Dla mnie 16 są za małe. Mam takie zimówki i zdarza się, że obcieram. Mam próg w garażu i wjazd lekkim dołkiem więc uderzam śrubą od dolnego wahacza.
Printable View
Wlaśnie zastanawiałem się żeby na zimę kupić 205/60/16 tylko ze względu na to że mam obniżony samochod i odpada profil 55 przy szer. 205.
Nie wygląda to troche kolego Maciej69 baloniasto u ciebie na tych 60?
Letnie u mnie to 215/55 R16 i to samo zima
też mam na zimę 205/60/16 to wrzucam podglądowe zdjęcie jak to wygląda, szału nima ale na 55 była tragedia z przycieraniem.
Załącznik 223637
Panowie,
Brat mnie prosił żebym mu wybrał nowe letnie opony do jego 159 SW (1.9jtd 15KM). Poprzednie miał P Zero Rosso 225/50/17. Bardzo był z nich zadowolony, jedyne co chciałby zmienić to żeby były trochę cichsze. Tak więc poczytałem i zostają do wyboru
Goodyear Eagle F1 Asymmetric 3
Dunlop sport maxx RT 2
Obie na papierze są dość ciche (68db) i kosztują podobnie.
Które z tych opon byście polecili?? Chętnie wysłuchałbym opinii tych co mieli styczność z tymi oponami (eksploatacja, ścieranie).
I jeszcze co do parametrów to w przypadku tych opon indeks 98 występuje tylko z XL. Czy nie będzie za sztywno?? Są jeszcze z indeksem 94 i bez XL.
Ja również szukam letnich opon do takiej 159, ale chciałbym coś tańszego- czy na oponach klasy średniej niczym się nie martwiąc, mogę jeździć trasy po 180 km z pełnym obciążeniem?
Jakie jest Wasze zdanie o oponach nowych, ale wyprodukowanych 2-3 lata temu, mogę mieć taniej, ale dopiero jutro poznam ceny, bo jeszcze nie wiem o jakie modele pytać.
Pozdrawiam! ;)
Waldek to żaden autorytet. Mega słaby merytorycznie jest jego kanał.
Ja kiedyś zakładałem lepsze na przód i straciłem jeno auto, zostało kompletnie rozbite, tył odpłynął na łuku i dobrze że nie było ofiar. Teraz nowe mam zawsze na tyle (jeśli jest duża różnica bieżnika). Przód zostawiam na dojechanie. Mówię oczywiście o pozostawieniu gorszych opon, które mają jeszcze trochę mięsa.
edit:
Tutaj fajnie pokazane co się dzieje ze słabymi oponami przy dużej prędkości.
https://www.youtube.com/watch?v=NP8wit28uHs
Obejrzałem Waldka, dużo gadania a sam test zrobiony beznadziejnie.
Co do obciążeń, to po to opona ma indeksy nośności itd., żeby tyle a tyle wytrzymywała, producent czy cena nie robią tu różnicy . Można o oponach wzmacnianych pomyśleć (wbrew powszechnym opiniom- nie mają one twardszych ścianek bocznych a mocniejszą konstrukcję wewnętrzną - opasania czy kord - bo one są przystosowane do wyższych ciśnień. I nawet ich potrzebują do lepszej pracy.
Co do uciekania tyłu - nie wiem kim jest rzeczony Waldek, ale albo bzdury opowiada, albo o jakichś szczególnych warunkach mówi, albo chce wywołać kontrowersje i wzrost przez nie oglądalności, bo zasada jest jedna - że trzeba pilnować przyczepności tyłu, zwłaszcza dlatego, że kierowca codzienny nie rozpozna odpowiednio wcześnie, że coś tam się złego dzieje, a jak tego nie rozpozna to ma grubo pozamiatane. A przód - po pierwsze rozpozna i zareaguje, więcej czasu na reakcję, po wytraceniu szybkości odzyskuje się kontrolę, strefy zgniotu itd.
Zrobił prosty test z niską prędkością na płycie poślizgowej i jego wniosek to: niech oglądający zdecyduje jak woli wypaść z zakrętu.
Tutaj artykuł, myślę że nieźle wyłożone:
http://www.oponeo.pl/artykul/lepsze-...n-adac-i-oamtc
Poniżej przykład gorszych opon z tyłu, lekko odjeżdżający tył, drzewa wychodzą na drogę i śmierć na miejscu:
https://www.youtube.com/watch?v=xfiz4fzzpiQ
Dokładnie tak straciłem kiedyś samochód, nie było drzew tylko murek i barierka, kierowca trochę lepszy więc ogarniał auto jak się dało i wszystko skończyło się tylko stratami materialnymi.
Dodam jeszcze, że sprawa nie jest zero-jedynkowa, jak ktoś ma słabszą parę opon to musi podjąć sam decyzje jakiego zachowania się bardziej boi. A jak ktoś ma dwie łyse opony, to w ogóle powinien się przesiąść na MPK i PKS.
No, to się narobił :)
To jest bardzo prostackie i prymitywen podejście typu "decyzja jak wypaść z zakrętu" . Bo przede wszystkim ma być tak, aby WCALE nie wypaść.
Przy słabym trzymaniu przodu kierowca o tym wie od ruszenia niemalże - i automatycznie dostosuje prędkość i resztę. I nie wypadnie. Co się z tyłu dzieje - wie gdy już za późno.
Nawet podchodząc tak prostacko, to : przodem najwyżej przestrzelam hamowanie, walę przodem o ile w ogóle walę, bo pojazd traci prędkość mając wciąż koła kierowane z przodu. Gdy tylko spadnie prędkość lub wyprostujemy skręcone koła - opony przednie łapią przyczepność i mamy kontrolę. Z tyłem tak już nie jest. Po pierwsze przeciętny (a i dobry kierowca) nie wyczuje odpowiednio wcześnie, że coś się zaczyna dziać z tyłu,a jak już wyczuje - na kontry itd. jest przeważnie mocno za późno. Każdy oberek się kończy źle lub bardzo źle, a przestrzelenie hamowania - nie zawsze źle .
Sporo kombinowałem z mieszankami twardymi i super miękkimi na różnych osiach (na torach) i nie zdarzyło się, aby gorsze/niedogrzane opony z przodu narobiły problemów (poza stratą czasu okrążenia). Za to ucieczka tyłu - zawsze, ale to zawsze ich narabiała sporo . Od czasu gdy na tył daję bardziej miękkie mieszanki - praktycznie problem odpadł.
Wiec to nie jest kwestia czym się "woli" wylecieć, tylko czy to się w ogóle wydarzy.
Moje zapytanie rozwinęło się w dość obszerna dyskusję, ale dobrze bo przynajmniej wiem jak bedzie dla mnie bezpieczniej majac 2 opony nowe ktorę oczywiście wrzucam na tył. Na zime nie bedę mial tego problemu bo kupuję 4 szt. opon.
A letnsie zakładam pod koniec marca bo wybieram się na poczatku kwietnia do Dortmund to choć sprawdzę jak się sprawują, oby nie byly glośne, choc przy 180 to opon ne slyszałem tylko szum
Jazda po torze a jazda po drogach publicznych to zupełnie co innego. Na drogach publicznych nie zbliżasz się nawet do granicy przyczepności opony w zakręcie, jeżeli to robisz to grubo przesadzasz, biorąc pod uwagę ilość czynników losowych na drodze.
Zmieniłem właśnie zimowe na letnie i szczerze mówiąc jestem trochę zaskoczony - przednie i tylne opony zdarte do połowy po 20 tys. przebiegu :-) Czyli komplet opon na max. dwa sezony w moim przypadku (40 tys. km) Obie osie były zdarte jednakowo, co najśmieszniejsze trzymając się ciśnień z instrukcji, środek minimalne bardziej zdarty niż boki :-)
To nie jest co innego - w sensie utraty przyczepności - te same czynniki decydują tu i tu. Oczywiście, że na drodze się nie zbliża do granicy - w 99, 9999% . Jednak sytuacja gdy traci się przyczepność to taka sama i prowadzą do niej te same zasady fizyczne, u auto zachowuje się tak samo po tej utracie. Z tym że na torze mamy ją częściej i można jakieś obserwacje i wnioski przeprowadzić. Na ulicy do takich wniosków nie doszlibyśmy wcale. A mają one przed tym ryzykiem raz na 10 lat występującym uchronić. To tak jak za hamulcami - nie używamy ich w 99% znacznie poniżej granic ich temperaturowych możliwości, ale jednak ten zapas mają, a nie tylko zkres pracy do 200st C. Na wypadek właśnie syt rzadko potencjalnie występujących, ale gdy wystąpią - z ogromnymi skutkami. Czy strefy zgniotu - no jednak są, a nie sprawdzamy ich granic :)
Swoją drogą, jaki jest moment dokręcania śrub w 159? Nigdzie nie mogę tego znaleźć, ale pozdrawiam wulkanizatora, który dokręcił mi śruby tak, że klucz dynamo nastawiony na ponad 200 Nm nie dał rady, a finalnie koło odkręcałem w dwie osoby z przedłużonym krzyżakiem z obu stron i klucz strzelał w rękach...
Nie będą, ale będą bardzo podobne, ze wskazaniem na głośniejszą pracę i gorsze osiągi na deszczu Baruma.
Czyli oszczednosc teraz, przelozy sie na krotsze uzytkowanie.
Kupilem auto w grudniu na letnich Brauma z 1 tygodnia 2016 i zostalo max 2mm do ogranicznika, dziwna sprawa, ale nie jestem tez w stanie stwierdzic ile km w rok ktos zrobil.
Ja tak szybko zdarlem Continentale.
A czy ktoś jeździ na oponkach 225/40/19? Chciałem takie kupić ale problem zauważyłem w indeksach. Znalazłem max 93 a alfa jest 2.4 q4 i trochę zwątpiłem. Chciałem żeby się opona ładnie na felge naciągneła bo teraz mam 235/40/19 zima i trochę kibel bo opona sterczy zdeka poza felge. Znowu 235/40/19 też raczej 96. 98 prawie nie ma a taki indeks dedykowany. Podpowiedzcie czy te 225/40/19 93 do Alfy o wadze blisiej wywrotki asfaltu się nada czy to czysta głupota i gra w stylu oszukać przeznaczenie. Dzięki za rady.
Ja rozmawialem kupilem V 93 do 1.9 i powiem tak, że chyba są przesadne opinie odnosnie tego że to za malo, że trzeba min 98, ale biorac pod uwagę wagę jaką podaja testy i prętkosć to przecież sa własnie testowane opony na ta dokladnie wagę, a nie inną. Więc jak nie jeździsz przeładowanym samochodem powyżej 200 na zakrętach czy z przepasci to nie przesadzaj
Oj chłopaki cicho, bo zaraz przyjdą i zaczną udowadniać że trzeba brać koniecznie 98 - a takiej nośności nie wymaga nawet ponad dwutonowe BMW z ciężkim silnikiem :-)
Ja na sezon letni zakupiłem Falken Azenis FK510 w rozmiarze 225/50/R17 98XL indeks Y z 2016r (made in Japan) w cenie 380zł/szt - czy ktoś już jeździł na tym modelu? Z poprzedniego modelu FK453 byłem zadowolony, zobaczymy jak będzie teraz.
Załącznik 223990
Parametry "eko":
Załącznik 223989
Coraz bardziej przygladam sie tym falkena, jeszcze z japoni? Podoba mi sie tym bardziej [emoji14]
Gesendet von meinem HTC 10 mit Tapatalk
Tez chętnie poznał bym opinie o tych Falkenach bo cenowo spoko wyglądają.
A ktoś może powiedzieć coś o laczkach Hankook?
Przeglądając testy opon letnich 225/50 R17 z 2014,15,16 powtarzało się kilka modeli i były to praktycznie jedyne, które nie wchodziły w ceny opon klasy Premium.
Pozdrawiam!
To masz testy sprzed 3 lat. Sprawdź sobie te tutaj: http://www.testyopon.pl/opony-letnie są aktualniejsze. Hankook okupuje okolice środka stawki. Wcale ich to nie dyskwalifikuje, po prostu czasami przy ustalaniu rankingu kluczową rolę zaczynają odgrywać subiektywne kryteria.
Jak masz dobrą cenę, to kupuj.
Słyszał o rozkładzie mas? O obciążeniach dynamicznych? Raz trafiłem w innym temacie tu na forum. Ktoś ważył swoją 159 2.4. Na przedniej osi wyszło mu jakieś 1100 kg jeśli nie więcej. Statyczne. Dodaj do tego obciążenia podczas jazdy itd. Dalej nośność to widzimisię?
Wysłane z mojego OnePlus 3t
Darkghost czyli jakie jest obciążenie dynamiczne opony według Ciebie? Ile kilogramów nacisku przenosi taka opona w czasie gwałtownych manewrów?
Bo z tego co napisałeś opona o nośności 93(650kg) w zupełności wystarczy.
Ale wymaganie tych samych parametrów nośności od 1.9 8v z ręczną skrzynią i 2.4 20v z automatem to jest wygoda producenta. Nie będę próbował proponować konkretnego mniejszego parametru nośności, ale uważam że 98 w 1.9 8v jest przesadą. Szczególnie że w 16" jest wymagany dużo niższy parametr.
Rozumiem, że takie rzeczy to tylko w Alfie Romeo, bo dużo cięższe np. BMW E39 z 3 litrowym dieslem ma mniejszy nacisk i generuje mniejsze przeciążenia? Nie mówiąć o innych cięższych samochodach. I cała zasada działa tylko na felgach 18', bo przy feldze 16' jest już dużo mniejszy indeks nośności?
Dajcie sobie spokój, po prostu Włosi wyliczyli tą nośność z dupy, tak samo jak wymianę oleju co 35 tys, jak i inny wymiar całego koła przy różnych rozmiarach felg - przy jednych zaleceniach producenta stosujecie się, przy innych nie.
Poza tym przeciążenia dynamiczne są brane pod uwagę przez producenta tych opon - a idąc Waszym tokiem rozumowania, to dla bezpieczeństwa można by założyć jeszcze większy indeks nośności, nie wspominając już o tym że indeks prędkośći dla bezpieczeństwa to co najmniej 270-300 km/h. Gdybym miał sklep motoryzacyjny, pisałbym Wam całymi dniami, że to Wasze bezpieczeństwo, że ja bym wybrał lepsze, bo tak najłatwiej jest wszystko sprzedać.
Ja mam te hankooki w 215/45 ale po 2ch sezonach mi sie skonczyly, jak dla mnie za szybko :(
W tej cenie masz fuldy sportcontroll 2, falken 510...
Gesendet von meinem HTC 10 mit Tapatalk
A możesz bardziej uszczegółowić ile mniej więcej km zrobiłeś?
Nie wyobrażam sobie teraz wydać ~1700zł na opony i za 2 lata znowu ;/
Czyli patrząc na trwałość lepiej fuldy albo falkeny?
Musze sie poprawic, po 3ch sezonach, jednak liczac na kilometry to i tak bardzo slabo.
Auto kupilem w grudniu 2013 z 186tys.
Do kwietnia 2014 zrobilem moze z 4 tys na zimowkach potem zalozylem hankooki 190tys.
Na letnich jezdze od kwietnia do listopada.
Na aucie zrobilem do teraz calkiem dokladnie 50tys km bo mam 236tys.
Biorac pod uwage ze latem jezdze na wakacje itd to na letnich zrobilem odrobine wiecej jak na zimowkach. 2:3-> Zrobilem kolo 30tys na tych Hankookach i sa zjechane. Po zimowkach nie widac oznak zuzycia.
Sa to opony z kategori UHP/sportowe czyli kosztem trwalosci. np takie Continental premiumcontact 6 sa oponami z kategori premium touring i wedlug testu/prognoz trzymaja 40tys.
Co również denerwuje w przypadku Conti, bo opony nie są tanie. Gdzie można znaleźć takie info o trwałości opon?
ja mam dane z testu autobilda:
Załącznik 224066
A takto sam bym chcial wiedziec ile moge oczekiwac km po danej oponie.... bo nie widzi mi sie takie kupywanie opon. Jak mam wydac 2tys na opony co wytrzymaja 40tys to wole kupic te glupie debice ktore moze sa tylko troche gorsze, wytrzymaja 30tys ale kosztuja tylko polowe!