http://www.forum.alfaholicy.org/159_..._2_0_jtdm.html
Printable View
Jeżeli ktoś miał zamiar oglądać tę alfę to odradzam: olx.pl/oferta/alfa-romeo-1-9jtd-bez-ekologii-warto-CID5-IDrOwdl.html#9d0ad48d7a
Przód widać było, że był ponownie składany, oba tylne nadkola szpachlowane, liczne rysy na lakierze, przetarcia, odpryski, punktowe wgniecenia. W środku plastiki porysowane, gałka zmiany biegów mocno wytarta. Po włączeniu trybu składania lusterek zewnętrznych prawe lusterko zacina się i dopiero po ruszeniu go ręką zaczyna działać. Przy jeździe próbnej to właściciel kierował pojazdem w dodatku jadąc bardzo zachowawczo (zapewne celowo), słychać było stukot pochodzący z zawieszenia. Na pewno auto nie warte swojej ceny.
Oglądał ktoś tę sztukę? Zastanawia brak aktualnych zdjęć pojazdu otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-1-9l-150-km-diesel-wyposazenie-super-premium-ID6zbBQn.html
Wypuszczali ti bez srebrnych lusterek ?
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6zJ9Bu.html
białe tak a czy czarne tez to juz nie wiem
Cześć, mam pytania o dostępność i koszt zakupu 159 sedan.
1. Zauważyłem, że na allegro/otomoto jest bardzo niska dostępność tych samochodów i mały wybór przez to, przez które portale znaleźliście swoją alfę? SW jest zdecydowanie więcej.
2. Po przejrzeniu forum zdecydowałbym się na alfę w wersji 2.4/2.0jtdm lub 1.9 150km ze skrzynią biegów automatyczną, bo 1.9 miały tę wadliwą m32. Czy uważacie, że za kwotę 30k (samo auto bez napraw itd.) upoluje coś dobrego? W pierwszej kolejności celowałbym jednak w 2.4 (1.9 pewnie spokojnie?)
3. Ile szykować na start do wkładu w auto po zakupie? ;p
Ad1. Faktycznie kombi jest więcej - chyba u nas taki rynek, że jednak diesle w kombi bardziej odpowiadają przeciętnemu odbiorcy, niż benzyny w sedanie (diesel mniej pali, a kombi bardziej praktyczne), ale to temat na dłuższą dyskusję ;) Sam swojego sedana w benzynie kilka miesięcy szukałem. Z dodatkowych serwisów masz: motomi, OLX, sprzedajemy, gumtree, choć niestety są mniej popularne niż wspomniane otomoto i allegro.
Ad2. Myślę, że uda się znaleźć coś nawet z nowszych roczników.
Ad3. Dobra praktyka po zakupie to wymiana oleju, filtrów i rozrządu, więc jakieś 1000zł. Potem reszta zależy od stanu i tego jak poprzedni właściciel dbał i co wyłapiesz na start. Myślę że jakieś 1-2 tys warto mieć w zapasie na wszelki wypadek, gdyby coś walnęło niespodziewanie.
Osobiście polecam też sprawdzać samochód z listą:
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1999220
Cześć,
Jestem nowy na forum, od zawsze podobała mi się 159 i właśnie przyszedł ten czas kiedy zacząłem mocno rozglądać się egzemplarzem do kupienia. Chciałbym kupić coś lekko stukniętego i tak oto wpadłem na ogłoszenie - ID Otomoto: 6014261807. Otrzymałem od sprzedającego kilka dodatkowych zdjęć oraz VIN ZAR93900007078576, pierwsza rejestracja 21.12.2006, numery z Francji - DA002DA. Wykupiłem raport VIN z którego wynika, że szkoda powstała w lipcu 2017 i przebieg w chwili zdarzenia wynosił 221788 km (Pisemna gwarancja na przekręcenie licznika ;)). Ktoś może rzucić swoim bardziej fachowym okiem i wypowiedzieć się co o tym myśli?
Z góry dziękuję za pomoc!
Ja wiem czy to dobry kierunek? Podobno kompleksowa naprawa M32 to ok. 1 800 zł, a na forum są i tacy, którzy ogarnęli temat za 1 200 zł. To nie są duże koszty, a taka skrzynia pociągnie pewnie kolejne 100 000 km.Cytat:
ze skrzynią biegów automatyczną, bo 1.9 miały tę wadliwą m32.
1 000 - 2 000 zł to warto mieć w zapasie w przypadku auta w stanie idealnym. Zdroworozsądkowo, dobrze mieć zabezpieczone około 10 000 zł, w razie jakby się pecha miało. Szczególnie z silnikiem 2.4.
No to już wiesz, że handlarz chciał się oszukać na przebiegu. Pytanie na czym jeszcze.Cytat:
przebieg w chwili zdarzenia wynosił 221788 km (Pisemna gwarancja na przekręcenie licznika )
Na dole strony standardowy dopisek:
powodujący, że powinieneś omijać tego handlarza szerokim łukiem.Cytat:
Powyższa oferta ma charakter informacyjny i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 §1 kodeksu cywilnego oraz innych właściwych przepisów prawnych. Informacja zamieszczona ze względu na możliwość wystąpienia przypadkowych pomyłek.
Z widocznych uszkodzeń: do wymiany maska, zderzak, oba błotniki, próg lewy (wymiana albo szpachlowanie). Nie wiadomo co z mechaniką. Że "odpala i jeździ" to jeszcze nie wszystko. Bez solidnej weryfikacji stanu technicznego bym się w to nie pakował.
[MENTION=78063]Zer0an0nim[/MENTION] jak masz budżet 30 to ja mogę Ci sprzedać moją za 20 a za resztę zrobisz z niej bóstwo i jeszcze Ci zostanie na waciki dla żony :)
"Ad3. Dobra praktyka po zakupie to wymiana oleju, filtrów i rozrządu, więc jakieś 1000zł."
Przesadny optymizm, chyba że na lichych częściach/materiałach. Rozrząd z pompą wody to ok 650zł, z robotą 900-950zł. Dobry olej to ok 250zł. Filtr oleju nie pamiętam ile, pewnie koło stówki.
Zależy co kto rozumie przez dobry olej. Ja płaciłem 150 zł za pięciolitrową butelkę Motula. Pełny serwis olejowy to około 400 zł na części (z czego najdroższy to filtr paliwa) + kilkadziesiąt zł robocizna.Cytat:
Dobry olej to ok 250zł. Filtr oleju nie pamiętam ile, pewnie koło stówki.
Zanim zadałem pytanie starałem się przeszukać forum pod kątem tego konkretnego ogłoszenia i handlarza. Gdzieś w tym poście pada słowo "Autostorczyk", ale niestety wyszukiwarka nie przenosi (chyba, albo nie umim) do odpowiedniej strony (przejrzałem ostatnie 50), wyrzuca tylko ten temat. Może ktoś już spotkał się z tym handlarzem i może powiedzieć coś więcej?
Cena jest niby do negocjacji, dodatkowo gość załatwia wszystkie formalności, w tym opinie rzeczoznawcy i akcyzę będę mógł zapłacić od ceny zakupu a nie wartości rynkowej a to oszczędność +- 1500zł.
Jeśli Mechanicznie wszystko jest ok, to auto chyba warte zakupu. Może jest tu ktoś z okolic Ryk/Warszawy(ja będę jechał z Wawy) kto mógłby się wybrać ze mną na oględziny?
Koledzy przymierzam się do kupna 159 :-) Najlepiej 2.4 210.
Czy ktoś już oglądał te modele?
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-piekna-alfa-romeo-159-2-4jtd-200km-skora-17cali-ID6zdTHM.html
cena śmiesznie niska i już dłuższy czas jest wystawiona. Pewnie nie warta uwagi, ale chciałbym się upewnić.
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4-210ps-poliftowa-pakiet-ti-szwajcar-faktura-vat-23-ID6zFPA6.html
też już trochę "siedzi" w necie. gdzie felgi od TI?
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-ti-2-4-210-km-q4-2007-ID6zI0Ys.html
też brak org felg TI.
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-0jtd-biala-dama-full-navi-skora-xenon-gwarancja-ID6zIFow.html
ta jest bardzo krótko wystawiona.
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-alfa-romeo-159-2-4-jtd-xenonnavi4x4-ID6zEaYM.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4-jtdm-210ps-sport-wagon-doinwestowana-ID6zI31y.html
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-225km-507nm-piekne-skory-super-stan-ID6z0W27.html
chyba kogoś z forum;-)
Jest jeszcze ta .otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-4-jtdm-210km-q4naviboseskoryfull-opcjaserwis-ID6zIl2f.html
ale chyba z każdej strony malowana;-P
Jak na ten poziom wyposażenia, dziwnie niska cena.Cytat:
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-0jtd-biala-dama-full-navi-skora-xenon-gwarancja-ID6zIFow.html
ta jest bardzo krótko wystawiona.
- - - Updated - - -
Jak na ten poziom wyposażenia, dziwnie niska cena.Cytat:
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-2-0jtd-biala-dama-full-navi-skora-xenon-gwarancja-ID6zIFow.html
ta jest bardzo krótko wystawiona.
A powiedzcie mi jak to jest z ta cena? Chce kupic sedan 1.8 benzyna i ogolnie bardzo tego malo. Gdzie nie wejde na forum to kazdy pisze ze ogolnie alfa 159 ponizej 20000 to szrot. Czy faktycznie tak jest skoro z drugiej strony wiekszosc ogloszen na popularnych serwisach ogloszeniowych to wlasnie oferty ponizej 20 tys? Powyzej 20 to albo mlodsze roczniki albo juz mega stan.
to ile trzeba dac za alfe w wersji ti sedan w benzynie 2,2jts czy 1,9jts
Zależy od rocznika, przebiegu i od wyposażenia. Najtańsza oferta 2.2 w Ti na mobile.de to 37 000 zł.Cytat:
to ile trzeba dac za alfe w wersji ti sedan w benzynie 2,2jts czy 1,9jts
Ogólnie jeśli chodzi o 159, w Polsce ceny są zaniżane przez handlarzy ciągnących szrot zza Odry. Ogólnie 159 jest droższa za granicą niż u nas, ale w każdym komisie stoją perełki w full opcji i TI za pół darmo. To powinno dawać do myślenia.
Dlatego lepiej szukać wersji krajowej. Sprzedawca prywatny, aby być konkurencyjny, musi sprzedawać po cenie takiej jaką narzucili handlarze. Kupno zadbanego egzemplarza SW (nie Ti), używanego w Polsce, z początku produkcji i przeciętnym wyposażeniem, powinno być do zrealizowania za 16-18 tys zł. Ale jak ktoś szuka 2.4 JTD Q4 w Ti za 20-22 tys zł, z przebiegiem do 150 000 km i z 2008-2009 to się raczej zawiedzie tym co zobaczy w czasie poważniejszych i bardziej dogłębnych oględzin zakupionego auta.
Cześć,
Znalazłem kolejne ciekawe ogłoszenie - otomoto ID: 6017968875. Oglądałem auto i nim jeździłem, jest trochę rzeczy do zrobienia, najistotniejsza to pewnie wspomniane przez sprzedawce stuki z okolicy sprzęgła. W początkowej fazie wciskania sprzęgła słychać metaliczne szuranie, gdy wciśnie się pedał dalej, to hałas ustaje. Podczas jazdy biegi i sprzęgło chodzą normalnie. Może to być tylko wysprzęglik czy raczej dwumasa? Jest tu ktoś z Wawy kto mógłby pomóc mi obejrzeć auto z komputerem? Ewentualnie możecie polecić w Warszawie stację diagnostyczną, która rzetelnie sprawdzi auto?
Ja tez chce sprzedac swoja tylko 1.9 120km 2007 delikatnie uszkodzone przedni blotnik i drzwi jezdzeca i tez chce 13000zl i nie ma chetnych kazdy szuka perelki za takie pieniadze :)
Niezależnie od ceny każdy tylko patrzy żeby wyglądała jak nowa z salonu i potem kupują ludzie wyplakowane trupy. Ja swoją sprzedaję w ciągu miesiąca i też pewnie będę się z tym bujał, bo mechanicznie jest petarda ale lakier wymaga wypieszczenia.
Możesz podesłać więcej szczegółów? Może będę zainteresowany :)
- - - Updated - - -
Przebieg jest raczej prawdziwy, mam raport VIN i faktury z napraw z Niemiec jeszcze z 2016 i mniej więcej pokrywa się z tym co jest na zegarach. Zużycie wnętrza to też kwestia użytkownika a tutaj raczej widać, że nikt jej nie dopieszczał tylko traktował jako dupowóz. Co więcej w 2012 był wymieniany silnik (na co jest faktura). Włożony był z przebiegiem 30k a zegary pokazują podobno przebieg całej budy z czego wynika, że silnik ma niby 140k.
Na razie tak w ramach wstepnego rekonesansu czy to jest adekwatna cena za ten rocznik i silnik? I czy ktos widzi jakies oczywiste "miny" w tym egzemplarzu? ;-)
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-bezwypadek-gwarancja-tbi-200km-jeden-wlasciciel-ID6zrk7n.html
Najtańsze TBI jakie znajduję na Mobile.de kosztuje 34 000 zł. To z ogłoszenia, musiało zostać kupione za około 20 000 zł.
Nie widzę plakietek na przednich błotnikach, co może wskazywać, czemu samochód jest taki tani.
Kolego daruj sobie.
Byłem oglądać i straciłem tylko czas i pieniądze. Sprawdzilem ją w ASO w Gnieznie i warto było wydać te parę stowek.
Auto ma do lakierowania cała maskę, lusterka, drzwi do poprawy. Szyba przednia wymieniana, nie ma osłony na rozrzadzie;D, znalazłem ją w strzepach w bagazniku:) w ASO wyszło nieprawidlowe fazy rozrzadu, obroty silnika zmieniają sie (auto przygasa), do tego było cos spawane (z tylu silnika, nie wiem co to bylo), okazał o sie tez na podnośniku, że silnik na dole, tam gdzie chlopaki nie dali rady domyc był cały zarzygany olejem;) niechlujne wyprawki silikonem i samo opuszczajace się losowo szyby (do polowy) po probie otwarcia auta pilotem. Generalnie SZROT. Dodam jeszcze, że obsługa... sorry... nie ma obsługi, totalna wyjebka i zlewka na klienta, chamstwo jednym słowem. Chcieli jechać na przeglad do "swojego warsztatu, a jak im odpowiedziałem, że jestem umowiony w ASO, to nikt nie chciał że mną jechac:)
Nie ma tłumaczenia itd. rok produkcji to 2009 a nie 2010, o gwarancji tez praktycznie nic nie wiedzieli.
Omijac z daleka!!
Omijac z daleka
I te ogłoszenia, w których treści piszą, że musisz dopłacić 2k do ceny... przecież to cwaniactwem śmierdzi na kilometr.
W Gnieźnie cuda sie zdarzają ale nie za tą kasę. Musiało coś być na rzeczy skoro cena dużo poniżej rynkowej.Jak już spawali pod spodem to nie chce wiedzieć co z budą zrobili.
Pewnie okazja, 3 w cenie jednej, ładnie pospawane razem :D Lepsze "promocje" niż w Gnieźnie to chyba tylko w Pleszewie :D
Witam
Szukam dla siebie 159 choć ciężko mi się rozstać z BMW po 10latach, ale te nowsze silniki D to chyba porażka. Chciałem zapytać o wpisy w książce serwisowej. Otóż mam przypadek w którym wpisy w bazie ASO nie pokrywają się z wpisami w książce serwisowej. Dowiadywałem się u źródła ale pewności nie mam. Baza podaje dwa wpisy gwarancyjne w 2010 i 2011 z podaniem kodu usterki, a kolejny wpis to dopiero 2016r. 04, 08 i 09, oraz 2017r 04, 09, 09 i ostatni 2018 01 z przebiegiem 128tyskm. Tymczasem książka 2013r. 34tyskm, 2015r. 70tysk., oraz 2016r. 104tyskm. Dlatego pytam czy jest możliwość że Klient był na przeglądzie w ASO w Niemczech i nie dokonano wpisu do bazy a jedynie do książeczki serwisowej?
Nie wiem jak funkcjonuje ASO za granicą, ale w Polsce za każdym razem gdy jestem w ASO jest generowane zlecenie z wbiciem do bazy. Więc raczej scenariusz który podałeś jest mało prawdopodobny (już prędzej jest w bazie, ale nie ma w książce).Cytat:
Dlatego pytam czy jest możliwość że Klient był na przeglądzie w ASO w Niemczech i nie dokonano wpisu do bazy a jedynie do książeczki serwisowej?
Tu widzę dwie opcje:
- przeglądy wbite w książkę nie były przeprowadzane w ASO,
- książka została sfałszowana.
Porównaj pismo w tej książce czy wszystkie wpisy nie są tym samym charakterem pisma, bo kupno książki i pieczarki w tych czasach to nie problem.
Wysłane z mojego SM-N930F przy użyciu Tapatalka
no opłacone ale musisz Pan opłacić :-)
oddam za darmo ale trzeba dać 25700 + 2000 :-)
"
STATUS AUTA: OPŁACONY - Przygotowany do rejestracji (opłacona akcyza, urząd skarbowy, tłumaczenia, OC i tablice na przejazd)
DODATKOWE KOSZTY:
1) 2.000zł za wyżej wymienione opłaty, które są już zrobione"
No właśnie, od 2016 jest dużo wpisów ale nie wiadomo czego dotyczą. Auto zmieniło właściciela prawdopodobnie w 2012/2013r. Gość z komisu pewnie sprawdził w ASO historię pojazdu i pod to dorobił książkę od 2013r.
a już chciałem jechać po nią...
Podrobiona książka nie oznacza, że coś z autem jest nie tak. Świadczy raczej o braku uczciwości sprzedającego, dlatego trzeba być bardziej podejrzliwym przy oględzinach.
Nie zamierzam handlarza bronić, ale tak to jest, żeteraz większość chciałaby pełną historię auta od A do Z, bo jeśli takiej w bazie nie ma to zaraz podejrzenie, że bite, poszpachlowane i z kręconym przebiegiem.
Kolego nie o to chodzi tylko o uczciwość. Ja osobiście miałem kiedyś toyotę corolla Verso z przebiegiem 480kkm zrobiłem nia 50kkm i sprzedałem i z tego co widzę to dalej jest ok, bo to samo miasto. Chodzi mi o to że dla mnie ważniejszy jest stan techniczny jak przebieg bo widywalem auta ż niewielkim przebiegiem a były to śmietniki o które nikt nie dbał. Zmierzam tylko do tego że jak ma duży to niech jest duży przebieg ale wtedy cena jest adekwatna i nie ma niespodzianek typu że licznik wskazuje 200 a jest 600. Pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-N930F przy użyciu Tapatalka