Za niewiele wiecej mozesz zlapac koreańskie nexeny np N6000 lub N8000. Ja tak zrobie
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Printable View
Za niewiele wiecej mozesz zlapac koreańskie nexeny np N6000 lub N8000. Ja tak zrobie
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
cenowo jeszcze to udźwignę, a jeździłeś już na takich? możesz coś więcej powiedzieć?
Masz auto 110 koni, ja przejeździłem conieco na 15" 185/65 w 120konnej 1,6 i latem i zimą, i nic poza wyglądem nie ma na plus w przesiadce na 16" 205/55/16. Chyba że większe hamulce zakładasz i się nie zmieszczą do 15".
Koła - felgi i opony są cięższe, opony droższe i głośniejsze (lepiej zainwestować w lepszą oponę węższą) , osiągi auta gorsze, zużycie zawieszenia szybsze, spalanie większe, a autostradowe czy obwodnicowe zakręty ? - no nie przesadzajmy co to za zakręty. 156 z tą mocą świetnie sobie radzi na nich na 185.
Fakt, ciut, ale ciut stabilniej się prowadzi przy dużych prędkościach (choć i na 185/65 na nieprzepisowych autostradowych nie myszkuje ani też włosa nie jeży żeby nie wiem co), no i ciut bardziej zrywa przyczepność przy starcie (można dzięki temu i na 3-ce czasem zapiszczeć jeśli ktoś lubi ) .
Ale nie oszukujmy się, to przy większych mocach ma znaczenie. Nie bez powodu do najsłabszych 156 są 185/65/15 przewidziane.
Wygląd - jedyny i wyłączny czynnik, zwłaszcza przy szprychowych felgach, bo szprychy optycznie zmniejszają. Wszystko kwestia jak dla kogo ważny. Ale nie szukajmy innych usprawiedliwień i wymówek do niego ;)
(sam w 1,6 16 latem mam, ale nie dla prowadzenia, trzymania itd itp wymówek)
Witam. Zastanawiam się nad zakupem nowych letnich oponek do mojej AR156 1.9 JTD 115KM. Mam możliwość kupić od znajomego w dobrej cenie nówki opony Dębica Presto 205/55R16 z 2013r. Czy ktoś śmigał na takich i może powiedzieć jak się spisują w trasie?
Ja właśnie zakupiłem dwie sztuki Presto za 450 zł więc jedna z tańszych opcji. Poczytałem sporo opinii na temat tych opon i ludzie polecają je.
Przy mocy 110 KM nie ma sensu, byś pchał się w szerszą oponę, niż 205 - a to właśnie 195 wydaje się być optymalną, jeśli budżet niewielki. Koła 205/60R15 pracowały pierwotnie jeszcze w Italii w mojej AR156 z ciężkim silnikiem 2.4JTD/150KM i było to połączenie znakomite na polskie drogi. Ale ponieważ jak jest hajs, to chce się zmian, więc jeździłem potem na 205/55R16 i 225/45R17.
Miło wspominam 'telefony' R16, ale od 2 lat jeżdżę latem na R17 i tak już chyba zostanie :)
Jeśli chodzi o opony, to seria Pirelli Cinturato to przyzwoita opona, troche lepsza niż najtańsze wynalazki. Jeździłem na Pirelli P7(protoplasta Cinturato), Zero Rosso i Michelin Primacy HP. Najlepsze zdanie mam o Pirelli Zero Rosso, ale kupno nowych odpada, więc teraz postawię prawdopodobnie na Bridgestone Potenza Adrenalin RE002 - http://www.opony.com/parametry-opony...r17-93-w-xl-fr
Zima śmigam na 195/65R15 i niestety przy mojej mocy muszę bardzo delikatnie po gazie i rozważam następne zimówki o szerokości minimum 205.
Pozdrawiam,
L.
Ja na takich nowych gumach kupiłem dziewiątkę (N6000 225/50 R17). W sumie złego słowa nie mogę powiedzieć. Na początku patrzyłem na nie podejrzliwie i zastanawiałem się nad wymianą. Mimo, że na ogół dość ostro pokonuję wszelkie łuki, zakręty, nigdy nie spowodowały u mnie podniesienia ciśnienia. Jedną oponę zniszczyłem zjeżdżając z krawężnika (rozerwany bok opony) postanowiłem wymienić opony na ośce na Uniroyal RainSport. Oprócz poprawy wizualnej i poczucia wspaniałego odprowadzania wody innych różnic w prowadzeniu nie zauważyłem.
ok w takim razie nie będę cudował :P zakupuję nexeny :) dzięki za opinie:)
i jadą do mnie już Nexeny N8000 215/45/17 :) ilość kasy jaką wydałem an Alfę w tym miesiącu mnie przeraża...