To Jeep :) Nie ma jeszcze nic wspólnego z PSA, bazuje na podzespołach dawnego FCA.
Chociaż nie wiem czy to dobrze, bo płyta podłogowa z której korzysta Alfa to to rozwinięcie płyty od Granade Punto...
Printable View
No jeszcze jeszcze.... już 8 lat, paleta silników już żadna, wybór kolorów czy felg żaden ale jeszcze, jeszcze ktoś czasem kupi.... Ile tego zeszło w sumie? Dramatycznie mało. Szkoda.
akurat jeśli chodzi o paletę kolorów czy wybór felg/tapicerek/opcji to w Tonale nielepiej niż Giulia/Stelvio. Ja celowo łapałem Tonale ze stocku z końca 2023 żeby mieć alkantarę. Dziś wybór to tylko czarna skóra (ew. w opcji bez wentylacji jako Tributo), pomijam szmatki gdzie wielu opcji nawet nie da się dołożyć.
Konfigurator Giulii/Stelvio 2016-2020) to zaś była maskara, za dużo opcji, za dużo błędnych konfigów gdzie coś taniego umknęło dealerowi i było auto dla wielu nie do kupienia za brak (schowek na okulary/nawiewy na tył/dzielona tylna kanapa/szyba z filtrem IR) - czasem w wypasionych konfiguracjach i cenach ale zdyskwalifikowanych - w sumie lepiej było mi brać Giulię do produkcji wtedy idealnie dobraną w każdym detalu konfigiem i z rabatem - mniej zapłaciłem niż za niekompletne paromiesięczne stocki z których żaden mi nie pasował jak bym sobie marzył.
Nie mogę od lat pojąć JAK MOŻNA TAK PROWADZIĆ BIZNES....
Dzień dobry. Potrzebuję szybkiej informacji. Zamierzam kupić Tonale 2022 rok 1.5 160 KM. Wersja veloce. Obecnie mam focusa mk4 z 2018 roku. Proszę mnie zachęcić lub zniechęcić do zakupu⁶
Mam dokładnie takie Tonale 160 MHEV z 2022 w wersji Veloce. I jestem zadowolony :)
Dynamika jest wystarczająca, szczególnie po przestawieniu skrzyni na D.
Spalanie przy bardzo oszczędnej jeździe 6L. Przy nieoszczędnej 7,4.
Wyposażenie super, w szczególności kierownica, fotele, nagłośnienie Harman Kardon, po aktualizacji Infotainment też daje radę z Android Auto i ładowaniem indukcyjnym.
Bagażnik 500L wystarczający dla rodziny 2+2 na co dzień.
Właściwie wszystko kwestia ceny i alternatyw, bo sam samochód jest fajny.
https://www.otomoto.pl/osobowe/ofert...&utm_content=b
Jaka to była aktualizacja?
Aktualizacja Infotainmentu? Było tutaj na forum w wątku "Aktualizacja nawigacji" :) W przypadku Tonale z 2022 stara wersja oprogramowania nie miała automatycznej aktualizacji Over-The-Air (OTA) więc trzeba było pojawić się w serwisie na ręcznej aktualizacji do wersji T27.52-PROD (taka była wersja w tamtym roku). Od tego momentu ten cały system działa bardzo dobrze.
Ogólnie co do samochodu to ma bardzo mały przebieg więc warto zrobić raport CarVertical i dowiedzieć się w ASO jaka była historia serwisowa.
Sprawdź też czy ma 5 lat gwarancji aktywnej (samochody z 2022 powinny mieć, ale ja miałem, też tu na forum opisaną, ciekawą historię z tym i musiałem się trochę postarać żeby tę gwarancję aktywowali).
Ale ogólnie polecam :)
Pełna dokumentacja jest. Wpisy serwis w książce.
A po VIN można sprawdzić specyfikację alfy?
nie napisałeś w ogóle jaki styl jazdy, do jakiego użycia, czego oczekujesz. na pewno to inny samochód niż Focus (mały suv z wszystkimi zaletami i wadami takiego nadwozia).
wiadomo 2022 to pierwszy rok produkcji wiec było więcej chochlików, ale głównie softwarowe sprawy, które tak od maja 2024 (duży update infotainmentu i paru innych modułów), właściwie dopracowały te auta że są spoko (na początku masakra była, przestawał działa touch w radiu, lampka sufitowa żyła własnym życiem a światła stop przy korzystaniu z tempomatu ISC potrafiły się przy nożnym zahamowaniu zapalić i nie zgasnąć do końca jazdy...).
Veloce weszły dopiero pod koniec 2022 to też na pewno sprawy mechaniczne już mają też pewne poprawione.
Jeśli auto przeszło wszystkie kampanie (w niektórych wymieniali wiązkę jakąś chyba od lampki właśnie) i ma updaty powgrywane na max łącznie z infotainmentem to auto powinno być spoko.
jak kolega wyżej pisał, auto jest pakowne - w mojej ocenie tak jak Stelvio conajmniej - niby na mniejszej bazie robione, ale nadwozie bardziej pękate wiec bagażnik nic nie stracił. piszę o wersjach wszystkich poza phev - bo tam baterie robią różnicę dużą.
dynamika - w N auto jest mega zmulone (eko-sreko) w D samochód robi się totalnie inny.
skrzynia jest OK, choć do ZFa z GIulii/Stelvio się nie umywa - w Giulii łopatkami żongluję cały czas, w Tonalce są dla ozdoby właściwie.
amorki DSV w Veloce spoko - robią różnicę np wczoraj autostrada do Włoch to leciałem w D na twardym.
silnik no 1.5 ciut się męczy czasem (wczoraj 4 osoby na pokładzie, bagażnik na max zapakowany bagażami, na dachu box i uchwyt na narty - łącznie 8 sprzętów narciarskich (3 pary biegówek, dwa snowboardy, 3 pary nart) + kaski/buty/kije itp. auto zjadło 9.5l. wiem że jakbym jechał Giulią z takim konfigiem to byłoby 12.5l (a we wcześniejszej 159 SW TBi 13.5 mi brała)
Normalnie auto na mieście bierze ok 8-8.5l/100 przy w miare dynamicznej jeździe choć gdzie się da w N chwile jazdy na samym prądzie i wtedy muskanie gazu. Wcześniejsza Giulietta 1.4TB przy takim samym jeżdżeniu zjadała 10-11l mimo że była lżejsza, miała mniejsze koła, mniejsze opory - tu widać mhev robi robotę.
Na trasie przy jazdach bez boxa do 150km/h tak 8-8.5 też jadła (3 rowery na haku), czyli też jak na mieście. Przy niższych prędkościach pewnie idzie zejść z 1l lekko, może 2l?
Ciężko się wypowiadać o awaryjności mi - dopiero auto ma najechane 9500km i mamy je od 8 miesięcy.
Fabrycznie jeden amortyzator DSV stukał w miękkim ustawieniu, wymienili na gwarancji i jest spokój. auto przeszło też akcję mocowania pedału hamulca. odbieraliśmy auto ze stocku w lipcu 2024 (prod grudzień 2023), na moje rządanie wgrali wszystkie updaty łącznie z opcjonalnymi które były, dzięki czemu zero frustrujących problemów z elektroniką i to bardzo na plus (z giulią z 2018r bujałem się jeszcze przez rok po serwisach bo kupa niedociągnięć była i pamiętam jak mnie to wkurzało - auto zamawiane do produkcji a tu lipa od odbioru).
Wiem że niektóre 1.3/1.5Mhev mają wycieki z uszczelnienia wału - jest service news na to. Coś słyszałem też niestety o wyciągających się łańcuchach rozrządu, będę w serwisie na przeglądzie po urlopie za 9 dni to podpytam/potwierdzę czy coś wiedzą (oficjalnych service newsów nie ma o tym, ale gość ze Stellantisa z engineeringu mi powiedział - o ile nie pomylił z innym autem oczywiście). mamy 2023 więc 5 lat gwarancji, liczona od rejestracji przez deealera, jeszcze zostało nam równe 4 lata, więc aż tak się nie martwię tym póki co.
Jak narazie bardzo jesteśmy zadowoleni. Na trasy super samochód pakowny, oszczędny w miarę jak na gabaryty, cichy,nie męczy. GIulia co z tego że inna liga - kupa aluminum w zawiasie, nadwoziu, carbonowy wał, RWD, klei się na zakrętach itp, ale np w trasie GIulia mnie męczy. W Tonalce luzik. Tak więc fajnie uzupełnia moją daily Giulię która wcześniej robiła za samochód na wakacje też.
Na pewno auto u nas zostanie 10 lat (jak i poprzednia Giulietta którą mieliśmy 11 od nowości).
Co do konfigu - mamy alkantarę (i bardzo chciałem taką wersję, dlatego polowałem na stock jak najnowszy z 2023 Veloce lub Speciale). Do tego mamy klapę otwieraną handsfree (trzeba kopnąć głębiej za pierwszym razem, jak nie zrobi się tak, to potem kolejna próba może już nie zadziałać - to a propos że klapa raz działa raz nie - działa zawsze ale pierwsza próba musi być właściwa), mamy magic park (nie korzystam, raz dla próby równolegle, raz prostopadle - szybciej sam zrobię parkowanie), mamy kamery 360 - to jest super - żona zachwycona. Autu brakuje tylko lepszego audio - niesety mamy podstawowe - no ale cóż, na stocku było co było w połowie 2024 a też chcieliśmy zieloną montreal green (lub czerwoną alfa rosso), niebieskiej misano żona nie chciała bo mamy Giulię taką (opatrzyła jej się?) a białe/czarne/grafit było big NO od żony, więc wydziwiać nie mogłem. Stock zerejestrowany 4 mce wcześniej 0km przebiegu też spoko wyszedł bo ok 20% taniej niż katalog i jeszcze leasing 101% (nie do końca, 45% wpłata, 3 lata i 1% wykup chyba 103.8%).
Do auta tylko zaraz po zakupie dołożyłem hak (polecam wiązkę dedykowaną hak system - odcina PDC tył czego nie robi Westfalia z ASO), a sam hak mam auto-hak ale nie jestem zachwycony ani kulą (zły dostęp do zamka, jeden klucz mam już nadłamany po może 3 użyciach), ani dokumentacją/konstrukcją (otwór za mały każą wycinać, powiększałem na aucie już, a i tak ledwo da sie wsadzić - więcej podciąć się nie bardzo da bo jest już pętla od otwierania nogą klapy - może by ją przesunąć ale nie chce mi się ściągać zaś zderzaka) - gdyby mi się nie spieszyło na wyjazd to poczekałbym na belgijskiego GDW któego miałem kupować (dorższy o parę stów). AUto też dostało jeszcze w salonie felgi 20" bo takie mi się podobały, a stockowe 19" poszły na zimę (opony nowe zaś na olxa zaraz się sprzedały do jakiegoś Forda Kugi bo ten sam rozmiar)
Mam nadzieję że pomocna opinia.
Chciałem wkleić fotkę, ale forum zaś zgłupiało, ani jpg, ani bmp, ani gif ani png nie chce obsłużyć - not a valid image file...
Dzięki za dłuższą opinię! Fajnie przeczytać, że ktoś też jest zadowolony :) I faktycznie - to jest bardzo wygodny samochód, zadziwiająco jak na swój zewnętrzny rozmiar.
Z ciekawości - jak Ci się sprawują te samochody przez wiele lat? Pytam, bo wspomniałeś, że planujesz Tonale nawet na 10 lat. Ja wcześniej jeździłem AR 159 przez 7 lat i rzeczywiście to był solidny samochód. Ale przy nowocześniejszym aucie zastanawiam się czy po skończeniu tej 5-letniej gwarancji nie planować jednak przesiadki.
Jak to było z Giulią po gwarancji - serwis nie zjadał za dużo?
Pożyjemy zobaczymy, ale zakładam że te 10 lat Tonalka z nami zostanie.
Co do doświadczeń z poprzednimi alfami
159 jtdm 2005 mieliśmy ja potem wziął ją mój brat do wieku 12 lat. Spoko, choć to auto akurat trochę problemów robiło - szumiące łożyska w skrzyni M32, klapy wirowe, jakiś wyciek z pompy common rail, problemy z odpalaniem w zimie, ciekła magiel, a przede wszystkim zawias przedliftowych 159 był problmatyczny, wiecznie swożwnie wahaczy padały. Sanki przerdzewiały tak, że śrubokrętem można było wbić się w nie w niektórych miejscach...
159 TBi 2010 miałem do wieku 8 lat, tu już spoko zawias, za wczasu zakonserwowałem sanki i jakieś drobne ogniska rdzy które z przodu się pojawiły w nadkolach wewnętrznych, jedynie co padło to przy ok 70tys km wspomaganie - na szczęście na allegro jakieś aso miało nówkę wystawioną której nie założyli - za śmieszne 800zł kupiłem i problem tanio naprawiony.
Giuliettę mieliśmy 11 lat - żona jeździła nią tylko wiec przebieg po tym czasie był 60tys km tylko. Jedyna drobna usterka przez ten czas to padła cewka od sprzęgła klimatyzacji - trudna robota wymienić na aucie, ale za grosz zrobiona - kupiłem używaną sprężarkę klimy za 350zł z której wyjąłem cewkę i obczaiłem jak to się wymienia bez widoczności dobrej i bez dobrego dostępu. udało się. Teraz autem jeździ mój brat, założył LPG i śmiga - auto ma w tej chwili 12 lat.
Giulię mam od blisko 7 lat, drobiazgi wycieki przy turbo, urwał się jeden łącznik tylnego stabilizatora ze 2 lata temu (wyleciała kula), i na jesień wymieniłem tylne amortyzatory bo już stukały trochę. Auto spokojnie mógłbym trzymać kolejnych kilka lat, ale chodzi mi po głowie albo złapać jescze ostatnią Q do produkcji (2 tygodnie zostały na decyzję), albo inne marzenie i kupno Ghibli V6 używanej. Zobaczymy.
Witam ponownie.
No i stało się. Kupiłem Tonale 2022.XII 1.5, 160 KM. Przebieg symboliczny ale w 100% sprawdzony i udokumentowany 15 kkm. Wersja Veloce.
Auto z przedłużoną gwarancją i pakietem serwisowym. Dodatkowo oklejone folią. Teraz jeździć i obserwować :)
Dzięki. W sumie Giuliettę miałem wcześniej. Przez ostanie 5 lat jeździłem Fordem Focusem MK4 1.0. I prawda jest taka że podniósł on poprzeczkę wysoko. Zobaczymy jak przejadę Tonale parę tysięcy kilometrów. Pewne jest jedno. Powrót do "włoszczyny" był strzałem w dziesiątkę. To jest mój styl.
Gratulacje. Jeśli auto jest poupdatowane firmwarowo na max, łącznie z poprawkami infotainmentu (wgrywa sie z USB 36GB plik - niektóre ASO nie ogarniały tego), to przynajmniej tu powinno auto nie sprawiać problemów (ja nie zauważyłem żadnych bugów po tych updatach). Życzę miłego i bezawaryjnego użytkowania.