A co wchodzi w skład tego zestawu jeżeli można wiedzieć, bo zestaw regeneracyjny w ASO kosztuje 25 złotyszy. I masz racje łep urywa w 1.8
Powiem tylko tyle- żeby moja Alfa dalej latała u fryca to miała by 430 tysięcy co najmniej do tej pory.
Printable View
Witam.
faktycznie nieco zjechaliśmy z tematu ale wiem ze jednak zacznę szukać V6 na diselka w obecnych czasach nie będzie stać za drogie paliwo i za dużo jeżdzę około 80 km dziennie choć sama prosta trasa bez miast itp.
dzięki za podpowiedzi jednak teraz pozostaje znaleźć dobry egzemplarz, 166 kupiłem od sąsiada i ja znałem 156 SW tez tak zacznę szukać. jakby ktoś miał na oku jakąś 156 z tym silnikiem i z gazem proszę o info.
Nie stać Cię na diesla 2,4 a stać na V6 benę?
Dziwne...
cytując klasyka "...kupiłem V6 dla oszczędności...":D
Tylko twoje V6 pali 15 przy normalnej jezdzie a moje 2,4jtd z 400NM ( czyt. robiące V6 na wstecznym ) pali 7-8 przy normalnej:P ...Nawet gaz wam nie pomoże...Ale zaznaczam -sam jestem zwolennikiem V6 i ogólnie benzyny ale nie mieszając do tego ekonomii tylko przyjemności mruczenia:)
Może i zrobi ale, który szybciej wyzionie ducha;).
Ekonomia w tym przypadku to nie tylko ilość spalonej benzyny ale też ewentualne naprawy, zszargane nerwy czy starcony czas i dlatego Autorowi tematu wyżej wytypowałem dizla albo fałke z gazem i przy tym obstaje, najważniejsze aby znalazl zadbany egzemplarz.
oj tam oj tam:) Już dajcie spokój, bo kolejny temat zamkną. Ważny jest raczej stan techniczy wozu niz to czy ładnie mruczy, mimo iż blacha gnije i na odwrót.