jak już zakupisz i będziesz na etapie odchudzania to daj cynk, pomogę ci w zrobieniu zamienników z kewlaru albo karbonu według twojego pomysłu.
Printable View
jak już zakupisz i będziesz na etapie odchudzania to daj cynk, pomogę ci w zrobieniu zamienników z kewlaru albo karbonu według twojego pomysłu.
okej:D myślałem o wygołoceniu budy + obspawanie + klatka i bodykit torowy evo....zaobaczymy na co matka boska pieniezna pozwoli:D
no cóż ja moge powiedzieć, jak się uprzesz to z masą maski możesz zejść dobrze w okolice kilograma, to chyba jest argument, zderzaki też swoje ważą...
do tego blotniki przednie, i pare innych cudow:D latałoby to:D co mozna na takie lekkie materialy wymienic ? a i jeszcze powiedz mi gdzie kewlar a gdzie karbon czyli jakie miedzy nimi roznice w zastosowaniach i wlasicwosciach:)
jeśli jesteś maniakiem a portfel masz wielkości worka to możesz wymienić praktycznie wszystko na kewlar. Karbon to po prostu włókno węglowe, laminowane ręcznie lub infuzyjnie na kilka sposobów. Główną zaletą jest niska masa i dość duża sztywność produktu, te badziewne maski na allegro do civików za tysiaka są właśnie tak robione jedna warstwa węgla i dozbrajają pewnie włóknem szklanym jak przy zwykłym laminacie i przesączają poliestrem , metr bieżący w Polsce 220 gr kosztuje około 140-170zł więc nie sądzę żeby robili inaczej przy takiej cenie. W tym przypadku chodzi raczej o wygląd anie o masę. Kewlar to jest właśnie to co by ci się spodobało najbardziej, włókno węglowe wstępnie przesączone żywicą układasz na foremce, zamykasz pod folią, podłączasz wakuum i walisz do piecyka. Jak się ładnie wysmaży masz mega wytrzymały materiał o bardzo niskiej wadze pod tytułem kewlar, robi się z tego najlżejsze kamizelki kuloodporne, części do broni palnej, monoblok (czy jakoś tak) do samochodów typu Keningseg, gdzie zastępuje to toporną budę samonośną i jeszcze bardziej barokową ramę tym samym dając większą sztywność, przemysł lotniczy, no mówiąc krótko materiał cud. Na warsztacie u mnie stoi 900 konny lancer ma z kewlaru poszycie dachu, nadkola przednie, poszycia drzwi, zderzaki, maskę, klapę, wał napędowy, półośki i jakieś bebechy w środku ale to już chyba zwykły karbon jest. Więc ogranicza cię jedynie fantazja i kasa :)
Cytat:
Napisał GUNIOZAUR
O kurde, wypas panie....jak ja teraz zasnę:D hmmm to bedzie trza porzadnei sie narobic coby zarobi ale efekty beda miodzio:D ale że wał półośki...ło matko:)
CTG TORQline Composite Driveline Products
z tego miejsca jest wał do tego lancerka, niestety do włoszczyzny nie robią takich zabaweczek. Tak czy inaczej jeśli chodzi o poszycia nadwozia to mogę pomóc natomiast nie potrafię zrobić np wału napędowego :)
rozumiem, że kaształty na zewnątrz dowolne dla poszycia? bo jak już mówiłem bodykit evo:D
jak sobie wymyślisz tak będzie, to nie kształt ogranicza z reguły tylko budżet. Z tego co wiem z karbonu już coś klepią po garażach ręcznie, infuzyjne zabawki są raczej sprowadzane ale z kewlaru jeszcze nie słyszałem żeby ktoś produkował w Polsce do takich celów.
ok a koszta jakbys mogl mnie zorientowac orientacyjnie w przykaldowych elementachy typu maska lub blotnik?