Tak sam tyl 4 wahacze i 8 tulejek.
Najtaniej kiedys widzialem 700zl bez tulejek.
Wszystko zalezy od uzytych materialow.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Printable View
Tak sam tyl 4 wahacze i 8 tulejek.
Najtaniej kiedys widzialem 700zl bez tulejek.
Wszystko zalezy od uzytych materialow.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Panowie a na to pływanie chyba nie mają do znaczenia felgi 5x100 wraz ze śrubami pływajacymi?
Same felgi nie. Może być problem z nie odpowiednim ET felgi.
Ja mam b6 i na lato felgi 18 5x100 i nie mam problemów. A kąt pochylenia i u mnie sie nie zgadza ;) to nie nowe auto. Na kąt pochylenia to może rozpórka pomóc, ale szukałbym gdzie indziej.
Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka
Gifwwl a moglbys wrzucic swoje zdj z geometrii ? albo ktos inny zebym zobaczyl jak to prawidlowo powinno byc ustawione ?
u mnie przy eibach -25/30 wygląda geometria tak
Załącznik 240561
A moja geometria rzeczywiście jest bardzo do dupy?
Aż tak źle chyba nie jest, tylko masz ustawiony przód na 0 a powinien byś rozbieżny.
Jak znajdę kartkę to wrzucę bo robiłem nie pamiętam kiedy. A poza tym 3,2 ma inne ustawienia.
Ale masz info jak powinno to być ustawione w fabryce ;]
Załącznik 240565Załącznik 240566
I pojedz gdzieś gdzie robią na kilka stanowisk tylko zawieszenia i powinni ogarnąć.
Ja raz pojechałem na szybko po wymianie końcówek na jakiś laserowy przyrząd gdzie indziej niż zwykle. Chciałem zrobić przód i tył a Pan mi powiedział że w GT tyłu się nie ustawia ;[
No właśnie nie wiem jaką geometria jest lepsza czy 3d czy inna?
na oponach jakies 2 miesiace , no niby nic nie scina ogladalem ostatnio i wszystko ok , kazdy z geometrii twierdzi ze katy sa takie przez to ze auto obnizone i nie ma wplywu na jazde rzekomo , a z reka na sercu robie geometrie w najlepszych odzialach ( dlatego ze kuzyn w tym robi ) i place 160 zl za geo , a kolejki maja po pare tygodnii to chyba znaja sie na rzeczy , a jest jeszcze taka opcja ze moja alfa miala mocnego dzwona z ktorejs strony i dlatego wszystko jest tam popaprane ? napewno caly bok byl stukniety bo jest troche szpachli na nadkolach i drzwiach , ale poprzedni kupujacy twierdzi ze on zadnych takich objawow nie mial ( akurat jemu wierze bo to taki normalny chlop ktory dzwoni co jakis czas , pyta sie i ogolnie wydaje sie byc mega w porzadku ) ale wsumie jak moj ojciec mowil kto by sie bawil w naprawianie takiego auta za parenascie tysiecy jak by mial powaznego dzwona , nikomu by sie to nie oplacalo , to nie auto za 100 tysiecy gdzie po odbudowie takiego auta mozna zdrowo zarobic
[MENTION=34822]MastaMari[/MENTION] ma gorsze kąty od Ciebie, i dlatego to moje pytanie było do niego skierowane ;)
Ja mam obecnie podobne do Twoich (z przodu mam -1,50 a z tyłu w tej chwili -2,00 ale tył mogę bez problemu ustawić do wartości fabrycznych, bo jest regulacja kątów śrubami mimośrodowymi, a na gwincie mam dodatkowo fasolki). Gwint -30/-40. Na oponach po obniżeniu przejechałem 9 tys km, i od wewnątrz bieżnik jest o 1 mm bardziej zużyty.
no ale pafka oprocz tego ze ci scina opony lekko to nie masz problemow z prowadzeniem auta ? bo jakby mi tylko opony scinalo to ja bymbyl wniebowziety... czekam jak na zbawienie na te cukierki poliuretanowe do wachaczy wzdluznych , mam wielka nadzieje ze to moze przez to
no dlatego czekam na cukierki jak rodzic na 500+
nie czytałem całego wątku sie przyznam ale zeby nie zakładać nowego a nowy jestem jak chodzi o GT to zapytam czy zawieszenie jest takie samo jak w 156/147 ? w allegrach sprzedawcy reklamują wahacze, końcówki, amorki jako do wszystkich 3 modelli ?
Nie. Amortyzatory maja inaczej wywiercone otwory. Sprężyny tez raczej sa inne. Cala reszta chyba jest taka sama.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Cukierki wymienione :/ i nic nowego kolejne 300 zł zainwestowane w błoto bo efekt taki sam
Witam. Przeczytałem cały wątek i jak widać nie jesteś sam. GT mam od dwóch miesięcy i zdążyłem wymienić przód wahacze dolne i górne, końcówki. Tył wahacze i tuleje. Znajomy ma stację i oglądaliśmy razem na szarpakach - brak luzów. zbieżność 2 razy. Jedzie jak by pół bagażnika wody było. Zostają chyba opony? Szarpnięcie kierownicą wywołuje reakcję i bujanie a powinno sztywno się skończyć.
prawdopobonie opony , czekam do lata do wymiany i bedziemy widziec na szczescie ta zima nie jest taka straszna
Wymieniłem dzisiaj opony. Kolega ma serwis polecił mi matadory 4 szt. wraz z wymianą za 1000. Jedzie jak po szynach zero bujania. Jeszcze przy okazji gratis podbitą felgę mi zrobił. Na takim gównie kupiłem. Jakaś Maxtrek Trek M7, badziew totalny.
no niestety cudów nie ma , na chinczykach to mozna jezdzic jak sie ma auto ktore ma 80 koni a nie 150 i wiecej :)
Panowie pomozcie dalej to samo..... szlag mnie trafia , auto dalej buja , tył zawiasu zrobiony na zero takze juz tył wykluczam , mozliwe ze ja mam tylko wrazenie ze to tył , a pare osob czuje jakby to wlasnie przod plywal ;/ i pytanie co moze odpowiadac z przodu za niestabilna jazde / bujanie / takie uczucie jazdy jakbyscie mieli w oponach 0.5 bara. Najbardziej to czuc przy szybkich ruchach kierownica czuc ze auto nie slucha sie tylko plywa jak okret.... Bylem na przegladach i niby wszystko ok , jedynie co wykazalo to minimalny luz na wahaczu dolnym a dokladnie na tulei , ale kazdy mowi ze to naprawde poczatek. Takze moje pytanie brzmi co z przodu odpowiada najbardziej za stabilizacje jazdy ? Dodam ze opony mam nowe Hankook i przod i tył , oraz amorki przejechały jakies 5 tys km . Takze te dwie rzeczy napewno wykluczam. Auto nie mialo mocnego dzwona , bylem na geometrii to mechanik mowil ze auto wzgledem osi jest proste , takze zadnego powaznego wypadku nie mialo. Zreszta poprzedni wlasciciel zareczał mi ze moja GT super sie prowadziła ( do dzisiaj mam z nim dobry kontakt) . Problem jest tylko z tymi cholernymi katami z przodu na geometrii , jedyne co zauwazylem to ze jedna strona z przodu jest bardziej obnizona od drugiej tzn w jedno nadkole wloze cala reke , w drugie tylko do nadgarstka
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...018/04/363.jpg
Tuleja nawet jak początek juz może dawać takie objawy. Ale przy szybszej jeździe by ściągało. Druga rzecz ,która daje takie objawy to sworznie na wachaczach, jesteś pewny ,że zostały dobrze wbite ? Lub czy nie są juz wywalone ;)?
Panowie a wytlumaczcie mi jedno tutaj mam zdj z geometrii jak wszystko mialem zrobione z przodu (wraz z amorami i sprezynami - takie same jak teraz mam )
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...017/12/324.jpg
to czemu teraz jest taka roznica jesli chodzi o przod? w porownaniu z geometria 2 posty wyzej ? chodzi mi o kat WSZ i PK ktory na tym zdj jest idealny a na gorze jest spora roznica ? pamietam chwile temu ze gdzies na rondzie lekko przywalilem lewym przednim kołem o kraweznik , nie bylo to jakies super mocne uderzenie , lekko przerysowałem felge i opone . Moze to teraz miec jakies konsekwencje ?
Ostatnio oddałem auto na wymianę przednich amortyzatorów i poduszek z tyłu. Po naprawie mam takie same objawy co Ty. Jadąc 70km/h w lekkim łuku, po wjeździe na płaską studzienkę lata mi tył samochodu. Strach tym jeździć. Dać partaczom samochód... Do tego zawias zaczął skrzypieć jak stary tapczan. Opony prawie nowe Michelin CC, 8k przebiegu. Podejrzewam więc, że takie objawy daje źle ustawione zawieszenie. Może po prostu nikt tego nie potrafi porządnie zrobić?