Sprężyny obniżające + amortyzatory

Coś było, że w SW tylne sprężyny mogą być dłuższe- to raz. Dwa- zależy jaka wersja silnikowa. Np z 2.4 są inne, bo silnik jest cięższy. Takie same są z 1.6, 1.8 i 2.0
Inne są z 2.4, 2.5 3.0 i 3.2

dopytam sprzedającego - myślałem nad kupnem kompletu zawieszenie od MTS ale poki co nie mam kasy.
dzieki za pomoc! ;)

Nie zdziw się, jak sprzedający sam nie będzie wiedział ;) MTS ma kolega Nazar- póki co poleca.

Sportwagony sportpack z tego co mi wiadomo NIE były obniżone.

A ja mam troszke inne pytanie!
Mam wrzucone na przod Blisteiny B8,autko fajnie sie prowadzi ale komfort dla mnie to tragedia,byle dolek jest odczuwalny-moze jestem przewrazliwiony:)!Przez jakis czas jezdzilem Astra H i tam w porownaniu z moja Alfa jest bajka!Mysle o zmianie amorkow na cos bardziej normalnego,silnik 2.4-wiec ciezki i teraz nie wiem co wybrac w rozsadnej cenie poprawiajac w znaczny sposob komfort?

Danloo a jakie masz sprężyny i ile obniżony samochód. Możesz poszukać amortyzatorów od sportpacka pod warunkiem że autko nie jest obniżone ża dużo albo Koni

A wiec z tego co udalo mi sie zobaczyc sprezyny ktore mam to eibach-y-czarne.nie wiem ile obnizaja ale gdzies kiedys przeczytalem ze czarne obnizaja do -20 ale moge sie mylic.

Jeżeli dodatkowo masz na tych springach białe kropki to pewnie masz te ze sportpaka. Jeżeli kropek brak to może być ProKit (-30mm). Jeżeli sprężyny są ze SP to od bidy możesz poszukac jakichś standardowych amorków (KYB, Sachs, B4) choć mam wątpliwości czy będą one dawały sobie radę z motorkiem 2.4 i jego miską olejową i czy nazbyt nie pogorszy sie chrakterystyka prowadzenia w takie konfiguracji. U siebie w fałce mam springi SP na seryjnych amortyzatorach i jest ok no ale mój silnik jest lżejszy o 30 kg od Twojego więc przydała by sie opinia kogoś z 2.4 jtd. Jeśli masz jednak Prokity to odpuścłbym kupno w.w. seryjnych amorków gdyż szybko bys się ich pozbył. Inną opcję podałem post wyżej.

To może i ja się wypowiem:)
Jeździłem obniżoną 156.
Najpierw kupiłem sprężyny z wersji Sportpack, ale okazało się, że to za mało i nadal auto jest za wysoko posadzone.
Kupiłem więc sprężyny Eibach Prokit -35/-30 i zestawiłem to z seryjnymi amortyzatorami. Auto nabrało właściwego wyglądu, do tego koło 205/45/17 i look był super.
Po jakimś czasie trafiły się w dobrej cenie amortyzatory z wersji SP i dołożyłem je do tego zestawu. Kolejnym krokiem były tuleje dystansowe. Koła miały ET 35, ale dołożyłem jeszcze po 6mm na koło.
Efekt był rewelacyjny i na takim setupie sprzedałem auto.
W finalnej wersji auto wyglądało mniej więcej tak:
Załącznik 99859
Więcej zdjęć w tym temacie:
http://www.forum.alfaholicy.org/nasz...odslona-4.html
Pozdrawiam.
- Rafał

Moja siedziała na jakichś zółtych spręzynach podejrzewam,ze Apexach Załącznik 99860