u mnie okładziny już praktycznie nie było
jakieś tylko rozwarstwione resztki
wyglądało tragicznie
Printable View
u mnie okładziny już praktycznie nie było
jakieś tylko rozwarstwione resztki
wyglądało tragicznie
To mówicie textarami się zainteresować w przyszłości, a jakby je porównać do ori zestawu to jak to wygląda? Ktoś ma takie porównanie? Czarny wrzuć foty, zawsze można na oko mniej więcej wyczuć moment kupna zestawów by były prawie na czas;)
Dodano po 5 minutes:
A z tyłu kiedy wymieniacie klocki? Gdy zjedzie się klocek jakby to powiedzieć, gdy zniknie ta jego cześć stożkowa z obu stron? Na zdjęciu od Cuoreventi to widać
U mnie tak wyglądał zużyty klocek tylni. Wyjeżdżony do końca, już nie mogłem słuchać piszczenia :)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=150382&stc=1
Przy wymianie kół na zimówki jest okazja skontrolować stan okładzin i czy przypadkim zacisk się nie zabrudził i nie blokuje klocka na tarczy. Zawsze tak robię 2 razy w roku.
Zbliża się wymiana tarcz z przodu w mojej 159 po liftowej, też myślę o textar. W katalogu są dwa rodzaje o fi 305mm. Wg nr nadwozia pasuje mi ten drugi typ. Wiecie, czy te tarcze faktycznie się czymś różnią? Sprawdzałem w kilku sklepach i mają tylko te pierwsze.
1. 92145003 do nr nadwozia 7026205
2. 92220803 od nr nadwozia 7026206
Chodzi o to, że numer 92145003 nie posiada frezu w otworze dla śrubki mocującej tarczę do piasty. Jeśli chcesz, żeby to ładnie wyglądało to musisz taki frez zrobić (wiertło 14 mm). Jeśli tego nie zrobisz, łeb śrubki się nie schowa. Ma to znaczenie tylko i wyłącznie, jeśli używasz nieoryginalnych felg aluminiowych, w których powierzchnia czoła felgi jest płaska.
Numer z pozycji 2. posiada ten frez, ale jak się rozglądałem za nim to też był niedostępny :)
Rysunki tutaj:
http://www.brakebook.com/bb/textar/p...onSearch.xhtml