Właśnie muszę się podłączyć. Dzięki za pomoc
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka
Printable View
Właśnie muszę się podłączyć. Dzięki za pomoc
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka
Złączki kupię w motoryzacyjnym?? Bo kiedyś gdzieś było że ciężko je dostać.
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka
OK. Tak czy inaczej moim zdaniem jeśli jest sprawna to nie ma możliwości, żeby paliwo się cofało. Pompa ma dobić ok 5 bar po włączeniu zapłonu, a następnie włącza się równocześnie z naciśnięciem startu. Ale wypada to sprawdzić i jeśli coś nie halo to trzeba pompę po prostu wymienić.
Co innego wtryski, jeśli za dużo paliwa wraca przelewem.
U mnie właśnie tak jakby pompy słychać nie było. Dlatego nie wiedzialem czy jest. Ale z drugiej strony dlaczego pali po drugim włożeniu kluczyka?? Chyba że za niskie ciśnienie już bije.
W sumie najszybciej to zdiagnozuje jak ściągnę przewód z wejścia na filtr i włożę kluczyk. Będzie widać jak daje do plastikowej bańki.
Najszybciej to podłączyć MES.
Wkładasz kluczyk, pompa powinna się uruchomić na chwilę. Łączysz się z MES i sprawdzasz jakie ciśnienie paliwa jest w szynie - i już wiadomo.
Pompa jest dość dobrze wyciszona, a gdy mamy skórzaną tapicerkę to już w ogóle trzeba dobrze się wsłuchać.
A czy ciśnienie paliwa nie jest mierzone za pompą CR?
Wydaje mi się że pompka z baku nie nabije tam ciśnienia..
Z pompy musi być pomiar przed pompa CR
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka
Mes powie jakie jest ciś pompy z baku (0k.3 bar), a jakie pompy CR (przy rozruszniku min.300bar). Przy problemach z odpalaniem warto zrobić test przelewowy wtryskiwaczy, jeżeli końcówki wtr. są sprawne, a "góra" wtryskiwacza niedomaga, pompa CR wytwarza dobre ciś. a ucieka ono na przelew. Podczas kręcenia rozr. nie ma prawa paliwo wydostawać się na przelew.
Ja tam w MESie nie widziałem nigdzie podglądu innego ciśnienia niż tego na szynie CR..
Sprecyzuję.
Po włączeniu zapłonu (włożeniu kluczyka do stacyjki) elektryczna pompka zamontowana w zbiorniku napełni szynę CR - wtedy czujnik powinien pokazać kilka bar, możliwe że kaz156 ma rację i ta wartość to 3 bar. Można sprawdzić w eLearn. W momencie, gdy silnik będzie kręcić, pompa CR wytworzy ciśnienie robocze. Zasobnik jest jeden (szyna CR) i czujnik cisnienia jest jeden.
Ja tylko doprecyzuję, pomiar tego niskiego ciśnienia przez ECU jest obarczony dużym błędęm. Nie pamiętam juz jaki był pełny zakres, ale przetwornik był bodajże coś w stylu 8bit tylko, stąd i jego błąd i skok(1LSB) jest duży względnie do mierzonej małej wartości (chyba coś ponad 1bar) - tak więc u jednych pokaże 2bar u innych 7bar i nic nie wiadomo poza tym że pompka w baku coś pompuje. Ten czujnik jest po prostu do wysokiego ciśnienia i tyle i stąd też pewnie ma jakiś błąd offsetu rzędu 1% pełnego zakresu. Przy wartościach rzędu 300-400bar te kilka czy kilkanaście bar błędu wynikającego z błędu czujnika/przetwornika i jego rozdzielczości nie ma znaczenia, ale przy pomiarze małych wartości ma. Dla tych co nie kumają coś jakby linijką chciał sprawdzać wymiary malutkich detali.
Ten mały regulator daje często popalić.
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...st1268613.html
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka
nie dysponuje, ale projektuję karty pomiarowe do systemów telemetrycznych do samolotów itp (karty A/D i D/A do różnych czujników albo uniwersalne) i wiem co nieco o urządzeniach pomiarowych i o czujnikach, tu ciśnienia (inaczej byśmy gadali gdyby temat dotyczył np czujników temperatury RTD jak PT100 itp bo one są bardzo powtarzalne - powiedzmy z kilkadziesiąt razy lepsze).
Zobacz choćby na rozdzielczość przetwornika - podłącz sobie MES, na chwilę zapal silnik, potem zgaś. zobacz jak spada ciśnienie raportowane przez ECU (schodki), będziesz widział choćby rozdzielczość samego przetwornika (sam spradzałem to w 1.9JTDm i w 2 różnych 1.75TBi). Do tego przetworniki A/D o niskiej rozdzielczości (8bit)najczęściej mają błąd rzędu powiedzmy 1LSB, jak to nałożysz na rozdzielczość przetwornika, to już są skoki. Czujniki ciśnienia też są bardzo nieidealne. Raz robiłem taką kartę do współpracy ze skanerami ciśnienia (takie 64 kanały ciśnienia do 1 napięciowego) - ich tablice kalibracji/kompensacji (wg temperatury w jakiej czujnik się znajduje) i linearyzacji były wręcz masakrą różnice kilkudziesięciu procent pomiędzy kanałami, i duże różnice w temperaturach róznych (wiele %), i bardzo duże i różne nieliniowości ( i też zmienne w różnych temperaturach).
czujniki samochodowe mają być tanie w produkcji, więc tam nie ma żadnych specjalnych superdokładnych elementów, jakaś prosta kompensacja zrobiona na linii produkcyjnej i wychodzi z fabryki. to samo tory analogowo-cyfrowe w ECU. z resztą po co mialyby być super dokładne jak podczas pracy silnika mają z błędem typu 1% odczytywać wartości ciśnień roboczych czyli wysokich - po co im dokładność w zakresie nieużytecznym (niskie ciśnienie tylko z pompy z baku).
PS. przyglądałem się kiedyś datasheetowi czujnika MAP z naszych 159 (zamiennik do 159 dobrałem 4x tańszy Bosch o innym numerze idealnie kompatybilny wszystkimi parametrami), i one mają błąd w zakresie tempeartur czujnika od 10 do 85st C 3.4kPa a poza tym zakresem (-20 130st C) 5kPa z zakresu 300kPa, czyli ok 1.1%FSR i 1.6%FSR. Błąd jest zdefiniowany dla zakresu 20-300kPa, czyli nawet nie precyzują jak to jest blisko 0kPa. Mogę podesłać datasheety.
[QUOTE=megalanca;2131815]Podpiąłem dzisiaj manometr i zmierzyłem jakie ciśnienie daje pompa w baku wyszło 8bar
[COLOR="silver"][SIZE=1]- - -
W mojej 159 MES pokazuje ok.3 bar. na niskim.
W opisie zas. działania układów C.R piszą:
W układzie common rail olej napędowy zasysany jest ze zbiornika paliwa pod ciśnieniem około 4 barów i trafia poprzez filtr do pompy wysokiego ciśnienia. Tłoczkowa pompa spręża paliwo do ogromnego ciśnienia wynoszącego w najnowszych układach nawet 1800 bar
Witam,
temat dotyczył ciężkiego odpalania na mrozie i jak widać we wcześniejszych postach, sam miałem z tym problem.
Może komuś ten post pomoże (ja potrzebowałem właśnie takiej wskazówki)
Według Waszych podpowiedzi sprawdziłem pompę paliwa, grzanie świec żarowych, rozrusznik oraz akumulator u elektryka (podłączał opornicę) i mówił że jest dobry, podmieniałem też aku o tych samych parametrach z innego samochodu (który odpala na mrozie bez problemu), nic to nie pomogło, nadal nie mógł odpalić w temp poniżej 0°.
Z ciekawości spróbowałem odpalić auto z kabli rozruchowych i co się okazało odpala od strzała na -10° (a wcześniej -2° i problem), mój 2 letni aku mimo że według testu elektryka jest dobry, okazał się za słaby w temperaturze poniżej 0° (może innego diesla by odpalił).
Alfa potrzebuje sporo prądu gdyż rozrusznik w 1.9 jest za słaby, ja kupiłem nowe aku z dużym prądem rozruchowym i problem z ciężkim odpalaniem mam z głowy, a następnym krokiem będzie dodatkowo wymiana rozrusznika na mocniejszy (od silnika 2.4) by alfa dostała jeszcze lepszego kopa na starcie.
Proponuję w pierwszej kolejności sprawdzić odpalanie w mroźne dni przy pomocy solidnych przewodów rozruchowych (nie z marketu za 30zł), podejrzewam że w większości przypadków problem rozwiąże nowy mocniejszy akumulator.
Do tego wyjąć rozrusznik, oczyścić i wymienić w nim co trzeba. Rozrusznik wcale nie jest za słaby. Moja zawsze paliła od strzała, tylko dbałem o "duperele".
W większości przypadków tutaj opisywanych powód prozaiczny,winny akumulator.Dzisiaj rano sprawdzone.Zaraz będzie nowy i po sprawie.
Dokładnie tak. Przy silnikach z CR akumulator musi być mocny by rozrusznik nadał silnikowi odpowiednio szybki rozruch. W innym przypadku paliwko nie popłynie....
I tak jak mówiłem.Wymiana akumulatora i zapaliła przy -8 od strzała.Pozdrawiam.
Czy to jest pewna informacja?
To u mnie chyba coś nie trybi bo wydaje mi się że od razu poszło mi na przelewy.
Cóż będą musiał powtórzyć test w dwie osoby (gdzie jedna odpala a druga gapi się w menzurki w momencie rozruchu).
Foto po jakiś 30s od odpalenia silnika
Załącznik 254374
Swoją drogą to normalne, że tyle paliwa wali z powrotu pompy CR w stronę przelewów/baku na obrotach jałowych? (to to paliwo w zbiorniku po płynie do spryskiwaczy, też po jakiś 30s pracy silnika).