-
szybkie pytanie, od piątku przy praktycznie każdym dohamowaniu z prawej strony z okolic koła dobiega charakterystyczne "puk" w sobotę zdałem koło ale wszystko siedzi sztywno, śruby do kręcone i dalej to samo, przy cofaniu i zahamowaniu nic nie słychać, docisk również porządnie do kręcony, nie mam pomysłów :/
-
sprawdź Jarzmo moze masz zapieczony któryś z tłoczków i stad taki efekt:)
-
Jedź na stację diagnostyczną powiedz, że będziesz robił przegląd i niech Ci sprawdzi czy masz coś do zrobienia i będziesz wiedział co .
Ja wymieniłem tulejki z przodu i słyszalne puk/puk dochodziło z lewej strony.. Sprawdził mi na stacji i delikatny luzik zrobił się na sworzniu wahacza górnego :)
-
U mnie też waliło z przodu. Zaczęło się po 100km od zrobienia całego zawiasu. Na stacji diagnostycznej wyszło wszystko ok. Podejrzewałem łączniki staba, ale były sztywne. Po przejażdżce z diagnostą po wybojach stwierdził, że to sworznie na górnych. Wymieniałem w nich tuleje na PU i sworznie były sztywne, więc nie bardzo mi to się zgadzało. Jakie było moje zdziwienie, kiedy na postoju zacząłem autem na P bujać w przód i w tył ? Okazało się, że poluzowały się nakrętki na śrubie przelotowej górnego wahacza i wszystko latało po 1cm w obie strony. Po ponownym skręceniu nastała błoga cisza.