Noi wszystko jasne :D Powodem tego syczenia i zapachu diesel`a we wnętrzu była nie skręcona jedna z opasek... :| Moje przeoczenie :oops: Także dziękuje wszystkim za pomoc i życzę szerokości! :D
Printable View
Noi wszystko jasne :D Powodem tego syczenia i zapachu diesel`a we wnętrzu była nie skręcona jedna z opasek... :| Moje przeoczenie :oops: Także dziękuje wszystkim za pomoc i życzę szerokości! :D
No i od najprostrzych czynnosci (sprawdzenie szczelności) zawsze należy zaczynać...
Dalej problem, prawie za każdym razem jak odpale auto, niezaleznie czy ciepłe czy zimne, prawie za każdym razem przy lekkim dodaniu gazu niebiesko-czarna chmura dymu z tendencją do bardziej niebieskiej, w czasie jazdy raczej tego nie zauważyłem, przeważnie gdy odpale i dodam gazu w celu ruszenia (wycofania z garazu). Jeździ po naprawie turbo, po prostu fantastycznie, juz od 1200 obr, cały czas ciągnie, aż do zmiany biegu w okolicach 4000 i żadnych oznak dymienia. Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że coś wyje w zakresie 1500-2500, jak stara wiedźma pod maską łuuu, łu, przy dodaniu lub ujęciu gazu (porównałbym to do hulającego wiatru w opuszczonym domu) to wycie pojawilo sie zaraz przed regeneracją turbo. Mechanik u którego byłem (dieslowiec) powiedział że niektóre typy tak mają i żeby się do tego przyzwyczaić. Nie no mnie to rozwala, dobrze, że mam ciemne szyby to nie było widać jak poczerwieniałem ze wstydu odjeżdżając z parkingu przed audi a4.
To wycie to może być nieszczelność wdolocie do sprawdzenia: węże gumowe, opaski intercooler. Trudno ocenic co to za łuuumogą je jeszcze powodować rolki napinacza paska czy to urzadzeń pomocniczych, czy nawet rozrządu lub zużyte łożyska alternatora. A co do kopcenia to spradź zawór EGR - wyczyść, a jak nie chcesz wymieniać to zaślep
To łuu jest tylko i wyłącznie przy dodaniu gazu na każdym biegu, łożyska raczej nie podejrzewam, bo na wolnych obrotach jest wszystko OK i nawet na postoju nie wyje przy gazowaniu, tylko przy obciążeniu. Jezeli chodzi o zawór EGR to jest już jakiś czas zaślepiony.Cytat:
Napisał Maciek-156
Koło pasowe napędu urządzeń pomocniczych lub sam pasek?
koło pasowe było wymieniane w ASO w maju 2007 mam paragon na 435 zł. Chyba, że pasek, może poszedł po bandzie i nie wymienił, tylko dlaczego wyje dopiero od 1500 obr. a czy potem w miare wyższych ustaje to nie jestem w stanie powiedzieć ze wzgledu na to iż poźniej gang silnika wszystko zagłusza (5 garów).Cytat:
Napisał Maciek-156
A co z tym przydymianiem, masz jeszcze jakiś pomysł??
Stalowy dym to zawsze oznacza wciąganie oleju smarującego - może masz w dolocie (intercooler) pozostałości po awarii turbiny i stąd jego obezność w spalinach.
Może, ale przed założeniem było wszystko płukane w benzynie.
Problem zażegnany, okazało się, ze macherzy wlali po zmianie spreżarki za dużo prawie 400 ml oleju :roll:
temat troche stary, ale podepne sie pod niego bo nie wiadomo co z mojego problemu wyjdzie :)
otóż, otworztyłem ostatnio maske i zobaczyłem ze mam cały zbiorniczek płynu hamulcowego i wspomagania zabryzgany olejem.
Okazało sie ze pekła mi rura od turbiny i przez tą szczeline bryzgał sobie olej..
Pytanie moje jest teaz takie czy ta ilość oleju jest normalna przy moim przebiegu (183tyś km) czy moze jest to oznaka początku końca turbiny? pekniecie powstało prawdopodobnie kilkaset km temu, bo byłem ostatnio w Berlinie i zrobiłem około 1400km, turbina nie świszczy, nie buczy, pracuje jak najbardziej normalnie, oleju tez nie ubywa, jedyne co to czesciej kopci niż kiedyś.
narazie zamówiłem rure-koszt 120zł, pytanie co jeszcze trzeba by zrobić
Witam
Dzisiaj podłączyłem euroscana i sprawdziłem ciśnienie doładowania.
Na wolnych obrotach 800obr/min miałem ciśnienie 945 hPa takie jak ciśnienie atmosferyczne, natomiast przy 5000obr/min było coś ok. 2100 hPa . Czy ciśnienie powinno rosnąć wraz ze wzrostem obrotów silnika czy powinno być stałe w przedziale określonych obrotów?
Mysle ze powinno rosnac :)