierownicą w koleinach (nawet tych maleńkich) na oryginalnych 18-tkach (Pirelli 225/45) - mimo, że wymienione były wahacze i zrobiona geometria. Założyłem na zimę 17-tki (GoodYear 205/55) i tych samych kolein po prostu nie ma! Ale wkurzam się bo 18-tki robią robotę w GT. Zastanawiam się czy inny model/rozmiar opony może coś zmienić...
Najbardziej lubię chyba Q2 i zachowanie w zakrętach, i jeszcze to uczucie zaraz po zajęciu miejsca za kierownicą... Nie potrafię też wyjść z samochodu i się nie obejrzeć. Ona po prostu ma to "coś"... ;)