Merole rdzewieją na potęgę i wyskubują im lusterka wsteczne
:)
polecam lexusy
Printable View
Merole rdzewieją na potęgę i wyskubują im lusterka wsteczne
:)
polecam lexusy
[QUOTE=KRS;1479248]Merole rdzewieją na potęgę
w210 rdzewial,jego nastepca juz nie,ma duzo elementow z aluminium:D a co do lexusa to spoko auta,taka dopracowana toyota z lepszym wyposazeniem
bardzo dobrze dopracowana toyota z dużo lepszym wyposażeniem, wizerunkiem i stylem, drogi kolego:)
Ja bym tak nie przesadzałna Twoim miejscu. :)
Mam w pobliżu serwis Lekusa to widzę ile tam aut "kołuje" codziennie.:P
Drogi w utrzymaniu , designe deski przedniej niestety dużo gorszy w odbiorze od Passata czy Audi.
Dużo palący z przeciętną dynamiką ale komnfortowy i cichy ( no za coś się w końcu płaci) :)
slyszalem opowiesc o serwisie lexusa, znajomy ma takowy nie wiem jaki model bo nie moje progi ale suvowata hybryda , iteraz , przypadkiem wpadl mu tel , gdzies w szpare na tunelu srodkowym ,nie do wyjecia , a gosc pracuje telefonem , pojechal do serwisu ,zdemontowali co trzeba i ladnie przeprosili , wyjatek?
Cubus, nie nie wyjątek. Ogólnie przyjęta zasada. Założenie jest takie aby dbać o klienta. To niestety dla wielu osób nie ta półka cenowa. No może poza IS.
Wiec wielu tutaj będzie opowiadać zasłyszane legendy lub mówić to widzi przez okno.... Ris, a wiesz w jakieś sprawie kolują do serwisu? Może na przegląd?
Reszta porównywać Alfę do Lexa to tak samo jak kupić chińskie buty z ortalionu i zestawić je z włoskimi z prawdziwej skóry.
Niestety. Proponuje odrobinę racjonalnego podejścia. Alfa nie jest, nie była i nie będzie bezpośrednim konkurentem dla Lexa.
A już ręce mi opadają jak ktoś porównuje 147,156 do Lexusa. Jakiegokolwiek.
Pozdrawiam
No z całą pewnością na planową wymianę wymianę płynów i filtrów. :P
Rozumiem, że skoro buty i Alfa są włoskie to Lexus to te chińskie buty z ortalionu :cool:
Tu się zgadzam !!! Wszystkie Lexusy schodą mi zawsze z lewego pasa na prawy widząc gril w lusterku wstecznym :)
Dyskusja z Tobą to powrót do piaskownicy.
Z mojej strony EOT.
Dorośnij.
Wam z tym polecaniem lexusów i meroli to chyba sie fora pomyliły - jeżeli juz to mieliście w tym forum porównywać alfy do innych marek a nie pisać że lexusy lepsze od meroli i przez 4 posty dyskutować o serwisie lexusa.
Jako alfowy konserwatysta mówię stanowcze "nie" zbrukaniu tego forum (;-D)
A ja właśnie pociągnę temat serwisów, bo uważam, że to jest też ważny element użytkowania auta. Moje opinie a propos niektórych ASO:
Alfa/Fiat - obsługa ok, problemy zawsze rozwiązywane szybko, bez ściemniania, z GT dostawałem nawet zastępcze za friko ;) (fiat 500) Czas oczekiwania na przegląd: kilka dni
Audi - obsługa beznadziejna, zarówno w kraju jak i zagranicą, zawsze pierwsze stwierdzenie to, że to ma tak być... Dopiero potem batalia, a przeprosiny to tylko jak się skontakujesz z centralą... Czas oczekiwania na przegląd: 2-3 tyg
VW - patrz Audi
* jestem ciekaw jak Skoda, jeśli podobnie to czy nie jest to czasem odgórna polityka VAG - co złego to nie my...
BMW - obsługa ok, taka jaką bym oczekiwał po marce premium, nic super, ale też nie ma na co narzekać, zawsze pomocni - zarówno w kraju jak i zagranicą. Minusem był długi czas oczekiwania na przegląd: 3-4tyg, wiosną i jesienią prawie 2x dłużej (prawie jak w Porsche!)
Opel - Tylko serwisowałem, więc nie miałem żadnych większych przygód i trudno powiedzieć co by było w przypadku wystąpienia problemu. Ale po jednym przeglądzie zapomnieli np. skasować inspekcji serwisowej... Może szczegół, ale skoro zapomnieli o tak prostej czynności to kto wie co by było w przypadku większego problemu...?! ;) Czas oczekiwania na przegląd: 1 tyg.
Lexus - nie miałem styczności, ale z kilku opinii z pierwszej ręki wiem, że obsługa pierwsza klasa. Ale mogę uwierzyć na słowo, gdyż miałem jeden incydent z nimi. Na targach umówiłem się z przedstawicielem na jazdę próbną dwoma modelami, mieli skontaktować się za 1-2 tyg. Nie zrobili tego, po jakiś 2 miesiącach napisałem im o tym. Przepraszali (okazało się, że gość już nie pracuje i nie przekazał moich namiarów), pytali co tam mogą zrobić, ale ja już auto wybrałem, więc odpisałem, że już za późno i w sumie to nic nie mogą zrobić. Po jakiś kolejnych 2 tygodniach dostałem zaproszenie na pokaz LFA, które akurat zawitało do ich salonu. Miło z ich strony. Czas oczekiwania na przegląd: ???
Jestem ciekaw jak wygląda serwis innych marek (Ford, Mercedes, Mazda, itp)
Może jeszcze dopisz, czy to w kraju, czy za granicą, bo z tym pewnie bywa różnie :).
Chodzi o Leksusa? Racja, nie napisałem. Sytuacja miała miejsce zagranicę, ale pozytywne opinie od osób co mają Leksy dotyczyła Polski.
A ja wrócę na właściwy temat
Alfa 147 2001 przed FL, 1.6 TS 105KM vs Seat Ibiza 6l 2006, 1.4 16V 105KM
Samochody gabarytów takich samych - alfa jedynie pół metra dłuższa i 30cm szersza, oba auta 3-drzwiowe więc w zasadzie nie byłoby co porównywać.
Zużycia elementów nie będę porównywał bo np w seacie i wszystkich pochodnych podoba mi się króciutka skrzynia biegów i generalnie jej leciutka praca. W alfie ze względu na jej nieco zaniedbany stan jeszcze nie jest idealna.
Alfa zdecydowanie jeśli chodzi o elementy plastikowe i ich jakość to wygrywa. Wszystko wygląda ładniej a nie jest kwadratowe i toporne. Fotele ma wygodniejsze, fajniej się siedzi.
Dla seata plusik za wsiadanie do tyłu. Tu został przeprowadzony test z niezależnymi ekspertami w postaci mojej rodzicielki ( :D ), która sama prawa jazdy nie ma więc jest koneserem siedzenia na tylnym fotelu przy nadwyżce "tego co było na obiad" na brzuchu. I generalnie w Alfie fotele przesuwają się nie tak daleko jak w seacie przez co osobom jak wyżej nieco trudniej się wsiada - ale jak to jej tłumaczę że trochę sportu nigdy nie zaszkodzi :D. Plus za wsiadanie - ale za samą pracę fotela mimo wszystko alfa wygrywa - w niej fotel się tak nie tłucze, działa tłumienie.
Silnik - alfa miód w porównaniu z seatem.
Co bym wybrał mając te dwa auta kupować jeszcze raz - alfę. Seata gdyby należał do mnie to bym go sprzedał jak najszybciej (technicznie jest niestety kupą złomu bitą z każdej strony - ale to nie mój błąd), bo po ponad miesiącu czasu odkąd mam alfę był już 2x u mechanika. Alfa tylko raz na wymianę rozrządu ;)
Mój pracodawca regularnie serwisuje samochody w ASO (w większości Mercedes Sprinter). Sam osobiście miałem okazję odwiedzić oba ASO we Wrocławiu oraz ASO w Radomiu. Obsługa wszędzie bardzo miła - kawka, herbatka, ciastko, ostatnio jabłka (:D) i ogólnie ą ę. Z jakości serwisu jestem zadowolony. O kosztach się nie wypowiem, bo auta firmowe, aczkolwiek portfel przeciętnego Polaka by zabolał :)
Ja byłem ostatnio w ASO Peugeot z córcią - kawusia, woda, aktualna prasa, Wi-Fi, kącik zabaw dla dzieci, dużo miejsca, mili ludzie, udało się wytrzymać 2,5 godziny znacznie łatwiej niż się spodziewałem. Kto był w ASO w Pol-Carze, temu nie trzeba tłumaczyć, jak by wyglądało 2,5 godziny z 1,5 rocznym wulkanem energii w tym miejscu :).