regenerowany polecam
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Printable View
regenerowany polecam
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie wiem co to za nagonka na TRW. Ja to montowałem (górne i dolny) i do tej pory jeździ. A przejechane pewnie ma od tego czasu ze 40 tyś.
Zależy jak trafisz, jak złapiesz TRW co ma zeszlifowany nr fiatowski i logo ricambi to spoko, to to samo co orginał. A z TRW zdarza się że trafiają do mnie ludzie co im się rozleciały po 3 miesiącach i gwarancji nie uznali...
też mam górny od TRW, 9 miesięcy i 10 tyś przejechane i jest ok
jak sworzeń cały to kup poliuretany, spokój na wieki. Olkusz zrobił patent na skrzypienie więc to też można wyeliminować
jak sworzen zuzyty mozemy ci zregenerowac i wsadzisz sobie poliuretany
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Ja tydzień temu wymieniłem przedni górny. Włożyłem Febi Bilstein, zobaczymy ile pojeździ. a stary wygląda jak oryginał tzn, miał ten znaczki fiata czy coś tam takiego.
z TRW ostatnio nie jest dobrze. Sam wymieniałem komplet zawieszenia z przodu w Brerze - i z czterech wahaczy TRW, dwa poleciały na gwarancji, a ciągle mam podejrzenie jeszcze jednego, że jest luz po przeleceniu po dziurach. I jak się zrobiły upały, to słychać było wersalkę. Ręce opadają, jak pomyślę, ile kasy w to poszło. Zobaczymy co będzie - bo jestem umówiony na kontrolę zawieszenia - za tydzień. Ja obstawiam, że kolejny TRW na gwarancji wyleci. Zobaczymy.
Wcześniejsze TRW były nie do zajechania. Teraz - wiem to od ludzi z sklepu motoryzacyjnego - TRW się zepsuło i jakościowo jest na poziomie fasta. Same zwroty.
Czyli zostaje LEMFÖRDER? :smutnaedzia:
[MENTION=22195]jasio79[/MENTION] - czy wahacze od 159 też robicie? W sensie łożysko w miejsce tulei itd (dawno temu chyba od Ciebie kupiłem regenerowane TRW do 147 - i przejeździły baaaaaardzo długo!).
JPRDL. Ręce opadają.
Jakbym wiedział, od razu zamawiał bym regenerowane. Ale jakoś liczyłem na to, że jak się kupi drogie porządne wahacze, to będzie dobrze. Od tego czasu sama zbieżność to wydatek kilku stów. A jeszcze stracony czas...
Daj mi proszę na PW znać, jak to wychodzi cenowo i czasowo. Bo za dwa tyg mam diagnozę. Jak sprawdzą się moje podejrzenia i będę miał wahacz do wymiany, i jak gwarancja nie chwyci, to trzeba będzie zrobić z tym porządek.
FCA wprowadziło ostatnio do oferty wahacze z classic line. Są trochę tańsze od zwykłych oryginałów. Ciekawe jak będzie z jakością i kto je robi.
Wysłane z mojego SM-T815 przy użyciu Tapatalka
Witam , u mnie zawitały górne meyle hd na obie strony zobaczymy ile wytrzymają, jak coś do odsprzedania 2 ori do regeneracji jak coś
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
chetnie wezmiemy
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
25kkm temu zamontowałem górne wahacze Lemfordera. Luzów nie ma ale skrzypi jak stary tapczan. paweltbu napisał, że jest patent na efekty dźwiękowe. Jaki to patent? Do zrobienia we własnym zakresie? Zastanawiam się, czy skrzypienie wynika z pozycji sworznia - kula jest "na górze", smar spływa z niej w dół i stąd skrzypienie (???). Chciałem nawet otwór od góry nawiercić i dawać przez niego smar (coś na wzór kalamitki). Wiem, że to druciarstwo ale niewiele większe niż robienie wahaczy, które po 25kkm do szału doprowadzają.
nie ty pierwszy sie naciales na lemfordera, jedyny patent ktory czasem pomaga to smar do tulei liqui moly, jak masz orginalne stare polecam regeneracje. z reklamacja na lemfordera zycze powodzenia
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Ja skręcałem na opuszczonym i też mam taki dźwięk przeskakiwania tulei na większych nierównościach. Na początku myślałem, że może słabo dokręciłem, ale podniosłem auto i dokręcone jest porządnie. Muszę się upewnić, czy tuleja nie przeskakuje w wahaczu.
W sumie to niepamietam, ale za sztukę koszt coś koło 500zł.
Tak, to TRW
To sie wcurzylem. Można to ogarnąć przez jakąś reklamację, zwrot kasy, wiadomo.
Można zwrócić na reklamacji. Ale najlepiej to robić przez warsztat, który jest klientem hurtowym - duży może więcej. Ja w ten sposób reklamowałem wszystkie 4 wahacze TRW (miałem robiony kompletny przód). Już 2 tyg od wymiany zaczęły się piski, stuki itd. Za pierwszym razem poszły 2 wahacze na reklamacji. A niedawno (prawie rok po założeniu), dwa dolne TRW do wywalenia - również reklamacja.
Jakbym wiedział, że tak to będzie wyglądać, to od razu bym pisał do [MENTION=22195]jasio79[/MENTION]. Ale cóż - naczytałem się, że w 159 zawieszenie jest poprawione w porównaniu z 147, i uwierzyłem niestety. Później uwierzyłem, że zakup porządnych TRW będzie dobrym wyjściem na lata spokoju z zawieszeniem. Teraz nawet nie wiem, co mam założone, i szczerze nie mam ochoty wiedzieć. Nie po to płacę mechanikowi, żeby się doktoryzować w motoryzacji. Jak będzie problem - to te też będziemy reklamować. Mam jednak nadzieję, że nie :)
Rozmawiałem z wasztatem, który mi te wahacze wymieniał. Mogą je reklamować, ale muszę mieć pismo od diagnosty ze stacji diagnostycznej.
Już czuję, że się zaczynają schody.:mad:
dobrze czujesz. pismo faktura za montaz... powodzenia
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Przerabiałem reklamacje....w moim wypadku napisałem do wiadomości UOKiK i rzecznik praw konsumenta i pomogło..... Tak samo z akumulatorem.niecale dwa lata i padł.... Z tym że z akumulatorem napisałem mu pismo przed sądowe i od razu Kasa była na koncie
Moje zawieszenie skrzypi jak tapczan. Wymieniłem wahacze, stuki się skończył...ale skrzypienie z prawej pozostało i stąd sugestia, że sprawcą nie był wahacz tylko coś innego.
Nie bardzo rozumiem dlaczego trzeba dokręcać na podniesionym? Oczywiście dokręciłem na wahaczu w górze, ale różnicy nie widzę.
BTW za te kołnierze na śrubach trzymających wahacze, które trzeba przeciskać przez spręzyny to powinni inżyniera ....
Amortyzator. Ja tak kiedyś miałem w bmw.
Mam prośbę. Mógłby ktoś zmierzyć ile powinno być prześwitu w brerze (od asfaltu do zderzaka). Wymieniałem sprężyny i amory i mam wrażenie że za wysoko stoi. Jeśli się okaże że seria była tak wysoko, to trzeba będzie kupić sprężyny obniżające. Teraz mam wrażenie że jest jak w 159 :/
Serio? Nikt z posiadaczy BRER (szczególnie 2.4 lub 3.2) nie posiada linijki lub metrówki, aby sprawdzić, ile prześwitu jest pod przednim zderzakiem? :blink:
A co Ci da pomiar pod przednim zderzakiem jak ten uzależniony jest od zamontowanych na aucie kół? Inny wymiar bedzie na 225/50R17 inny na 235/40R19. Jedyny miarodajny pomiar to od rantu błotnika to srodka felgi. Wtedy rozmiar kół nie ma znaczenia. Ja nie pomogę bo mam eibacha ;]
Może być. Każdy wymiar da mi jakiś punkt odniesienia. Ja po założeniu prawie nowych sprężyn na przód, mam wrażenie, że brera stała się prawie SUVem :/
A kupiłeś oryginały do Brery czy zamienniki, które są takie same zarówno do Brery jak i 159? ;]
U mnie na eibachu jest ok 360mm od błotnika do środka otworu centrującego felgi.
Kupiłem oryginały z Brery (poprzedni właściciel wymienił na Eibachy i zostały mu oryginalne sprężyny). Nie sprawdziłem o ile różniły się od tych, które miałem w swoim samochodzie, bo mnie nie było na miejscu (zostawiłem samochód do roboty i jak wróciłem, to wszystko miałem gotowe). Jeśli sprężyny nie siądą trochę, to będę chyba szedł w stronę obniżających... bo wygląd z przodu zmienił się z brery na 159 :)
Sprężyny nie siądą chyba, ze za kolejne 100k km. Po przejechaniu kilkuset metrów jest jest taki obniżenie jak być powinno. Sprawdź czy masz dobrze zamontowane, kilka dni temu w temacie odnośnie sprężyn w tym dziale opisywałem często popełniany błąd przy montażu, który może nawet dać koło 10mm różnicy w wysokości. poszukaj posta i sprawdź u siebie.
U mnie jest 385mm od błotnika, do środka felgi. Czyli wychodzi na to, że moje stare sprężyny były klepnięte na maxa...
Trzeba będzie pojeździć jeszcze chwilę i zainteresować się eibachami ;)
Dzięki Pływak za info. Przynajmniej wiem, że mam dobre sprężyny i wysokość jest odpowiednia.