Dlaczego nie odkreciles calej blokady od kolumny? 2 śruby i gotowe. Co wlasciwie zrobiles w twojej blokadzie jak byla do gory nogami przykrecona do kolumny?
Dlaczego nie odkreciles calej blokady od kolumny? 2 śruby i gotowe. Co wlasciwie zrobiles w twojej blokadzie jak byla do gory nogami przykrecona do kolumny?
Nie odkręciłem całej blokady , bo to nie są zwykłe dwie śruby , one mają pozcinane łebki a ja nie miałem czym opukiwać , po za tym te opukiwanie też pewnie nie łatwe, a żeby się tam dostać to rozkręcić rozkrecić trzeba tyle samo.
Aha ja mam też wersję z kierą po R stronie więc nie wiem jak jest po L ale tam naprawdę było mało miejsca
Cała blokada jest owszem do góry nogami ale po odkręceniu dekielka już jest naprawdę luzik można spokojnie wszystko wyjąć przy kolumnie zostaje tylko pusta puszka tam nie ma prawa nic się zepsuć . I jeżeli masz szczęście i uda się odkręcić te trzy śrubki od dekielka to jest to max 2h roboty.
Ja wyciągnołem wszystkie elementy , przesmarowałem , zmieniłem silnik (na wszeli wypadek) , zmieniłem tą wkładkę z mikrostykami i poprawiłem luty od kostki. Nie mam fotki bo już byłem wymęczon odkręcaniem tej cholernej śrubki
. Ale łatwo sobie to wyobraźić wystarczy popatrzeć na załączone foty samej blokady
Tak to wygląda jak leżysz w samochodzie i patrzysz na to od spodu :
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=164464&stc=1
Gdyby nie ta trzecia śrubka przysłonięta przez plastik to mógłyś to odkecać prawie odrazu , zdjąć tylko plastikową końcówkę nawiewu.
Jestem niemal pewny że problem był z tymi mikrostykami, u mnie blokada działała - wywalało błąd z czujnika
Smiało mogę powiedzieć że zdecydowana większość problemów w tych blokadach będzie wynikać z slilniczka , wżery na tej windzie od tryba, mikrostyk.
pozdro
Witam. Pare dni temu postawiłem auto zamknąłem. Wracam i pilot padł. Otworzyłem grotem. Samochód uruchomiłem. Pilot padł. Baterię wymieniłem ale nic nie dało. Blokada kierownicy normalnie działa. Gdy zamykam drzi grotem ito i szyby róznież wszystkie się domykają. Występuje błąd B 1005 transporter TEG. Prosze o pomoc .
No i mnie to dopadło, zapaliła się kontrolka kierownicy i klucza[emoji53] Oczywiście blokada kierownicy przestała działać.
Możesz włączyć zapłon i odpalić auto?
Odpala bez problemu.
Panowie u mnie to samo ale blokada kierownicy działa normalnie, tzn blokuje sie i odblokuje bez problemu.
Ja mam tak od miesiąca, tylko u mnie nie zapala się kontrolka tylko po wyjęciu klucza ze stacyjki wywala ten napis i nie blokuje kierownicy
Widzę że sezon na "vehicle protection..." się rozpoczął. U mnie jak na razie spokój chociaż w tamtym roku też miałem ten "problem".
Ja podejrzewam, że trzeba tam coś przesmarować w module blokady kierownicy. Też mam sporadycznie taki błąd ale wszystko działa :)
ja mam tak juz od ponad roku. po prostu to olałem
U mnie przestała działać blokada kiery ale tez na jakis czas to olałem.
U mnie te same komunikaty, Hill Holder oraz Protection System. Przeczyściłem czpień tego białego stycznika z pedałem sprzęgła. trochę nim poruszałem.
Nie wywala na razie błędów ale zauwazyłem, że to raczej nie problem z samym tym stycznikiem tylko z luzem na pedale sprzęgła. Po prostu pedał sprzęgła nie wraca całkowicie do swojego górnego położenia. Trzeba go nogą od drugiej strony podnieść wyżej jesli problem występuje i wtedy prawidłowo naciska na czpień stycznika i błędów nie ma.
Ktoś wklejał zdjęcia, że wkręcił w ten stycznik wkręt metalowy aby go wydłużyć heheh, ale przecież prościej jest coś nakleić na ramię pedału w miejscu w którym styka się z tym trzpieniem czujnika, efekt ten sam a znacznie mniej roboty i mniej ryzykowne zepsucie czujnika :-)
Nie wiem co jest przyczyną luzu na pedale sprzęgła - zużycie sprzęgła, łożyska, czy hydraulika.
przeczytałem niemal połowę tego tematu i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. ten sam komunikat i kontrolka kierownicy z kluczykiem po raz pierwszy spotkała mnie jakiś czas temu. zgasła jednak sama po przejechaniu kilku kilometrów. dziś jechałem z Poznania do Wrocławia. zjechałem z S11 i zapaliła się kontrolka. w lesie zjechałem na pobocze i wyłączyłem silnik. niestety silnik nie uruchomił się, co mnie trochę zaskoczyło. była totalna ciemność i cisza. po rozłączeniu klemy akumulatora, wszystko zresetowało się i pojechałem dalej. po 300 km ponownie kontrolka zapaliła się i zgasła po przejechaniu ok 10 km.
czy ktoś spotkał się z czymś takim i usunął to skutecznie?
U mnie tak jest, zapala się i gaśnie, czasami co kilka sekund a czasami przez 2 tygodnie nic nie wyskakuje. Wraz z błędem zapala się lampka podsufitki. Blokada działa jak trzeba. Zauważyłem, że czasami jak się piknie w kluczyk to błąd znika. Możliwe, że to coś ze stacyjką.
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
Witam wszystkich jestem posiadaczem alfy romeo 159 mam problem podczas jazdy blokuje mi sie kierownica zdarzylo mi sie juz to dwa razy naszczescie jechalem wolno czy mial ktos ten sam problem jezeli tak prosze o rade dzieki i pozdro
witam nie moglem ruszyc kierownicy ani drgnela masakra nie wiem co mam robic
Przede wszystkim nie jeździć...
Podłączyć komputer i sprawdzić błędy! To koniecznie.
Odwiedzić elektryka!!!!!!!!!!! Albo kogokolwiek kto może coś poradzić.
Nie daj się zabić i nie pozwól, żebyś zabił kogoś innego!
Witam, panowie mam ten sam komunikat "vehicle protection system not available" szczególnie po nocy jak rano chcę odpalić. Dodam, że po włożeniu kluczka świeci się ten komunikat ale wyraźnie słychać jak blokada kierownicy się odblokowuje kierownicą można kręcić silnik odpala po naciśnięciu START/STOP i tu pytanie co to może być czy to już coś poważnego ? W kluczyku mam nową baterię.
edit. pomylilem tematy :)
Miał ktoś kiedyś taki błąd? Dodam,że blokada kiery przestała działać. http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/10/214.jpg
u mnie w tym roku jak na razie jeszcze tego błędu nie widziałem, chociaż w ostatnią zimę pojawiał mi się bardzo często. Być może jest jeszcze za ciepło i trzeba poczekać na niższe temperatury, albo przez lato się naprawiło
Wybaczcie, że odkopuję post, jednak wolę podłączyć się tutaj niż zakładać nowy temat. Niezbyt podoba mi się fakt, że moja czarna strzała wita mnie komunikatem "Vehicle protection system not available". Strasznie irytuje mnie też żółta kontrolka. Więcej na pewno dowiem się po zakupie interface'u jednak postanowiłem przynajmniej sprawdzić styki (nie słychać żeby silniczek podejmował próbę blokady kierownicy) i odkryłem, że moduł blokady kierownicy jakoś strasznie luźno siedzi na kolumnie (film poniżej). Czy tam powinien być aż taki luz? Dodam że problemów z odpalaniem nie mam i jedyny objaw to nie blokująca się kierownica. Po odpięciu klemy błąd zniknął do następnego odpalenia.
https://youtu.be/ZOd3d48BxeE
Panowie ktoś sobie poradził z tym komunikatem??
U mnie ten błąd zniknął dopiero po wymianie stacyjki, okazało się, że była uszkodzona.
TOMIO a u ciebie jaki błąd pokazał komputer ze wymieniałeś stacyjke?? No i jaką kwotą się zamknąłes??
Błąd odczytu TEG, kodu błędu niestety nie pamiętam.
Zrobił się jakiś luz w stacyjce i czasie jazdy wyskakiwał losowo ten komunikat a wraz z nim zapalała się lampa podsufitki, na początku pomagało lekkie stuknięcie w kluczyk.
Zrobiło się to bardzo wkurzające, bo potrafił się naprzemiennie pojawiać i znikać prawie non stop.
Używana stacyjka z robocizną (auto stało w warsztacie prawie 3dni) wyszło 900zł.
Kilka dni temu zapalil mi sie ten komunikat,mam nadzieję ze pierwszy i ostatni raz bo w poprzedniej 159 skonczylo sie ciemnością na zegarach i brakiem dzialania przycisku start. Co ciekawe wtedy tez zaczely sie problemy w grudniu kiedy temp.spada. Moze warto pomyśleć o nowym akumulatorze......
Dla potomności: po 2 miesiącach jazdy z tym komunikatem uznałem, że czas w końcu coś z tym zrobić. Rozkręciłem moduł - w środku trybiki bez ani grama smaru. Dałem więc "od serca" wazeliny technicznej i problem rozwiązany. Kierownica się blokuje a komunikat już się nie pojawił :) Widać czasem najmniejsza pierdoła może stanowić problem.
Miałem ten sam problem, z tym, że winą nie był czujnik położenia pedału sprzęgła a spręzynki podciągającej pedał sprzęgła. Poprostu była pęknięta
Na kolumnie kierownicy masz metalową puszkę a w niej mechanizm blokady. Trzeba wyjąć osłonę spod kierownicy oraz poduszkę powietrzną kolan kierowcy - wtedy jest łatwiejszy dostęp. Problem w tym, że u mnie ten moduł trzymał się na śrubach które bardziej przypominały nity, bo nie miały nacięć na łebkach (musiałem je sobie zrobić). Trochę gimnastyki z małą szlifierką i miałem moduł na nogach. Cwaniaki poskręcały osłonę na śruby których teoretycznie nie da się odkręcić, jednak ostry śrubokręt/przecinak i sprawa załatwiona. Rozebranie tego to już dość intuicyjna czynność, na rozkręconej puszce od razu widać czy silniczek działa czy nie. U mnie działał ale nie miał siły obrócić mechanizmu podnoszącego blokadę - stąd wyskakujący błąd. Dałem więc na cały ten mechanizm smaru "od serca", skręciłem, odłączyłem na chwilę aku i od tamtej pory problem nie wrócił i kierownica normalnie się blokuje :)
Panowie odkręciłem dziś tą blokade od kolumny kierowniczej zeby zobaczyć czy działa napewno no i wysuwa sie i chowa ten cycek. Z tym że jak włoże kluczyk to chowa się tak 3/4 tego "dzyndzla" i wyskakuje komunikat vehicle.......... dopiero jak nacisne start/stop to chowa się do konca i włącza się zapłon.
Czy to oznacza np że silniczek nie daje rady schować tego "dzyndzla" czy jednak blokada jest sprawna. Dodam że rozebrałem ją i nasmarowałem wszystko dokladnie ale dalej chowa się 3/4 a po nacisnieciu start/stop chowa sie do konca.
Panowie dziś znów dziwny przypadek, wkladam kluczyk oczywiscie witam mnie ten błąd vehicle............ więc wyciągam kluczyk i jakoś tak od picu nacisnąłem star/stop a tu o dziwo włąćzył się zapłon, myśle sobie ciekawe czy zapali naciskam i odpalił bez kluczyka w stacyjce. Kur...... co jest bo jakieś czary mary się u mnie dzieją.
U mnie też pojawia się ten komunikat/błąd. Zauważyłem tendencje tj. temperatura do -12 wszystko ok poniżej kierownica nie ma blokady.
Rano zmierzę jeszcze jakie napięcie daje akumulator.