No dobra. A co daje nowy mes w praktyce? Bo to że suport to nic chyba nie zmienia[emoji6]
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
No dobra. A co daje nowy mes w praktyce? Bo to że suport to nic chyba nie zmienia[emoji6]
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
I jak tam ktos testowal? :)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
niestety nie - skrecilem kostkę - spuchnieta, leze z noga w gorze, chodzic (szczegolnie po schodach do garazu gdzie nie mam poreczy) zbyt trudno i bolesnie
Doszly tylko takie rzeczy jak radar kamera połączenie sie z nimi.
Z tego co widziałem nic ciekawego nie uruchomisz.
U mnie po aktualizacji z 4.5 do 4.6 połączenie z ECU wyrzuca ostrzeżenie o nieznanym ISO. Wcześniej wszystko było w najlepszym porządku. Wiecie może czy przy tym ostrzeżeniu da się z powodzeniem wykonać PROXI czy lepiej będzie wrócić do 4.5?
ja od zawsze mialem wiele nirznanych iso, auta klientow tez, robisz proxi normalnie. tak juz jest i kazdy tak ma w stosunku do czesci modulow.
Ok, dziękuję za odpowiedź. Zapytałem, ponieważ przy poprzednich wersjach (4.4, 4.5) i połączeniu z ECU taki komunikat w dodatkowym okienku nie pojawiał się.
jasne, zgaduje ze albo byl bug i pisal ze zna iso albo nowy bug ze nie zna :)
Kupiłem MESa po ostatnim problemie z rozładowanym akumulatorem. Mam w zestawie przelotki w kolorze szarym i niebieskim. Problem pojawił się na samym początku, laptop nie łączy się z samochodem, na ELM świeci czerwona dioda. Nie mam blokady (auto z 2017 roku). Gdzie szukać przyczyny, może miał ktoś podobny problem...
A multiecusan widzi ci kabel?
Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
po pierwsze test musi przechodzić, port COM dobrze ustawiony, prędkość 38400,
jeśli to wersja na USB to:
1.ELM ustawiony High Speed
2.do tego windows lubi podmienić sterownik na zaciągnięty z windows update a te elmy to maja w środku chińskie podróbki chipów typu prolific, fdti itp - nowe sterowniki potrafią to wykryć i wtedy nie działa taki elm. trzeba jechać na ori sterownikach starych dołączanych z kablem.
Bardzo dziękuję, podejrzewam, że to kwestia sterowników w takim razie, wieczorem będę walczył :)
MES ma funkcję wyszukiwania interfejsu, która dosyć sprawnie działa. Sprobuj.
ma, ale niby znajduje a nie uzupełniało mi pól dobrze na którejś z ostanich wersji. rozmawiałem z Michałem telefonicznie, nie instalował sterowników dostarczonych przez PMFactory bo tam nie miał CD, Win10 zainstalował mu swój, no to wiadomo nie będzie działać z podróbką Prolifica, bo one wykrywają podróbki od którejś tam wersji. Trzeba instalować stary sterownik bodajże z 2009r. Wiem bo przechodziłęm przez to - raz Win zdecydował mi go sam zupdatować i był właśnie taki problem - podmieniałem ręcznie.
Głupie pytanie, ale gdzie kupowaliście MESa? W PMFactory czy bezpośrednio na multiecuscan.net? Różnica w cenie jest dość drastyczna 360 PLN vs 50 EUR. Pytanie czy są jakieś różnice w licencjach?
Z tego co pisze na stronie ("You can buy a license from this web site or from one of the distributors"), to bym się nawet nie zastanawiał i brał opcję w €.
Niezła przeginka z tym 360 PLN.
Ja kupowałem 4 lata temu przez allegro, ale szczerze nie pamiętam jaka była różnica w cenie wtedy. Teraz sobie myślę, że może przepłaciłem.
Teraz komplet od PMFactory kosztuje 400zł, w komplecie licencja, cd ze sterownikami, ELM i 2 adaptery.
Ściągnij najpierw wersję bezpłatną i sprawdź czy ELM-y będą działać. Z reguły licencję kupuje się od tego kto wytworzył dany produkt a nie od pośrednika.
i
no to podrożało w ostatnich miesiącach. z drugiej strony nie uwierzycie ile czasem trzeba czasu poświęcić na wsparcie (a czasem i nerwy utrzymać na wodzy) z klientem indywidualnym. ot parę dni temu wysłałem do Danii bypass. wczoraj otrzymuję "miły" email bez witam czy cokolwiek, coś w stylu: "czy to działa w ogóle? podłączył i pisze mu że SGW dalej jest i że ma 1000 błędów których nie da się w ogóle skasować" no i zero proszę o podpowiedź, co robię źle, czy dziękuje czy pozdrawiam, zero podpisu.
no więc na dzień dobry trzeba było grzecznie acz stanowczo klienta doprowadzić do porządku, czyli coś w stylu żeby się uspokoił i pisał do mnie przestrzegając pewnych zasad szacunku i nie zwalał winy na produkt. potem że mu gwarantuje że produkt jest sprawny i najlepszy na rynku a jego problemy wynikają z niewiedzy w temacie i to co widzi jest po prostu normalne aczkolwiek dla laika wygląda przerażająco. zadałem mu 9 pytań, odpisał częściowo, okazuje się że zrobił jakieś zmiany proxi, bez adapterów (OBDLink jakiś więc adaptery muszą byc), no i ma powywalane proxi, a to że SGW pokazywało przed proxi, to normalne bo MES czyta konfig a nie detektuje SGW. no i co teraz. napisałem mu że w sumie to mógłbym dalej nie pomagać a przynajmniej nieodpłatnie, no ale że trochę mu pomogę (liczę że może chociaż mnie gdzieś na ichnich forach zarekomenduje jako kogoś kto nie musiał a jednak pomógł wyjść z opresji). dałem mu listę wytycznych i dopytanie o pozostałe sprawy których nie odpowiedział. ponad sprzedaż już ze 40 minut poświęciłem a jeszcze daleko do końca tematu. generalnie na każdą sprzedaż trzeba zainwestować jakiś czas, czy to przed (marketing, doradztwo, telefon - często wysłuchać historii motoryzacyjnej, BMW tak miało a Lexus śmak itp) czy po jako support. przy sprzedaży detalicznej trzeba wziąć pod uwagę ryzyka typu zwrot (wtedy oddajemy kasę towar + wysyłka), prowizje (allegro teraz to 10% lub 14% przy promowaniu (jakiś rok temu było jeszcze 7.5 i 10% odpowiednio), ebay 5% (ja jeszcze 3% dodatkowo promocja oferty) +paypal z wymuszonym przewalutowaniem i opłatami bez VAT ok 7-9% (zależy skąd płatność), szybkie przelewy 1.2-1.8% też bez VAT wszystko od całej kwoty z VAT i wysyłką). Są ryzyka z wysyłkami - np ostatnio dopłacałem drugie tyle za przesyłki które wróciły z Francji i Belgii ze względu na niemożliwość dostarczenia bo firmy się zamknęły przez COVID (korzystałem z brokera kurierskiego wcześniej ale nic nie mogłem decydować i mnie w tyłku mieli, teraz od jakis 2 tyg DHL Express, ale dopłacam 4EUR z marży towaru bo wysyłki nie chciałem już ruszać - jest 15EUR w EU a płacę 18 no i paypal bierze swoje), te przesyłki musiałem wysłać kolejny raz (tym razem DHL Express) tak więc totalnie w plecy na 2 produktach sprzedanych. Powiem Wam że coraz częściej zastanawiam się czy nie zdać się na dystrybutorów. Z instrukcji nowych serii już usuwam sprawy typu w razie pytań kontaktować się ...(mój email) itp, teraz piszę że ze sprzedawcą.
Uwierzymy. Od lat produkujemy i sprzedajemy oprogramowanie. Znam z autopsji wszystkie opisane przez Ciebie historie, a jeszcze mógłbym dorzucić kilka nowych. Problem niestety jest taki że część resellerów/dystrybutorów kończy sprzedaż wystawieniem faktury, a jak się coś dzieje w okolicy naszego oprogramowania, to po prostu daje klientowi nasz telefon. Ile ja routerów już skonfigurowałem choć to nie był mój problem, ile problemów w sprzęcie i systemie zdiagnozowałem... i to nie u klientów którzy zapłacili grubą kasę za kilkanaście czy kilkadziesiąt licencji, bo tacy mają swoich informatyków czy sieciowców. Najwięcej roboty jest z takimi co zapłacili stówkę resellerowi a potem on się na nich wypiął. Niemniej jednak MES podrożał u dystrybutora a nie u producenta. [emoji848]
Podwyżkę tłumaczą słabym kursem naszej waluty, udało mi się zejść na 380zł :)
nie wiem czy wybralem dobry temat ale zastanawiam sie czy jest mozliwosc przeprogramowania ACC zeby trzymal troche mniejsze odleglosci ?
minimalna jest wg. mnie troche za duza zarowno na autostradzie jak i w jezdzie w korku. Ostatnio troche testowalem i bylem zdziwiony ze nawet w miescie moze sie przydac o ile jest korek i samochody jada dosc rowna predkoscia ale jednak odleglosc jaka trzyma ACC moglaby byc minimalnie wieksza i tez szybciej moglby reagowac na przyspieszenie samochodu przed jezeli prawie sie zatrzymamy i ponownie przyspieszamy
no dlatego nie wiedzialem gdzie zadac to pytanie, moze sa magicy co juz doszli czy i jak da sie cos z tym zrobic :) np. [MENTION=20089]epsonix[/MENTION] :P
Jedna kreska w korku wydaje mi się jest dobra, gorzej jak zapomni się przestawić przy większej (powyżej 30 km/h) prędkości bo wtedy staje dęba i problem z wyhamowaniem będzie miał ten z tyłu.
owszem, szczegolnie jak ktos pas zmieni i wskoczy w przerwe miedzy Toba a samochodem poprzedzajacym, dosc nerwowo wtedy ACC reaguje
Tu bym absolutnie nie dłubał... Pewnie jest założony bezpieczny margines błędu, zmniejszysz odległość a później auto nie wyhamuje w pewnych okolicznościach...
Takie marudzenie to już przesada bym powiedział :D Pamiętajcie że te systemy autonomiczne nie są jeszcze mega inteligentne, sporo problemów sprawiają im czynności które dla ludzi są bardzo proste do opanowania.
nie dotykam się systemów bezpieczeństwa, hamulców itp - co Wy chcecie żebym został kozłem ofiarnym na którego zwali się wszelką winą za awarię auta/wypadek itp? przecież tak od razu będzie. dlatego nie ma choćby auto-holda, którego przecież mógłbym zrobić.
ACC jest zaszyty w ABS, nie mam kodu, nie mam wiedzy co tam siedzi, nie mam programatorów - temat nie dla mnie, aż takim magikiem to nie jestem :)