Ja mam na skodzie ojca Mikody GT i Ferodo DS od jakichś 70 tysięcy kilometrów- chodzi dużo lepiej niż fabryka, a minus to to że hałasują jak się z dużych prędkości schodzi
W Alfie mam od jakichś 23 tysięcy Mikody też GT i od jakichś 4 tysięcy Premiery (wcześniejsze klocki to był taki rarytasek że w ogóle się nie ścierały), no i tu jest dużo większy plus, bo klocki dużo poprawiły, kilka hamowań z większych prędkości i zero różnicy, hałas mniejszy niż na tamtych gównach