Lepiej jest założyć na tył i to generalnie jest zdanie instruktorów jazdy. Ja natomiast w AR33 jeździłem z lepszymi oponami z przodu, czyli na osi napędzanej. Zaletą tego jest lepsze ruszanie na mokrym (koła nie buksują), krótsza droga hamowania i lepsza sterowalność samochodu. Wadą oczywiście, że łatwiej o wypadek, bo tył rzeczywiście może niespodziewanie uciec. Na mokrym w zakrętach jestem więc ostrożny, na suchym nie ma to żadnego znaczenia. Inna sprawa, że co roku przekładam opony, więc zużywają się w miarę równomiernie. Jeśli lepsze opony będą cały czas z tyłu to po jakiś 50-70 tys km, pewnie będzie już spora różnica między przednią, a tylną osią.
To gdzie założysz opony wg mnie bardziej zależy od stylu jazdy - im bardziej dynamicznie, tym preferował bym bardziej lepsze opony z tyłu.