kolega chcial kupic w salonie, ale celował w wersje z LPG, niestety, dowiedział się, ze wersje z LPG wycofano ze sprzedaży, z uwagi na minimalne zainteresowanie kupujących.
Printable View
kolega chcial kupic w salonie, ale celował w wersje z LPG, niestety, dowiedział się, ze wersje z LPG wycofano ze sprzedaży, z uwagi na minimalne zainteresowanie kupujących.
A masz normalny dach czy szklany radek?
Szklany.
No to albo zmienili cos po lifcie np. Fotele? albo uroslem haha :)
Dla pewnosci przed chwlka sprawdzilem i jak siedze na tyle po lewe i prawej stronie dotykam milimetrami podsufitki na bocznych zagieciach...jak usade na srodku to jest lekka szparka ale maly podskok i lampka tylnia zalicza prawdopodobnie pekniecie...i to prz 170cm...nie wyobrazam sobie twojej siostry o 10cm wyzszej :p
Z przadu jest luz ale z tylu masakra ze szklanym dachem...
ok;)
Citroen zawsze ma dobre oferty.. Nawet jest taki kawał: dlaczego właściciel nowego citroena wyjężdżając nim z salonu jest wkurzony? Bo właśnie usłyszał w radiu reklamę nowej, jeszcze korzystniejszej promocji..;) żarcik taki;) ale rozumiem, że my tutaj nie kierujemy sie stereotypami:)
W lutym 2014 szukałem niewielkiego samochodu dla siostry (skoro dla szwagra to i dla siostry;) Oferta Citroena była bezkonkurencyjna i wybór padł na C3: rocznik 2014!, silnik 1.2 82Km-zatem nie podstawowy, automatyczna klima, panoramiczna szyba przednia, pełna elektryka łącznie ze składanymi lusterkami(w alfie nie mam..),centalny zamek, tempomat, czujniki cofania, fabryczne radio ze sterowaniem przy kierownicy... cena 40.600 zł. Uważam, że cena genialna za tak wyposażone auto. Swoją drogą, fajnie już nawet auta klasy B są wyposażone. Citroen był kupiony w Płocku (w sumie trochę przypadek, wracaliśmy z Olsztyna i po drodze w Płocku, duży salon przy drodze, to się zatrzymaliśmy i akurat mieli na stanie, krótkie negocjacje, po powrocie we Wrocławiu nie dali takiej ceny to zakup w Płocku.. rynek mieliśmy rozeznany, bo już od 2 tygodni auto było szukane) Alfę kupiłem w Krakowie, tylko Experta we Wrocławiu. Warto poszukać..
nie to żebym chciał kogoś dyskryminować, boże broń, ale trzeba stwierdzić że sporo wrocławian to potomkowie repatriantów ze wschodu, jak wiadomo wschodni ludzie mocni z charakteru jak i z obyczaju, być może to jest jakieś wytłumaczenie trudności negocjacyjnych w zakupach we wrocławiu,
osobiście posiadam szwagra któren to zdecydował sie na ożenek z panną z wrocławia no i współczuje chłopu.....
Tak źle nie jest;) Poprzednie auta czyli 407 kupiłem we Wrocławiu, renault też.. Na alfę też dostałem dobrą cenę we Wrocławiu, ale nie była czerwona i nie miała premium. Kupując alfę zastanawiałem się chwilę nad nową 308 i civic'iem i też ceny były dobre we Wrocławiu.. Cena końcowa zależy od wielu czynników, nie tylko od zdolności negocjacyjnych i uległości sprzedawcy.
Tak generalnie to zdecydowanie wystrzegam się uogólnień i stereotypów..:)
Byłem jak na razie u dealera we Wrocławiu. Nie rozmawiałem o cenie, zostałem poinformowany że to co na wywieszkach jest "do negocjacji". Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zostałem też poinformowany, że przy złożeniu zamówienia w dniu dzisiejszym auto zostanie zamówione w fabryce we wrześniu, a potem 6 - 12 tygodni czekania w zależności od tego co wybiorę.
Odnośnie szklanego dachu - mają jeden taki na salonie we Wrocławiu. Z moim wzrostem 178 cm po zajęciu miejsca dotykam głową dachu.
-EDIT-
dotykam głową dachu na tylnym siedzeniu. :)
Witam
Panowie o jaki rabat można obecnie krzyczeć bo ciocia zmienia julke 1.4MA na nowa i w sumie będzie to 2.0 jtdm-2 175km TCT w jakimś wypasie.
Bo po tym jak negocjacje CLA 200 utknęły w martwym punkcie... ciocia stwierdziła ze może sie skusi na nowa julke tylko w innym kolorze.
Na Julkę wg. zamówienia, przy promocji Alfisti było realistyczne -15% od ceny cennikowej. Ale wiadomo - bywa różnie. Jak nie masz presji czasowej to najlepiej pomęczyć wszystkich dealerów o coraz lepsze oferty. ;)
Presji jako takiej niemam ale nie udało mi się znaleźć takiego auta w żadnym salonie.Wiec będzie to zamówienie indywidualne i czas oczekiwania pewnie ze 2 miesiące.
No nic zobaczymy udało się wyszukać ciekawe autko u konkurencji z zeszłego roku,zobaczymy i podzwonimy.Tak czy owak na julke startuje od 15% rabatu ;)
Hej.
Nie wiem czy może już ktoś pytał ale czy znacie może opinie o Julce QV ze skrzynia tct? Warto czy to nie ma sensu?
To ma 240 koni!!
Jeśli chodzi o QVkę to user TweeX (bodajże, sprawdz forum "Nasze Belle") ma nową QV. Ładna, czerwona! :D Myślę, że jak zapytasz w jego wątku to będzie jakaś reakcja. ;)
Funkcja wyszukiwania dziala sprawnie... Kolega Jabolek posiada takowa: http://www.forum.alfaholicy.org/mito...70_km_tct.html
Moja 1,4 170 kucyków :) i TCT jeździ całkiem całkiem. Do tego mam włączony start-stop. Zdarza się że jakby się spóźnia skrzynia przy ruszaniu i przy manewrach na niewielkich prędkościach. Przy dużych obciążeniach jest super, biegi zmienia super tak że nie wiesz kiedy mijasz 140km/h. W trybie dynamic - szatan i wygoda.
Hejka we wtorek odbieram z salonu Julke co sprawdzić Podczas odbioru??
Sprawdź czy drzwi dobrze spasowane, jedyne co było nie tak u mojej. A wyglądało to tak, że dolne rogi wyraźnie odstawały.
I co zrobili jak zaprotestowałeś, że są źle spasowane?
Jestem umówiony na poprawki, zorientowałem się że jest coś nie tak po tygodniu jazdy, jak ochłonąłem :)
Napiszę jak sprawa się zakończyła.
Witam,
Nareszcie na forum po miesiacu wakacji z Julka :) Trasa holandia - grecja i objazd kilku innych panstw.
Co moge powiedziec o silniku i nowej Julce? WOW po prostu jestem bardzo bardzo zadowolony z silnika i skrzyni TCT. Idealne autko na trasy, skrzynia juz sie ulozyla idealnie i osciagnela chyba juz maksymalna moc :)
od maja zrobilem 16K i w porownaniu z pierwszym modelem jaki mam jest nie do porownania.
Wszystkim ktorzy maja dylemat czy kupic tct czy manuala to mowie TYLKO TCT!!!i tylko diesel :)
Skrzynia chodzi bardzo bardzo plynnie, cichutko w srodku, zero zgrzytow, szarpniec itp co mialo i ma miejsce w manualu.
Nawet w korkach chodzi bardzo plynnie przy redukcji 1-2-1-luz itp. 11h w korku na granicy Servia-Chorwacja ( turki wracaly to europy :mad: ) i gdybym jechal manualem to noga by mi odpadla chyba...
Najbardziej mnie rozwalaly miny niemieckich wlascicieli nowych Audi i BMW jak nie mogli uwierzyc ze ktos im siedzi na ogonie albo wyprzedza ich jak oni juz noge do deski przykladaja hahaha ale mialem ubaw!
Kilka rzeczy ktorych nie robie po zakupieniu diesla TCT a czego nie robilem w 1.4tb:
-Od wyjechania z salonu nie uzywam start&stop (dobrze ze teraz zapamietuje ostatnio wybrane funkcje )
- po pierwszym uruchomieniu silnika czekam okolo kilku minut az sie rozgrzeje i dopiero ruszam
- czekam po kazdej jezdzie kilka minut i wylaczam silnik jak troszke ochlonie nawet jak jedzie sie powoli ( wtedy krocej czekam)
- nie szaleje dopoki silnik nie przejedzie kilku kilometrow i nie cisne go odrazu na maxa.
Spalanie srednie na dystansie 6800km - 6.1L! klima, trasy gorskie, autostradowe predkosci w niemcach :) i miasta z korkami. Samochod nie byl nigdy gaszony w trasie, szczegolnie gdzie temp. zewnetrza byla miedzy 35-42 st.
Udalo mi sie sporo zaoszczedzic na paliwie. :) kocham ten silnik i komfort jaki daje w polaczeniu z TCT
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=144430&stc=1
Te 225 km/h to chyba licznikowe... Skoro Alfa chwali się Vmax = 220 km/h. W koncernie Fiata przy tych prędkościach podaje się już dane z GPS :). Ja na autostradzie na prędkościomierz nawet nie patrzę.
tak tak licznikowe :) ale jeszcze by cos poszla...i to bez chipa jeszcze haha
Jakieś 8% z tego możesz sobie odjąć, czyli mniej więcej 207 km/h :).
wlasnie w pierwszej Julce nie czekalem i problemow ze skrzynia mialem sporo az do dzis nie pracuje jak powinna...
ja nie wyobrazam sobie wlaczenia diesla teraz i natychmiastowego ruszania a tym bardziej ostrej jazdy...ojjjj bolalo by to :P
czas na papierosa przy starcie na pewno wyplynie tylko pozytywnie a nie negatywnie na skrzynie.
Dodano po 4 minutes:
a ciekawe czy alfa podaje max v ktore osiagnie sie na gps czy liczniku?
Jest dokładnie odwrotnie (fachowcy i instrukcja zresztą też nie zaleca grzania na postoju, tyko własnie natychmiastowe ruszanie) - silnik będziesz miał nagrzany (wg wskaźnika w kabinie), a olej w skrzyni jeszcze zimny jak będziesz dawał w palnik.... - szczególnie duża różnica w okresie zimowym
Nawet na pewno prędkość rzeczywistą. Ja ostatnio jechałem bravo, którego v max fiat określa na 195 km/h. Na liczniku miałem lekko ponad 200, GPS pokazywał 191
Chyba jestem dziwak:
Używam start&stop ze skrzynią TCT i jest dla mnie super. S7S Alfy jest mniej czułe niż Niemców (VW BMW i klony) dając pewność działania.
Skrzynia z benzynką działa jakby auto miało jeden elastyczny bieg, trochę sprytu i można ją gazem do ekstra efektów namówić, a łopatki to fiu fiu :)
Włączam motor i jadę, auto poprawnie nagrzewa się jak jest obciążone (nie na postoju).
Staję i wyłączam - skoro S&S tak działa i producent to przewidział, to nie będę hiperpoprawny.
Autko ma już 10tyś km i nic się nie dzieje, a w szczególności jakieś dźwięki z podmaski.
Niestety zadomowił mi się świerszcz w okolicy kierownicy:blink:, jestem na etapie lokalizacji który to plastik. Trzeba mieć jakiś motyw do działania jak nic się nie psuje. Zauważyłem że trakcja zrobiła się cichsza po 6tyś km, liczę na więcej ale boję się że wtedy oponki będą łyse.
ok ale czy jest roznica zima a latem? wiadomo ze diesla na postoju sie nie rozgrzeje wiec nie ma co czekac nawet ale chodzi mi o to ze niektorzy odpalaja i momentalnie ruszaja w miare szybko...
u mnie minimum jak nie pale fajki 4-5 min to odpalenie auta, sciagniecie marynarki, zapiecie pasow, ustawienie radia, muzyki czy podlaczenie telefonu itp. czyli gdzies okolo 2-3 min i wtedy powoli ruszam. nie na Dynamic :P
a jeszcze jedno pytanko...jak jedzie sie w trasie to na parkingu podczas 3-4h postoju na szybkie spanie tez nie zaleca sie stac na wlaczonym silniku?
ja zawsze spie przy wlaczonym silniku bo inaczej albo za zimno albo za goraco zaleczy czy to zima czy lato...
Dodano po 6 minutes:
Nic z dziwaka nie masz :P
Ja po prostu nie uzywam z prostego powodu...po co?
jezdze caly czas na klimie automatycznej wiec gdy start&stop sie zalacza klima sie wylacza jak dla mnie to jedyny powod, hmmm no moze pozatym ze oszczedzam akumulator i jakies tam inne podzespoly jak sa :P
co do tego ze s&t dziala bardzo szybko to fakt bo podczas pokazywania auta mialem okazje to sprawdzic wiec w przeciwienstwie do manuala jest bardzo bardzo szybka reakcja no ale ja wylaczylem zaraz po zakupie :P
W manualu z 2010 od czasu do czasu sie zalaczy ale juz czasami musze 2x sprzeglo wdusic bo nie zalapuje...wiec czas oczekiwania jest dlugiiiii no ale to chyba juz czas na wymiane akumulatora :)
U mnie S&S przy klimce, jakby niechętnie się włącza i startuje silnik sam gdy klima musi chłodzić.
Ato nówka ale akumulator w nim już nie koniecznie musi być naładowany w 100%
Maciek-156 mądrze prawi, system ładowania akumulatora nadzoruje stopień naładowania i informuje kiedy bezpiecznie można uruchomić S&S. Do tego dodaje się parametry inne, nawet wilgotnośc powietrza w kabinie, i to działa dobrze. Dziwię się że koledzy się boją tego systemu. Mina bezcenna pasażera jak silnik gaśnie na światłach, a ja nic, absolutnie nic :cool:
No nie wie czy ten S&S jest taki dobry dla silnika. W najlepszym wypadku podczas jazdy w cyklu miejskim zaoszczędzi się 0.2 l/100km, podczas gdy akumulator jest dodatkowo obciążony oraz silnik pracuje przez chwilę na zbyt niskim ciśnieniu oleju.