Awaria silnika 2.0 170KM

Cytat:

---

Napisał Nazar

No czyli ogólnie tak jak w 2,0 tdi - ujowa pompa oleju. Wiem ,ze wymiany oleju jak w ASO co 25-30tkm dobijają ten motor ale to wada konstrukcyjna i tyle. Lepiej trzymac się od tego z daleka. Fatum pojemności 2.0 :-)

---

Czyli co? Kupiłem auto z silnikiem, który de facto jest tykającą bombą?

Cytat:

---

Napisał djrobertos

Czyli co? Kupiłem auto z silnikiem, który de facto jest tykającą bombą?

---

Nadinterpretacja. Każde auto moze się zepsuć. Przy dzisiejszej motoryzacji właściwe pytanie to nie CZY się zepsuje a KIEDY się zepsuje, niestety.
Skutek w.w to wypadkowa wszystkich elementów o których pisałem. Dla pewności zdjąć miskę, wymienić uszczelkę, zobaczyć panewki tyle mozna zrobić asekuracyjnie - to ad smarowania. Jak auto było eksploatowane wcześniej - wpływu na to kolejny użytkownik nie ma. Ad klap wirowych - w mojej ocenie usunąć.
Tykającą bombą są silniki w oplu przy polityce tej firmy i braku jakichkolwiek reakcji ze strony użytkownika.

Cytat:

---

Napisał djrobertos

Jak mi się tłok w trasie wysra to zepchne moja Brere do Odry i odpuszczę sobie alfe na jakiś czas... albo zrobię przekladke z 2,4 :D

---

Cieszę się , że ten poniewierany 2,4 robi się poszukiwany....

Cytat:

---

Napisał magil

Z kolei ja słyszałem, że te stacje kupują paliwo tylko w PL (z wyjątkiem stacji przy granicy, gdzie transport się jeszcze opłaca), a do paliw zwykłych dodają jedynie swoje uszlachetniacze u nas w PL i tym sposobem powstają paliwa Premium. Zasłyszane od kierowcy wożącego paliwo dla Orlenu/Shella.

---

Też to właśnie wyczytałem jak szukałem info na temat skąd jest fuel na stacjach.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał djrobertos

Jak mi się tłok w trasie wysra to zepchne moja Brere do Odry i odpuszczę sobie alfe na jakiś czas... albo zrobię przekladke z 2,4 :D

---

Ja wtedy kupie coś z duzym silnikiem benzynowym starego typu i żegnajcie diesele a na razie jeżdżę i się nie przejmuje bo i tak nie mam na to wpływu czy silnik padnie.

Zgadzam się co do wszystkich 95-tek "premium".

Zadziwia mnie duża waga przywiązywana do słów dostawców różnych produktów , których sami nie wyprodukowali...
Skąd oni mogą wiedzieć co wożą?

Może z forum...

Mam 2.0 jtdm w Bravo i tak czytając ten temat to chyba dla zabezpieczenia silnika dziś doleję sobie do oleju Motorlife firmy Plastmal bo to redukuje tarcia w silniku.
U mnie przez pierwsze 120k przebiegu pierwszy właściciel wymieniał olej właśnie co 30k i jeszcze mam dpf który często się wypala co sprawy nie polepsza...

Wracając do tematu myślę, że moją zabiło ciągłe gonienie po autostradach BE-PL.Często wpadałem na 2-3 dni.Chip pewnie też zrobił swoje.AR156 wytrzymywała takie traktowanie mimo chipa i 300tys.Wniosek mój jest taki po 2 latach użytkowania AR159, że 2.0 jtdm to gówno[emoji2] I lepiej kupić auto od razu z mocą wystarczającą dla użytkownika, a kasę z chipa przeznaczyć np.na wódkę i mieć święty spokój[emoji14] Zastepczo jeżdżę Octavia 105 koni i też nie jest źle[emoji38]Dodatkowo wqurwił mnie fakt, że wymieniłem dwumasę pół roku temu a jak wiadomo cena też nie jest mała.

CUBELITE twoja sie posypala? pytam bo nie widzialem, zebys wspominal o tym w tym temacie. Czy to jedna z tych co stoi u Cinka czy ten co stoi u Darka?

Cytat:

---

Napisał cinek_

Jeśli softem można mieszać w ciśnieniu oleju albo włączyć funkcję destrukcji panewki w główce korbowodu to jest on winny.

---

To nie tak.
Nie tylko prawidłowe smarowanie jest odpowiedzialne za zużycie elementów silnika.
Wraz ze wzrostem mocy, wzrastają siły działające na poszczególne elementy silnika w tym i tłoka i jego panewki w korbowodzie.
Jeśli ten element w seryjnym silniku jest zaprojektowany ,, na granicy'' trwałości, to w wysilonym silniku padnie dużo prędzej.

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał CubeLite

I lepiej kupić auto od razu z mocą wystarczającą dla użytkownika, a kasę z chipa przeznaczyć np.na wódkę i mieć święty spokój

---

Dokładnie tak.