Ta marka nigdy nie była i nie będzie premium.
O to to! Uderzyłeś w samo sedno.
Printable View
Ciekawe podejście, czyli TB podkręcone do powiedzmy 160 KM (jest na forum co najmniej jedna) nie będzie dawała frajdy z jazdy bo nie posiada MA? Co w takim razie z TBi?Cytat:
Dla mnie Giulietta w wersji full bieda z podstawowym silnikiem 120 KM nie jest warta zakupu bo to trochę lepiej prowadzące się i wyglądające Bravo.
Dopiero Giulietta w full wypasie, gdzie we wnętrzu czujesz się jak w prawdziwej Alfie oraz silnik Multiair, który w trybie D naprawdę daje mnóstwo frajdy z jazdy, (czego w TB nie doświadczyłem) ma według mnie sens.
Czy wersje TB i MA różnią się wyglądem albo wnętrzem? Wersja 120 KM jest podobna do Bravo a wersje 150 i 170 nie są? Wyposażenie o ile wiem można dobrać to samo do każdego silnika.
Podejście potwierdzone ponad rocznym poszukiwaniem Julki. Na rynku zdecydowana większość wersji z silnikiem TB to wersje podstawowe. Co z tego że można dobrać wyposażenie jakie chcesz do każdego silnika.
Jak chcesz mieć dużo lepsze wyposażenie czyli półskóry pakiety sport, komfort, szklany dach a przede wszystkim xenony nie mówiąć już o TCT to życzę Ci powodzenia w znalezieniu takiej konfiguracji z podstawowym silniiem.
Zdecydowana większość tych aut, które są naprawdę bogato wyposażone to te z silinkiem MA Czego tu nie rozumiesz?
Jeździłem Giuliettami z obydwoma motorami i moje odczucia są takie, że 170 KM MA daje dużo więcej frajdy z jazdy niż 120 KM. Mój kumpel który na codzień jeździ 120 KM jak się przejechał też to potwierdził. A że silninki są niemal inentyczne konstrukcyjnie nie ma tutaj żadnego znaczenia dla mnie.
TBi nie jeździłem więc się nie wypowiadam, ale wyobrażam sobie, że odczucia z jazdy są jeszcze lepsze.
Nie napisałem, że czegoś nie rozumiem, tylko że to ciekawe podejście. Szczególnie w części "prawdziwa" alfa to alfa z multiair w trybie D.
Wygląd zewnętrzny nie zależy od wersji silnika tylko od wersji wyposażenia - o to tylko mi chodzi. To, że na rynku wtórnym słabsze wersje silnikowe są częściej gorzej wyposażone to inna sprawa - taką pewnie też trudniej sprzedać.
Tego nie podważam, napisałem tylko, że wersję 120 KM można niedużym nakładem wzmocnić do 160+ KM - multiair nie będzie, a frajda jak najbardziej. Uważam więc, że nie należy skreślać zwykłej TB, tylko dlatego, że jest słabsza od MA - ot co.Cytat:
Jeździłem Giuliettami z obydwoma motorami i moje odczucia są takie, że 170 KM MA daje dużo więcej frajdy z jazdy niż 120 KM.
Idąc tym tropem można wzmocnić MA i dalej będzie dawać więcej frajdy z jazdy.
Oczywiście, że nie można z góry skreślić 120ps, natomiast obu wersją brakuję i TB i Ma brakuję momentu obrotowego ... Przynajmniej 280 dało by możliwość sprawnego poruszania się tym autem.
Aha podpisuje się po tym, że MA tylko w trybie D daję dobre odczucia z jazdy, jednak nie w całym zakresie obrotów.
Wyraźnie brakuje ciągu przy odejściu, przynajmniej mi po przesiadce z TDI.
Chwilkę obserwowałem rynek i trzeba przyznać, że krajowe 5-letnie TB120 w ofercie używane od dealera znikają nawet w kwocie 50 tys. Z drugiej strony opisywane przez sailor_p i agentNGI ,,wypasione" wersje z Multiair np.: 2-3 letni Sprint MA150 z pakietem Sport idzie po 60 tys. Także w mojej ocenie rynek nie przekłada opisywanej ,,frajdy z jazdy" czy ,,wyposażenia segmentu premium" na wycenę pojazdu, a w zakupie jest przecież znacznie droższy.
Wydaje mi się też, że samochody konfigurowane przez użytkowników to jednak mniejszość i w większości sprzedaż opiera się na tym co zamówił dealer i co ma na stocku z dobrą ceną. A u żadnego dealera nie zobaczycie TB120 z pakietem Veloce.
naute- masz po prostu rację - co do reszty- pierwszy błąd logiczny- nigdy nie było TCT z TB120 a co do pozostałych gratów - nie ma co się podniecać bo naprawdę wiele rzeczy w Julce to przerost formy nad treścią - takim przykładem są skórzane fotele z którymi- szczególnie w używkach jest więcej kłopotu niż pożytku inny przykład- układ klimatyzacji w moim odczuciu klima manualna działa o wiele lepiej niż klimatronik- po prostu jest znacznie mniej wydajny do tego żyje własnym życiem szału można dostać.
Ja 2,5 roku temu kupiłem wersję Bieda progression na stalówkach - nawet nawiewu na tył nie było nie mówiąc o tempomacie, czy halogenach w zderzaku- w 2 lata samochód wyglądem i wyposażeniem nie odbiegał od QV łącznie z brembo 330 podwójnym wydechem etc
co do samego silnika - zapominacie o jednym - TB i MA ma zupełnie inną charakterystykę- TB ciągnie od ok 1600 obr MA prawie 1000 więcej- w normalnym użytkowaniu TB sprawia wrażenie dynamiczniejszego i dla większości jest wystarczający i nie ma potencjalnego problemu z MA.
Dareek - jaki Ty tu widzisz błąd logiczny? Przecież doskonale wiem, że nie było TCT z silnikiem TB. Dlatego też jak ktoś chce automat, a dla wielu osób to bardzo ważne, to nie kupi TB.
Półskorzane fotele mam i po przebiegu ponad 100 kkm nie ma z nimi żadnego problemu więc nie wiem o czym piszesz, a przynajmniej cieszą oko. Podstawowe fotele w pierwszej genracji Julki wyglądają jak wyciągnięte z Dacii Logan albo Skody Fabii i wg zupełnie nie pasują do auta.
Są różne podejścia do aut. Nie mówię tu tylko o Giulieccie. Są tacy co wolą kupić full biedę, a są też tacy, że full bieda w wielu modelach wygląda po prostu tandetnie. Polecam zobaczyć sobie jak wygląda np. wnętrze 308 w wersji full bieda lub reanault megane.
Mam Julkę z tct, MA170 z wszelkimi pakietami, bez szyberdachu, Bose, brązowa skóra i brązowy metalik...wygląda obłędnie :) oglądam się za nią za każdym razem ....być może dla wielu nie ma to znaczenia i Wolą wybrac podstawowe wyposażenie ale dla mnie ma ogromne. Różnica jest mocno zauważalna i gdybym kupował używaną - szukałabym Julki jak najlepiej wyposażonej. Biorę pod uwagę, że będzie drożej. Ktoś kto tego nie potrzebuje lub niedocenia nie kupi.
Wysłane z mojego G8142 przy użyciu Tapatalka
Odkąd był tu taki MECHAN i miał dylematy do mojej julko bo np osłonę termiczną pomalowałem, albo że koła prodrive 19" miały dużo ciężarków, to czytam co wy tu piszecie i każdy chce kupić auto w stanie idealnym za jak najmniejsze pieniądze. Nową QV z salonu można kupić za 110k i nie wiem czego wy się spodziewacie w wykończeniu, nie ma opcji aby skóra się gdzieś np. nie gniotła i nie było po niej widać śladów użytkowania, bo na czymś muszą zaoszczędzić, polowa osób zwraca tu uwagi na pierdoły a nie zwraca uwagi na 3 rzeczy chyba najważniejsze rzeczy, bo to się w julce najbardziej sypie:
1) metaliczny stuk na dynamic przy dawaniu bardzo szybko gazu i puszczaniu (tyczy się to wszystkich julek od 120KM z turbem)
2) czy biegi wchodzą jak powinny
3) czy poduszka kierowcy była wystrzelona, jak była wystrzelona to w 99% przypadkach jest nakuwana kierownica od dołu bo nie ma innej opcji aby wyjąc poduchę....
4) auto bez dzwonu ma typowe znaczenia na śrubach, jak ktoś miał okazje widzieć julke z salonu to łatwo porównać, spinki, śruby i inne pierdoły
moim zdaniem to są najważniejsze rzeczy, nawet jak samochód był gdzieś malowany to pytanie dlaczego, bo to wcale nie oznacza że był rozwalony w miał...
bardziej bym się bał we wszystkich przypadkach o dwumas i ewentualnie o skrzynie, jeżeli mówimy o manualu a nie o tct.
ad 1 pierwsze słysze nie miałem w poprzedniej i nie mam w obecnej jakichkolwiek stuków
ad 2 też bez kłopotu
ad 3- wystarczy wymiana przełącznika zespolonego czy montaż tempomatu i masz dziury ale przy umiejetnym przebiciu i podklejeniu NIE MA Śladu.
ad 4 - wystarczy umycie detergentem komory silnika i te oznaczenia schodzą bez kłopotu.
skrzynia i dwumas- nie słyszałem o tego typu usterkach - to nie połączenie M32 i diesla.
a co do malowania - wybacz ale nie masz racji i dalej nie rozumiesz jednego - w dobie ogólnego zdziczenia na rynku samochodów używanych nigdy nie masz pewności robiąc oględziny co się z autem działo - czy obcierka czy pół auta wstawione a tym bardziej przy autach sprowadzanych- to się musi handlarzowi opłacać a żeby sie opłacało auto musi być tanie w zakupie i tyle w temacie.
tu ostatnio jeden nowy zachwycał się iglą kupioną od dealera - jak się potem okazało fajnie "testowano" ja jazdach próbnych zawieszenie za namową sprzedawcy po największych wyrwach i dołach.
używane auto to zawsze ryzyko i tyle.
No to mamy inne poglądy ty jeździsz 1.4, ja jeździłem 1x 1.4 155 1x 1.75tbi 1x 1.75 tbi i teraz znów 1.75 tbi tylko tct i w sumie zdania nie zmienię to są rzeczy które ja bym sprawdził, po 2 po co myć komorę ślinka, czyli jak ktoś ją mył to znaczy że jest lipa, osobiście nie chciał bym samochodu z mytym silnikiem ;)
Witam.
Szkoda , że tak późno się dowiedziałem o tym forum , ale też wcześniej nie miałem takiej potrzeby.Aktualnie jestem na etapie wymiany mojej Giulki na inną miłość.Taka mała dygresja odnośnie sprzedaży autka w dzisiejszych czasach . Ja się nie dziwię ludziom , że są ostrożni kupując używane auta.To co aktualnie jest sprzedawane na znanych portalach aukcyjnych , to przecież są auta z bardzo wątpliwą przeszłością , ale jedno co je wyróżnia , to świetnie wykonane zdjęcia , błysk nie do osiągnięcia nawet w salonie , nawet wypucowane są pedały od gazu , sprzęgła. I ludzie się na to łapią , a później są ździwieni , że to szrot.A jak się pojawi autko normalnie użytkowane , ze znaną przeszłością , które ma jakieś tam rysy , nie błyszczy się jak psu j...a , ale też więcej kosztuje jak te złomki , no to jest problem.
Pozdrawiam wszystkich aktualnych i przyszłych użytkowników Giulietty . To świetne auto.
Pozdrawiam.
No w rodzinie w sumie przewinęło się do dziś 5 szt TB w tym jeden 200 Abarth na sterydach - w żadnym nie było tego typu objawów o których piszesz. co do mycia komory silnika- - w to nie wnikam po co ale pisze Ci że wystarczy pierwszy lepszy płyn do czyszczenia i "znaczniki" znikają - czyli wniosek -walony i rozkręcany.
J-J już Ci pisałem- przywróć auto do pierwotnego stanu to się sprzeda - ot paradoks z jednej strony chcemy auto na full wypasie i po zmianach z z drugiej strony boimy się takich aut kupować jako zakatowanych i podejrzanych- cóż rynek aut rządzi się swoimi prawami i albo się do niego dostosujesz albo sprzedajesz auto latami.
4) auto bez dzwonu ma typowe znaczenia na śrubach, jak ktoś miał okazje widzieć julke z salonu to łatwo porównać, spinki, śruby i inne pierdoły
O jakich znaczeniach na śrubach piszesz?
Panie i Panowie, niniejszym chciałem ogłosić, ze w piątek zostałem właścicielem Julki, którą opisywałem i linkowałem kilka stron wcześniej (ta z Pol-Caru). Świetny samochodzik. Postaram się w niedługim czasie założyć temat w dziale Nasze Belle oraz pstryknąć kilka fotek. Aha, i zona jest mega zadowolona :D
gratulonka, wstawiłeś już gdzieś fotki? jaki silnik?
Jeszcze nie robiłem fotek, nie mam kiedy a i pogoda nie sprzyja. Silnik 120 KM ;)
Super pięknie aż 173 strony do przeczytania :D
Może ktoś zechciałby podsumować? :)
Kiedyś przez to forum kupiłem alfę GTV a teraz chcę Giuliettę 1750, ktoś z forum ma do oddania z dobrych rąk w dobre ręce? :)
Znajomy z grupy górny Śląsk ma do sprzedania zajebista QV. Widziałem, oglądałem polecam...
Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka
Zajarałem się taką białą z otomoto za 63900 z felgami 19cali prodrive, niestety linku nie mogę wkleić.
Fajnie porobiona i ten pakiet "spojlerów" nakładek na zderzaki to seryjne czy aftermarket?
Jeśli tak jaki koszt? dobra sorry w ogłoszeniu wpisał ze to zender :)
Pokaż jakiś namiar na tą QV o której mówisz.
Nie wiem czy ma już ogłoszenie wystawione ale jak coś to pisz do Tomka
https://www.facebook.com/tomek.smyczek.1
Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka
Edit:
Nie jaraj się dodatkami bo te sam możesz zawsze dołożyć. Patrz raczej na stan techniczny.
Ja kupiłem we wrześniu serię i sam dołożyłem podwójny wydech, dokladki progowe i wiele innych rzeczy.
Zender na przód jest do sprzedania za 300pln, na tył też co chwilę jest. Ostatnio był za 250pln.
Podejrzewam, że ta o której mówisz to bohaterka następujących postów:
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ml#post1848339
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ml#post2008155
http://www.forum.alfaholicy.org/mito...ml#post2009360
:D
Cześć, jesśi ktoś byłby zainteresowany, to oddam w dobre ręce:
https://www.olx.pl/oferta/alfa-romeo...328a8;promoted
Przewijał się już watek Julki z Kielc ? Ktoś był oblukać?
http://allegro.pl/alfa-romeo-giuliet...103438182.html
Witam Panowie :)
Czy Ktoś z Was może widział/oglądał lub mieszka w okolicy któregoś z tych dwóch egzemplarzy ? :) Szukam czegoś dla mojej Kobiety- jazda głównie po mieście, więc myślę że diesel to kiepski pomysł. Ukierunkowałem się na 1,4 170KM, choć nie wykluczam w ostateczności 1.4 120KM
olx.pl/oferta/okazja-tanio-alfa-giulietta-1-4t-170km-dna-panorama-skora-CID5-IDr0YCW.html#8fd44d525b
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-170-km-ksenon-skora-dna-bezwypadkowa-ideal-ID6zrzZ5.html#c70fc558ca
Jest to do ogarnięcia za mniej niż 3000 robiąc samemu. Robiłem tutorial na forum możesz sobie zobaczyć owszem ma się sypie ale nie każdemu a 170 km jeździ się całkiem przyjemnie :)
Moim zdaniem 120 KM do miasta dla drugiej połówki będzie wystarczający, no i przyszłościowo mniej problemów.
Sam jeżdżę 170 MA i Mito TB120 żony wydaje mi się bardziej zrywne przy niskich prędkościach obrotowych.
MA trzeba jednak kręcić wyżej, aby dało radość z jazdy, a nie każda kobieta potrafi to wykorzystać ;)
w takich warunkach jazdy jak opisane wyżej 120 będzie bezpieczniejsza a i poza miastem tez daje rade. Na razie tylko tylko ponieważ mało km i jeszcze się musi ułożyć i zimówki
Załącznik 239998
a gdy najdzie ochota garett za parę pln i będzie szło lepiej niż MA
Cześć
sprzedam Julkę w wersji Sprint
150KM. manual, jesli ktoś chętny do pogadania to zapraszam
https://www.olx.pl/oferta/alfa-romeo...328a8;promoted
w moim odczuciu jedzie tak samo albo i lepiej- ocenie w całości po przejściu na letnie 18 cali.
Moment jest teraz wyżej także powinien być gorszy dół. Różnica między trybami jest podobna jak przed liftem ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
jest b płynniej tj nie ma takiego odrzutu z dołu w stylu diesla jak było w mojej TB z 2014, ale suma sumarum jedzie tak samo . Lekko ciszej pracuje tylko nie wiem czy kwestia wyciszenia czy samego silnika.