widocznie zapomniał że pojawiło się nowe auto na podwórku :D
Printable View
A mi wczoraj spaliła się h7 lew a dziś prawa
Ale już zamówione Philips X-treme 130% więcej światła :D
Ja napsikałem w przycisk klamki przedniej wd40 i teraz już całkiem się blokuje :D
Tak, teraz już wiem. A mówili że dobre na wszystko.
Wylała mi sie lekko kawa na radio i nie czyta mi teraz płyt :( Juz nie będę woził nic pełnego w uchwycie na napoje.
Zamek w klamce od kierowcy odmówił posłuszeństwa. Mogę kręcić w prawo i w lewo a smyk się nie otwiera. :D
Wysłane z mojego LG-P875
Ktoś mi podprowadził lewą kratkę zderzaka i nic nie wskazuje na to, że odda :blink:
Drazek biegow nie wraca do pionu,zawsze jak przejade sie po plytach betonowych to cos nawala.Ostatnio poodpinala sie linka recznego z podwozia
Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2
Ostatnio szyby okrutnie parowały,wczoraj znalazłem kałużę "w nogach" z tyłu,okno było niedomknięte
Odebrałem alfę od lakiernika, wstawiłem do garażu i przetarłem wilgotna szmatką ( na drodze wilgotno było i trochę się umorusała), potem czegoś szukałem wziąłem klucz i nieco za energicznie się obróciłem i walnąłem nim w prawy reflektor, oczywiście pękła szybka. myślałem że palnę sobie w łeb.
Zderzak, maska, airbox, filtr powietrza, belka zderzaka, chyba chłodnica, może reflektor, ramka klubowa. Lód pod śniegiem i brama mnie zaatakowała...
Wczoraj chciałem wyjechać sobie grzecznie o 22, chcę odpalać moje JTD a tu klops... Akumulator wyziąnął ducha bo jak się potem okazało wzmacniacz od skrzyni basowej ciągnął cały czas prąd :lol:
Także ładowanko od wczoraj od 22 do 13 i w drogę trzeba ruszać :P
dzisiaj a dokladnie w drugie swieto udalo mi sie zepsuc alternator :( oczywisice zaczelo sie niewinnie gdyz rano przy odpaleniu nawet nie zakrecila. mowie sobie podladuje aku i bedzie dobrze. tak tez zrobilem ladowalem aku ok 15 godz i zadowolony podlaczylem odpalilem i nagle zdalem sobie sprawe ze zapalila sie kontrolka ladowania. jakze bylem szczesliwy. najgorsze ze do domu mialem ok 120 km wiec kupilem nowe aku co i tak bylo w planach i ruszylem w podroz. oczywiscie bez swiatel z minimalnym nawiewem na szybe bo mroz na zewnatrz wiec momentalnie parowala. po okolo 80 km dowiedzialem sie jakie mam systemy wspomagania bezpieczenstwa gdyz po kolei na wyswietlaczu pojawialy sie komunikaty o wylaczeniu ich. np dowiedzialem sie ze mam hill holder (albo cos takiego:) grzecznie zjechalem na pobocze wymienilem aku w jakies 3 min i ruszylem dalej. dojechalem do domu szczesliwie ale w perpektywie naprawa alternatora, no chyba ze to jakas inna pierdola na co licze. to tyle co udalo mi sie zepsuc :) pozdrawiam
mysle, ze alternator. Tez tak mialem ale 15 km. nie dojechalem tylko sie rozkraczylem w nocy na mrozie -20 *C. Dobrze, ze mialem jakies 5 km. do domu
Ja natomiast w 156 przez ten cholerny mróz, w tylnych drzwiach ułamałem klamkę,i dzień...... zpsuty :(
Czesciej uzywana bo przeciez jak kierowca ma cos wsadzic z tylu to nie chodzi dookola tylko laduje obok swoich drzwi
Czemu drozsza ? Ano wlasnie dla tego ze wiecej ludzi ja chce ;-)
Prawo rynku
Czym sie rozni ? Ano wlasnie ulozeniem na stronach
Wszystko można wymienić lub naprawić,ale dziwi mnie fakt, że przez tyle lat i większych mrozów wytrzymywała:)
Podaj patent jak sobie z tym poradziłeś;)
sprzedałem 156 :P
Ja jak drzwi są przymarznięte to otwieram od środka. Mocno za klamkę nie ciągnę, bo się już sporo właśnie naczytałem o pękających klamkach. Swoją drogą to właśnie wczoraj mi przymarzły. Widziałem, że żona zaczyna się siłować. Moja reakcja była natychmiastowa :D. Drzwi otworzyliśmy od środka :)
Jak przód sie nie otworzy to za tył się nie biorę :-)
Sorry za post pod moim postem ale dzisiaj bella postanowiła, że trzeba wymienić tylne amortyzatory. Przy tym amorek po tym jak się rozwalił przeciął mi oponę i trzeba było kupić nową (mam jakiegoś pecha do opon, bo pół roku temu też rozwaliłem jedną oponę). Opony oczywiście nówki jak zawsze...http://www.forum.alfaholicy.org/imag.../2015/01/9.jpg
przykry widok
Ukręcona pompa wspomagania. No ale czego wymagać od produktu niemieckiej firmy :)
Niestety i mnie Alfa zrobiła psikusa na nowy rok :P Padła turbina ułożyskowanie w niej do tego do wymiany miska olejowa bo potrzaskana i nie uda jej się pospawać i zawieszenie tył i przód do ogarniecia sobie wymysliła :P Jednak Bella to typowa kobieta i jej humory :D
nie gasnie światło w bagażniku i świeci kontrolka otwartej klapy tylnej w "Dużej"
No złośliwa zołza. Uszczelniłem lewe tylne drzwi, a ta zaczęła popuszczać znowu po prawej (uszczelniane rok temu).
No wiec ja co Tydzień coś nowego :) między świtami a sylwkiem w Sobotę nowe NIVO z tyłu , Tydzień temu alternator i zawór overboost na nowy w Tym tygodniu rozleciało się sprzęgło :D a alfę mam miesiąc , 156 Fl 140koni , Ciekawe kiedy sie skończy ta zła passa :)
Dobry zakup zrobiłeś. Auto wyeksploatowane na maksa i zrobione na handel?
przebieg licznik 168tys komputer coś ponad 200tys juz nie pamiętam , własnie zadbane bardzo zadbane , zawieszenie Ok sprowadzone z holandii alternator padł bo go zalała ropa z przelewu wtrysków bo sie lało z tej plastikowej puszki czarnej z wężyka, termostat to termostat,overboost nie wiem czemu a sprzęgło miało swoje lata i przebieg miało prawo , a najlepsze jest to ze nie ślizgało nic a nic , nagle padło pod sklepem . ale to jest Alfa za to się je kocha to mój drugi klekot jtd wcześniej miałem przed Fl i też sprzęgło , też termostat i wiele wiele oj Wiele innych rzeczy :)
pekl wezyk od paliwa,taki maly gumowy od pompy cisnienia do wtryskiwaczy-mega ropna powodz i wogole ha.prawe przednie lozysko wyje i pekla szyba czolowa od kamyka.ktos sie orientuje jaki koszt szyby z czujnikami na pomorzu? a no i kontrolka o wymianie oleju sie zaswiecila,pierwszy raz ja widze w tym aucie haha
no a dzis zauwazylem guza na oponce z przodu. jak ja nie nawidze tego kraju ...........