Carbon tak samo dobrze wygląda na Amigo jak na HDC? Ciekaw jestem jak długo poleży na Amigo?!
Printable View
Carbon tak samo dobrze wygląda na Amigo jak na HDC? Ciekaw jestem jak długo poleży na Amigo?!
Może już ci się przeciera? Ogólnie skóra powinna być matowa, ale sa różne gusta.
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
Ja jako glazo/cleaner polecam zdecydowanie też mało popularny i niedoceniany ClearKote Vanilla Hand Glaze.
Tym bardziej, że w dobrej cenie jest dość spory tester: http://www.waxparadise.pl/produkt,Cl...laze,6458.html .
Rewelacja i pod syntetyki i pod naturalne.
To prima amigo czy ten ClearKote?
Moim zdaniem są na bardzo podobnym poziomie.
Zdecyduj ile tego chcesz - bo tester starczy gdzieś na 4-5 aplikacji a pełne pudełka i Prima Amigo i CK na dużo więcej.
Znając życie jak zrobie u siebie, pół okolicy mi się zleci ... Wezmę większy zestaw.
Do mnie dzisiaj dotarł w końcu wosk kupiony na giełdzie KA :)
Zobaczymy co to warte - ale testy na forach zagranicznych są obiecujące.
Ktoś go palcami nakładał czy co?
Wygląda jak prażoki ;) ja nałożysz daj znać jak się spisuje
Panowie a takie pytanko, wosk mogę sobie docierać delikatnie czymś takim:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/05/344.jpg
Bo lezy u mnie w garażu i się kurzy, a może do czegoś się przydać?
Kolego nie polecam, nie ma to w ogóle ustawiania obrotów . A z tego co wiem to obroty są dosyć duże. I nie bądź takim leniem ;) wosk to wisienka na torcie i nakłada się go ręcznie :D
No wieem, ale kolego ostatnio jak polerowałem auto maszynowo przed pół dnia, to jak miałem nakładać wosk to myślałem że mi ręce poodpadają :D Jeszcze ostatnie pytanie, wosk czekam aż delikatnie przyschnie a potem docieram ? Ja zwykle robie tak że robie pół samochodu (nakładam wosk), i docieram od pierwszego nawoskowanego elementu polerować, potem druga strona auta.
Poczytaj co to "test palca".
Jak nakładasz wosk "profesjonalnie" (= cienką warstwę) i nie zostawisz go na 6h to nie ma najmniejszego problemu z docieraniem.
Trzeba podczas woskowania pamiętać, że najlepsi oblatują auto 2-3 gramami wosku !
To ledwo widoczna mgiełka a po puszce Collinite po aplikacji nawet nie widać ubytku.
P.S. Tą "polerkę" sprzedaj albo oddaj komuś.
Mi poszło na 156 i 147 razem 15g wosku. Ale kładłem 2 warstwy wiec 7.5g na auto, czyli 3.75 na warstwę na auto. Ha!!! A wiem ze mógłbym oszczędniej ale mi sie nie chciało a przede wszystkim trzeba mieć lepszy aplikator niż ja mam. Wydaje mi sie ze mięciutka pianka wielkości pudełka zapałek byłaby dla mnie optymalna.
Tak jak Artih napisał - test palca, czyli poczekać przynajmniej 10 minut i przejechać palcem - jeśli się maże - jeszcze za krótko, jeśli palec starł wosk - można polerować.
ArmorAll Shield jednak do tego schematu nie pasował - producent zaleca nie czekać na przyschnięcie i od razu polerować i potwierdzam, że szło wtedy sprawniej.
Przyschnięty AAS nie da się spolerować :)
Takie pytanie, czy jest sens kłaść wosk na sealant? Chodzi o podbicie looka, czy będzie to zauważalna różnica?
Moim zdaniem nie ma sensu, ale zawsze możesz spróbować przetestować, a nuż odkryjesz jakieś ciekawe połączenie :)
Testowanie jak na razie nie bardzo, bo dopiero kompletuję zabawki. Jak coś to może na przyszły sezon. Btw fajne zdjęcie wrzuciłeś na KA w temacie o odbiciach :D
Tak jak to już mi pisało pare osób na KA , że kosmetyka auta to nie gotowe schematy , a ciągłe testowanie , sprawdzanie i odkrywanie nowych możliwości / kombinacji :) więc do dzieła :)
Co nie zmienia faktu, że nie które kombinacje (delikatnie mówiąc) nie mają sensu.
I przy okazji biedniejszy o kilka pln :P Tak jak pisze Artih, takie połączenie może nie mieć sensu, więc można oszczędzić :)
Podam Ci przykład, chciałem kupić DG #111, a pod to dać PB BH. Na dzień dobry osłabiłbym sealant i stracił kasę na BH, a tak poczytałem, zapytałem i wiem, że nie tędy droga :)
Dlaczego stracił byś kase , BH jest fajne , to połączenie by Ci nie wyszło , ale byś miał do czegoś innego :)
Zakładając, że miałbym sealanta na kilka aplikacji to lekko licząc z 2 lata zajęłoby jego wypaćkanie :P Więc BH "trochę" by musiał poczekać :P
A to już od wosku zależy. Na przykład Meguiars #16 to była makabra, pośpiech - jeden element, drugi element, powrót do polerwania pierwszego itp. A z kolei Nattys Red - cudo z łatwością polerowania, podobnie Duraglossy.
Aa, jeszcze jedno traumatyczne wspomnienie (choć to nie wosk oczywiście) - Meguiars DC2. Do polerki mechanicznej - owszem, ładnie idzie, ale ręcznie oj.. :-/
I rozumiem kolegę Murgala , który ma dość pod koniec pracy z lakierem no i szuka możliwości oszczędzenia rąk i czasu :)
Ta polerka, której zdjęcie jest powyżej, to problem ma główny z niewymiennością gąbek . Bo gdyby były wymienne, w standartowych rozmiarach, to myślę, że można by coś nią (jakieś cleanery czy coś typu DC2 itp ) nakładać na płaskich powierzchniach karoserii. Mam taką też nieużywaną praktycznie (einhell ) i ma regulację obrotów od bardzo wolnych po dość spore plus ruch orbitalny. Więc przy jakimś skombinowaniu padów-gąbek i równoległym do lakieru prowadzeniu jej myślę , że mogłaby usprawnić trochę zabawę przy lakierze.
Podstawa to regulacja obrotów - miałem kiedyś taką bez regulacji i pracuje po prostu za szybko.
Duragloss #111 jest całkiem spoko, ale do niego obowiązkowo dedykowany cleaner. Jedno z drugim nawet nie zabija cenowo.
Kiedyś też chciałem kupić BlackHole, ale miałem właśnie #111 i HiTempa i w zasadzie nie znalazłem dla niego zastosowania :P Teraz z kolei jako cleaner mam Prima Amigo i tak mi się spodobał, że do niego dokupię prawdopodobnie Soft99 Fusso albo jak oszaleję do końca Zymola Carbon :D
Po mocnym zawodzie Shiny Garage Almond QD i braku w polskich sklepach angelwaxa qed, dzisiaj przyszedł zakup:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...014/05/353.jpg
Jak na razie błyskawiczny test i jest fajnie - nie ma tej zwiewności co angelwax, ale miło się używa na średnio ciepłej karoserii. Zobaczymy jak będzie na nagrzanej. :P
KHOT , używałeś może Field Glaze ? bo jestem ciekaw jak wypada w odniesieniu do Field Glaze , dla mnie to QD nr 1
Jasna sprawa, do tego jeszcze Bonding Agent :) Ogólnie poleci zestaw DG #652 -> #601 -> #111 :D Z tego co czytałem i gadałem to nawet nada się później na zimę, bo na początku chciałem jeszcze dokupić HiTempa, ale zrezygnowałem.
Dziś jeszcze poleciałem resztką marketowego wosku/hybrydy (sam nawet nie jestem pewny co to) i mam teraz pytanie, jak wyczyścić Tricolore'a? Jakieś pranie czy co z nim zrobić?
Szare mydło i jedziesz :)
Ok dzięki :)
Mam dla Ciebie wosk jakbyś "oszalał" http://www.mitchellandking.com/detai...best-car-waxes - z dostawą do domu przez właściciela firmy :D
Biorę, 4,4 Ł - cena przystępna :o (dobrze widzę tam przecinek, prawda? ^^)
Tak 4,4 £, ale 4,4k £ :P W cenie masz 4 uzupełnienia i dzięki temu wychodzi Ci to taniej niż SV Divine (10500 PLN za 2x200ml), który też robią na specjalne zamówienie :)
A człowiek myśli, że jak ma niezłą kolekcję Zymoli i Swissvaxów to już jest nieźle ;) Ciekaw jestem efektów wizualnych po wosku o takiej wartości :D
No ja póki co trzymam się zasady, że nie wydam więcej niż 300,00 zł na wosk - zamierzam w niej wytrwać.
Wolę droższe powłoki.