Printable View
W 100% racja. Ludzie lubią opowiadać "bajki o żelaznym wilku". Jeżdzę Gdańskim od 3 lat codziennie wiedząc od strony Modlinskiej i tragedii nie ma - ruch idzie dosyć płynnie - a to najważniejsze. Nie wiem jak jest od strony Targówka. Zauważyłem tylko jedną prawidłowość w listopadzie przez 2-3tygodnie jest gorzej. Nie wiem studentom nagle chce sie uczyć czy mniej ludzi bierze urlopyCytat:
Napisał 75andrew155
Dodano po 7 minutes:
Tym filmem to Sagatowi możesz podpaść ;)Cytat:
Napisał Zmianowy
Od Targówka jest nieciekawie, tak do godziny 10 to stoi się od Ronda Żaba już, ale na samym moście to racja, powoli ale do przodu. W godzinach szczytu nie bywam tam, to nie wiem.Cytat:
Napisał cassiel
Kolego odkąd wyłączyli z ruchu jeden kierunek jezdni i ruch idzie w dwie strony po jednym (2 pasach w jedną i 2 w drugą) jest zawsze bardzo ciasno i idzie bardzo powoli... Nikt tu bajek nie opowiada bo i niby po co... No ale zawsze znajdą się "mądrzejsi i bardziej pewni swoich spostrzeżeń" . BTW ostatnio motocyklista zablokował zablokował dwa pasy w jedną stronę (wypadek) od drugiej strony przebijała się karetka i wszystko stało w bez ruchu dobre 20minut, a kolejka od strony Marek ustawiła się aż do Atrium Targówek włącznie ze wszystkimi wjazdami na trasę. Tak więc nie wiem o jakich porach Ty tamtędy jeździsz ale ja 3 razy w tygodniu około godziny 9-10 i zawsze jest tam dramat...Cytat:
Napisał cassiel
Ja tam jeżdzę 10 razy dziennie w różnych godzinach i fakt kolizja wypadek awaria korkuje most ( każdy Warszawski most ) na Amen
Kierunek na zachód stoi od 7-10
Kierunek wschód stoi od 15-18
To ze jest wypadek jest sytuacja nadzwyczajna a nie standardowa. Jeżdzę tym mostem od 7do10 razy w tygodniu codziennie rano ok 7.40 i po południu ok 17tej. Most nigdy nie stoi, powoli ale sie toczy. Rano nie mam problemu takiego jak od strony Targowka bo od Modlinskiej wjeżdża tam mniej samochodów.Cytat:
Napisał ArekWAWA
Nie wiem czy zauwazyliscie Ci którzy jeżdżą tym mostem ze po południu w stronę wschodnia most sie nie korkuje - korkuje sie wcześniej na podwójnych światłach przed wjazdem na most - szczególnie jak "miski" kierują ruchem.
Ze swojej strony mogę doradzić jedno - szukaj mieszkania po tej stronie rzeki po której masz robotę. Warszawa generalnie zawsze stoi w korkach, tylko że jeśli mieszkasz po tej samej stronie to masz jakieś opcje żeby te korki ominąć albo raczej zminimalizować, a jeśli jedziesz za most to nie masz wyboru, jak stanie na amen to i Ty stoisz i nie ma przebacz. Często zdarza mi się śmigać o każdej porze dnia i nocy po Wawie i mosty potrafią się zabić niezależnie od godziny i to w kilka minut, wystarczy jakaś stłuczka. Na pocieszenie dodam że mi firmę przenieśli z 30 minut dojazdu na 8, niezależnie od dnia i godziny, rekord to 11 minut:cool:
Kasztelan to po czym oceniasz ze masz firmę oddalona o 8 minut skoro Twój rekord to 20?
Na mieszkanie po tej samej stronie rzeki nie marególy - mi kiedyś przenieśli firmę z odległości gdzie czas dojazdu (w tym przez Wisłę) zajmował komunikacja miejska 15 minut na 1 godzinę.
Poza tym odradzanie że powinno sie mieszkać po tej stonoe rzeki co praca dobre było kiedy nie byliśmy tak mobilni jak teraz oraz cała karierę zawodowa łączyło sie z jednym przedsiębiorstwem. Jakiś czas temu czytałem ze statystyczny Polak miedzy rozpoczęciem pracy a emerytura zmieni robotę 7 razy. I co wtedy zmieniać mieszkanie? A co jeśli je kupiłeś i nie stać Cię na zmianę ze względu ja to ze mieszkania mogą być droższe.
A kto kaze kupowac? Kupowanie w/g miejsca pracy mija sie z sensem, chyba, ze ktos ma taka prace, ze zawsze sobie moze pozwolic na zakup kolejnego mieszkania. Mieszkania sie nie psuja, mozna wynajac, jezeli ktos sie lubi uzerac z lokatorami, albo sprzedac.Cytat:
Napisał cassiel
Poza tym kolega - autor watka chce wynajac, wiec jak bedzie mial wiecej srodkow to sie nawet moze przeniesc do Zagla Libeskinda jak bedzie miec kaprys ;)
Ok racja. Ja po prostu nie cierpię się przeprowadzać ;)
Ale gdzie ja napisałem 20?? Napisałem że 8 - tyle robię dzień w dzień, raz na tydzień jak trafię na wszystkich 4-ech skrzyżowaniach czerwone to jadę 11 min i to jest najdłuższy czas dojazdu.Cytat:
Napisał cassiel
Co do mieszkania po tej samej stronie to kolega napisał że chce wynajmować, a jak wynajmujesz to szukasz najbliżej roboty, zmieniasz robotę = zmieniasz mieszkanie, proste. Zaczynamy być społeczeństwem jak na Zachodzie gdzie nie ma przywiązania do roboty i domu jak za komuny, każdy przeprowadza się tam gdzie jest dobra praca. A jak stać Cię na mieszkanie to kupujesz w takim miejscu żeby komunikacja miejska była dobra i tyle, wtedy masz rozsądny dojazd w każdy zakątek miasta a nie jak mój znajomy, miał pracę na Tarcho to kupili mieszkanie prawie pod Legionowem, a niedawno robotę mu do centrum przenieśli, i teraz dziennie 3h traci na dojazd.